Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

telcia

SAMOTNE PO 30-STKI jak Wam sie żyje?

Polecane posty

Gość trzydziestka_30
yorka weź Ty poczytaj od początku do końca a potem sie wypowiadaj. Widocznie miałaś szczęscie ze akurat trafiłas na tego jedynego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna i tez po 30
o jakie ja rady widze co niektorych, zeby brac dozorce i nie grymasic bo i tak niktlepszy sie nie trafi haha a co do kobiecosci, ja wlasnie sie staram wygladac bardziej kobieco co mneitroche krępuje, obcasy od zawsze nosiłam, teraz zaczynam malowac pazury na czerwono ;-), wiecej bizuterii, moze dekolt tez ale nie za duzy bo mam duzy biust i nie chce zeby sie wpatrywali we mnie napalency

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka_30
no własnie kolejny problem: jak juz w lecie ubiore cos z dekoltem (przeciez w golfie nie bede łazic) to sie przyczepi jakis stary dziad. Slipi sie przez cala droge jakby nic innego nie było na horyzoncie. bleeee nie cierpie tego. Pewnie uslysze rade ze powinnam sie cieszyc ze ktos spojrzal na mnie.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna i tez po 30
kto wie, moze takis tary dziad bedzie lepszą partią niz smieciarz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna i tez po 30
:D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzydziestka_30
hahaha, moze już nikt wiecej nie spojrzy na mnie, nawet ten smieciarz .... No nic, to czekam na lato, ubieram dekolt i huzia na dziady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietą być
Kobiecość- mnie bardziej chodziło tu o zachowanie niż strój:). O cechy charakteru przypisywane kobietom: ciepło, otwartość, uczuciowość i kokieterię:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna i tez po 30
tak a na innych topikach piszą ze mezczyzni ciągną do zołz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stare głupie pindy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta po 30stce nowa
No cóż. Ja jestem zajęta, ale czasem wam zazdroszczę. Nie ma to jak spać do południa, robić co Ci się podoba, liczyć się z tylko ze swoim zdaniem. Wszystko ma swoje plusy i minusy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna i tez po 30
Amant Ty nie jestes za bardzo normalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koń kawaleryjski
"o jakie ja rady widze co niektorych, zeby brac dozorce i nie grymasic bo i tak nit lepszy sie nie trafi haha" Drążę tego dozorce, bo chodzi o to, dlaczego ów to nie jest właśnie ten " lepszy". Że niby dozorcy i śmieciarze są zwykle durniami i prostakami ? To w takim razie z jakiego powodu nie piszecie po prostu o durniach i prostakach, a zamiast tego o dozorcach i śmieciarzach ? Tu jest pies pogrzebany i część odpoweidzi na wasze problemy , bo o tym kto kim jest, patrzycie po jego miejscu w hierarchii stadnej, a nie po tym jaki on jest w rzeczywistości. W każdym razie widzę tutaj ślad myślenia tego typu. Cóż, typowy motyw. Bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez samotna i tez po 30
durnie i prostaki to jedna grupa a smieciarze to inna nei po to sie tyle uczylam zeeby skonczyc z smieciarzem i zeby sie ze mnie smiali , wez sie zastanow co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jako autorka topiku moge prosić o zakonczenie watku smieciarzy? uważam za prawdę oczywistą, że śmieciarz nie będzie odpowiednim partnerem dla kobiety z dwoma dyplomami, i odwrotnie, sprzątaczka nie dogada się z lekarzem myślę, że hipokryzją jest twierdzenie, ze tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koń kawaleryjski
"nei po to sie tyle uczylam zeeby skonczyc z smieciarzem i zeby sie ze mnie smiali" No to gratuluję podejścia, skoro jednym z głównych kryteriów doboru ewentualnego towarzysza jest dla ciebie to, "czy będą się śmiali" czy "nie będą się śmiali". A to co napisałaś świadczy, że raczej niewiele się uczyłaś. Z czego mieliby się zresztą śmiać, jeżeli trafiłby ci się śmieciarz lub dozorca nie będący prostakiem lub durniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Konia Kawaleryjskiego ponawiam prośbę, myślę, ze się czepiasz i bez potrzeby prowokujesz... zaczniemy podejrzewać, że sam wykonujesz jeden z pokrewnych zawodów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce was zapytac czy naprawde wam facet do szczescia potrzebny?? bo to co zaczynancie pisac zaczyna wygladac na desperacje i to sporasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do slow telci,ze sprzataczka nie dogada sie z lekarzem to ja ci powiem,ze masz braki w wiedzy mimo 2 dyplomow:) i bez obraz ale tak mysle ludzie z dyplomami nawet 2 czy 3 jak sie tym szczycisz pracuja na roznych stanowiskach:jedni sprzataja inni maluja sciany,klada kafeki a inni siedza na bezrobociu. To ktorzy sa lepsi?? ja mysle Ci co pracuja. nie przypisujcie glupoty osobom bez studiow bo wy macie studia i za madre nie jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonoga, żyąś z nimi pod jednym dachem, ze wiesz jak sprawy wygladaj (mówię o sprzątaczce i lekarzu) Pomijam przypadki, ze młody absolwent wyjeżdża za granicę za chlebem i ima się wszelakich zajęć zeby trzochę zarpobić na start życiowy ale mnie chodzi o np 35 letnią sprzątaczkę i lekaqrza tutaj na miejscu, z ustabilizowaną sytuacja zawodową - jakie jest prawdopodobieństwo, ze będzie im ze sobą cudownie wydaje mi się, ze to Ty nie wiesz o czym piszesz, bez obrazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
telcia masz wieksze wyobrazenie o sobie i o tym jak byc powinno niz o realnym zyciu:) poza tym sprzataczka to zawod wykonywany a nie wyuczony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonoga, na szczęście każdy z nas jest wolny i moze mieć wypobrazenie o życiu i o sobie jakie mu się podoba życzę Ci szczęścia z dozorcą lub śmieciarzem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozczaruje cie telcia bo ja nie szukam faceta w przeciwienstwie do ciebie:) i nie widze nic strasznego w tym,ze ktos pilnuje zebys ty spac spokojnie mogla. i cos mi sie zdaje,ze gdyby ci sie trafil facet po zawodowce ale majacy dobrze prosperujacy zawod to jego braki w intelekcie zeszlyby na drugi plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne... życzę Ci tego i super, różni ludzie różne potrzeby jest ciekawiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to samo zycie:) moze zle mi sie wydaje ale wlasnie tak mi sie wydaje:) ja nie eliminuje ludzi ze wzgledu na ich wyksztalcenie lub jego brak raczej z powodu nalogow np. nadmiernego pociagu do alkoholu :) gier komputerowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zminiajać temat na wiodący - znowu śnił mi się dzisiaj eks, ze byliśmy razem... no kurczę blade, o co chodzi? przecież ja nigdy nie pamiętam swoich snów, a tutaj już druga noc z rzędu taka monotematyczna... pewnie to przez, a raczej dzięki temu topikowi i myślom, które mi mówią, ze czas na nowy związek :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żebym znowu coś poczuła to chyba musiałby się oświadczyć ;-) no a poważnie, nie już nic nie czuję, chociaż cały czas jesteśmy w kontakcie... ja chcę sie zakochać ale tak żeby sie ZAKOCHAĆ z motylkami itd nie zdarzyło mi się to przez ostatnie 4 lata :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×