nie ma nikogo...

Mam 22 lata i nikogo, kto by kochał, przytulił, pocałował i nikogo do całowania, przytulania i kochania. Zastanawiam się czy po kilkunasu latach małżenstwa nadal sie kocha, czy to juz tylko przyzwyczajenie. Moze to naiwne ale ja chciałabym aby moj przyszły maż (narazie nie mam chłopaka nawet :P), był we mnie zakochany do końca... Marzy mi sie tak miłośc... heh.. :)

a komu się nie marzy taka miłość jak trafisz na tego jedynego to może tak być ...a przeważnie jest na początku miłość potem przyzwyczajenie a może nawet i nienawiść

bo faceci to debile....i tylko sa powodem cierpienia na tym swiecie.//a po slubie to lysieja i tyja tylko darmozjady..seksmisja top najl;eszy pomysl w dziejeach ludzkosci

A moze ja sie nadaje na kandydata ? Tak ladnie to napisalas ze wzruszylo mna ,narazie

to się ciesz---> i takie kobiety jak ty też :P

ja nie kobieta co ty zartowniss czy co ?

kobiety po ślubie marszczą się i puchną z punktu widzenia kobiety małżeństwo jest jak najbardziej korzystne finansowo z punktu widzenia faceta to gorzej niż więzienie

jak po dwoch sie wszystko jebie, to po kilkunastu jest pieklo.

To tylko ja ,nie zalamuj sie i nie pekaj przejdzie ci to mowie ci serio

no niby jeszcze wszystko przedemną, ale brakuje mi na chwile obecną, tego ciepła, poczucia bezpieczeństwa, jakie daje własnie ta druga połowa. heh... Wpaniałe jest przezyc taka miłośc, aż po kres, ale chyba za dużo filmow sie na ogladałam hehe :P

masz 22 lata takk jestes normalna tak jestes no dobrze wygladasz czy sle ubierasz sie srednio jeslito masz szanse na znalezienie chlopaka mowie ci serioja odpodam bo mieszkam za granica na stale heee

też nie mam nikogo do kochania i przytulania. o całowaniu już nie wspomnę. na starość będę zgorzkniała... tak, jak teraz.

Ach dziewczyny wy ladujecie zawsze w nie wlasciwym miejscu i my mezczyzni tez zycie jest ryzyko nie ma zadnej gwarancji na malzenstwo , a wiec poznaj kzoregos musisz miec znajowych albo inny kumpli i do dziela serio

ja tez juz niedlugo bede miec tylko siebie. duzym plusem jest to, ze w koncu bede mogla dac upust swemu egoizmowi, ktory troche zaniedbalam przez ost 1,5 roku. :p

czys ty zgupiala i tak 1.5 roku bez chlopaka to nie mozliwe oj oj

zle mnie zrozumiales. 1,5 roku z chlopakiem, za miesiac juz bez niego, wtedy zostane tylko ja.

sory bardzo pomimo wspolczuje ci

\"1,5 roku z chlopakiem, za miesiac juz bez niego\" , nie rozumiem ale co tam :) No w sumie byłam ponad dwa lata z chłopakiem, po czym okazał sie totalnym frajerem. Przez ten czas robiłam wszystko, no moze prawie, z mysla o nim. To, że okazał się frajerem mnie nie zniecheca i przyzwyczaiłam się juz do tego, że ktos zawsze ze mna jest, przytuli i pocałuje gdy tego potrzebuje, a teraz... taka pustaka, tesknie za tym, ale nie za tym frajerem :)

nie tylko Ty nikogo nie masz...

Hey nie tylko Ty jako kobieta masz taki pech ale ja jako mezczyzna tez mam przytrafilo mi sie tez i bylem troche dluzej z moja ,mieszka na przeciw nasze auta stoja obok a ona mi nawet hallo nie powie to sobie teraz wyobrazasz jak ja sie czuje .Powiem wam jedno nie naleze do ludzi co sa agresywni albo poprostu dominowala mna a ja zaslepiony miloscia ?????? Nawet jak znajde sobie dziewczyne to bede ostrzozniejszy tak mnie zyczie oczy .Milo mi Przepraszam Was za te niekture litery .ale my mamy inna tastature i nie te same co wy w polsce prosze o wyrozumienie

za miesiac bez niego, bo jeszcze mieszkamy razem. oficjalnie nie jestesmy juz para, a nieoficjalnie zachowujemy sie podobnie, jak przed rozstaniem z tym, ze tylko do momentu, w ktorym oboje sie wyprowadzimy.