Co myslicie o Chrystusie?

??

?

że istniał :o

jak to? istnial na pewno mozesz nie wirzyc ze byl bogiem moze byl wariatem ale BYL

jA MYSLE ZE TO spoko gosc nawet jesli byl wariatem. ja raz wierze raz nie wierze ale akurat jezus to taki jakby 'kumpel' jest taki jak my,wiec latwiej w niego uwierzyc

mysle ze lepiej by mu bylo bez brody.

dowody !

oj psychiczna torturo,na pewno nie. Jezus jest bardzo sexi - z broda mu lepiej

Na pewno miał ładnego penisa. Takiego do przytulania:)

oj dzizys ( a propos) wiesz na ile spraw teraz znajdziesz dowody?? na morderstwo klamstwo i oszustwo. dowody dowody bleeeeee. znajdz dowod w sobie

a teraz Jezus ukarze tego podszywacza :)

w starozytnych pismach rzymskich, arabskich i zydowskich - historycznie Jezus istnial natomiast jego boskosc jest watpliwa

zwykły człowieczek jakich wielu na świecie z tym , że poszczęściło mu się troszkę i jest na ustach ludzkich od wieków...

hahaha :) tak byc moze jest tak jak mowisz.zwykly czlowiek i to wszystko. ale to taki ziomal moim zdaniem byl :)

Jestem pewna, że jeździł na desce i przypalał trawkę:)

gdyby zobaczył to co o nim piszecie to by padł albo dostał prostaty :D

zrozumieć że ktoś nie wierzy w jego boskość, ale wyśmiewanie i głupie teksty nt. np. penisa to powinniście sobie darować, chociażby po to żeby nie ranić ludzkich uczuć. Nie wiem co z was za ludzie-jakim prawem w ogóle nosicie miano człowieczeństwa? Nie wierzysz, twoja sprawa, ale bądz dobrym człowiekiem...może to wystarczy.

Myślisz, że nie miał penisa? Był kobietą???

teraz mi smutno.

z którego św Paweł zrobił Boga. Nauki Jezusa są tak dziwne że czasem aż trudno zrozumieć, choć warto je poznać ale jest to bardzo trudne, gdyż przez wieki tyle Inkwizycji maczało w nich palce, że już nic nie wiadomo

Dżises lows ass

poczytajcie lepiej http://tiny.pl/p49v a dowiecie się kim był Chrystus

nie znam faceta jeśli chodzi o tego z książki "Biblia" to trudno powiedzieć coś, różne bajki o nim piszą, niektórzy nawet twierdzą że w legendach jest trochę prawdy, kolejni że są inne, zaginione lub celowo pogrzebane legendy

ja nie noszę miana człowieczeństwa, człowieka, a i owszem, ale człowieczeństwa nie - nie czuję się i nie jestem podmiotem zbiorowym

http://video.google.co.uk/videoplay?docid=-5870901554543719947&q=zeitgeist&total=2363&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=1 polecam

Niemniej z tych historyjek niezbyt pozytywny obraz się wyłania. Pastwi się psychicznie nad słabszymi, którzy go proszą o radę, jest chamski w stosunku do matki (chyba zbyt miła i dobra dla niego), olewa ojczyma, nie potrafi się obronić przed slniejszymi, wymądrza się, popisuje, ma urojenia. Nie podoba mi się taki bohater, no ale skoro wziął sobie za idola bóstwo które karze ojcu syna zarżnąć żeby go wypróbować, to czego oczekiwać? Być synem z nieprawego łoża, wychowanym w nędzy na pewno w tamtych czasach nie było łatwo. A on znalazł jakiś sposób na życie.

myśle, ze byl.by dobrym ziomem :P