czy wszyscy faceci są tak nieslowni?

pytam bo moj doprowadza mnie do pasji, mowi ze cos zrobi ale tego nie robi tylko odklada na niewiadomo kiedy, mowi ze zadzwoni w poniedzialek, dzwoni w srode itd itd mozna by wyliczac godzinami. Umowilismy sie na gg godzine temu i wciaz na niego czekam. Czy wasi tez tak maja??????

to nie jest niesłowność, to spóźnialstwo, czyli brak szacunku dla drugiej osoby i jej czasu

on Cię trochę zlewa...:O Mój jest słowny, bo inaczej dałabym mu popalić:P

chyba w piecu...

chyba ma mnie w dupie

Jedyna rada -zamknąc gg po 15minutach czekania. A jak sobie przypomni i wyśle smsa napisz że czekałąś ale teraz jesteś zajęta, jak nie zamierza być słowny to niech się nie umawia. Najlepiej odczuje twoja nieobecnośc kiedy sam coś będzie chciał od ciebie. A druga sprawa to najlepiej byłoby go też tak zlać z premedytacją kilka razy. Umówić się i wyjsc celowo z domu-zając się czymś wciągahjącym, a później "och zapomniałam"! zlbo "coś mi nagle wypadło, musiałąm koniecznie wyjść... blebleble:-P -ale ty mnie przecież kochanie rozumiesz bo sam nigdy nie dotrzymujesz słowa". współczuję ci

zachowuj się tak jak on -przez miesiąc , jeśli nieczego nie zauważy -to znaczy ze czas go kopnąc w zadek!;)