SAMOTNE PO 30-STKI jak Wam sie żyje?

to Ty jesteś głupia, nudna, brzydka i beznadziejna-masz za wysokie mniemanie o sobie.

pewnie nawet twój pies cie nie lubi.

oczywiscie wiesz ze jestem brzydka i głupia hahah, ciesz sie ze ten twoj jeszcze cie nie kopnął , niedługo sie skapuje z kim zyje i bedziesz musiala dolaczyc do nas samotnych i brzydkich haha

Babeczki, wyszlam stad rano, wracam i co widze, stworzylyscie wielka dyskusje, pozwolcie, ze dodam pare slow... tez zastanawiam sie dlaczego ludzie niszcza swoje zwiazki, a te nastepne niszcza dokladnie tak samo jak wczesniejsze, a gdzie troska i dbanie o tego kogo kocham? I dla mnie tez jesli jakis zwiazek to jesli milosc, mam na mysli zwiazek z facetem ;) dla mnie to baza, i pewnie dlatego jestem sama ( zle zainwestowane uczucia) Ciagle zawiedziona, ja tez uwazam ze musi byc ta iskra, to cos, co polaczy ludzi, tak to sie zaczyna nieprawdaz? Znam wielu swietnych facetow ale wcale nie chcialabym sie z nimi umowic, mowie Wam, musi byc to COS!! a uroda... chociaz tez lubie duze meskie rece z dlugimi palcami, ha ha ;) I masz racje Roma, to musi byc "ta kombinacja cech", ktora nas uderzy, dokladnie tak!

jeszcze cos, jestem Wodnik, to tak w ramach naszych znakow, mam kota, w glowie tez ale takiego siersciucha mruczacego,fajne towarzystwo, co prawda mam jeszce jedno zwierzatko, ale o kota pytalas, dobre dla leniwych, nie trzeba wychodzic gdy deszcz i bloto, i nie jestem doskonala, ale calkiem fajna, i spedzam ostatni piatkowy wieczor karnawalu przed komputerem, trzeba wiec otworzyc jakies wino, ciasto upieklam, a gdzie telcia? ona zawsze cos piecze i pichci :) dobrego wieczoru, pa

Negra---> chociaż Ty masz kota;) Ja dalej myślę...a czy kot śmierdzi? To znaczy niby sie po nim sprząta ale jednak czy w domu nie ma specyficznego zapaszku sierściucha?:) Co do żle lokowanych uczuć- to mój konik....:(. Właśnie usiłuje sie pozbierać po czymś, co bardzo boli...:( Od tygodnia nie mam od niego wiadomości a wiadomo , co to oznacza...zawiodłam sie-bardzo a tak sie broniłam przed ta znajomoscią, teraz wychodzi na to że słusznie. jest tu ktoś?:)

aha, ja jestem zodiakalnym Strzelcem...;)

Ja mam kotke, teraz juz prawie 7letnia, nie wychodzi na dwor, chyba ze jestem na wakacjach gdzies gdzie jest ogrod to wtedy biega po trawie i wspina sie na drzewa,uwielbia to :) Oczywiscie sprzatac trzeba, bo kot nie zalatwia sie na dworze jak pies, ale bez przesady.Koty sa bardzo czyste, szybko sie ucza, gdzie jest ich wc, i bardzo tego pilnija, moja zuzia jest wysterylizowana, czysta i na pewno nie smierdzi.No i kotki- samiczki nie znacza swojego terenu jak kocury, ale nie mowie ze kotka lepsza, kazdy kot to indywidualista. Ja mam ją a od kilku miesiecy szczeniaka, wiec wiem cos na ten temat...

Co do przyczyn, że jesteśmy same: po prostu nie mamy szczęścia. To nie to, że jesteśmy od innych gorsze czy lepsze, mamy fajniejszy czy nieciekawy charakter, jesteśmy brzydsze czy ładniejsze-potrzeba nam troszkę szczęścia w miłości...tyle i aż tyle... Nie dajmy sobie wmawiać, że coś z nami nie tak, bo to bzdura:) O co tak naprawdę chodzi? O nasz wiek???? Tak WIEK czyni nas starymi pannami. A kto nas o tym przekonuje? Ludzie, stereotypy, ... Nie dajmy sie presji, zabobonom, nie dajmy sobie niczego wmówić...:)

ciagle zawiedziona, skad jestes?

Negra----> nie uwierzysz...ja swoją kotkę też chciałam nazwać Zuzia!!!!!!!!!!;) Zbieg okoliczności? hahaaa:)

Kraków

Krakow, piekne miasto, ale szkoda ze nie mieszkasz blizej...ja w brzydkim Zabrzu

też żałuję....:( no cóż, jakoś i tak musimy trzymac sie razem;)

a dlaczego kastrowałaś kotkę? trzeba? nie poradzę sobie z nie kastrowaną?

i jak ja ją nauczę chodzic do kuwety? nie nadaję sie do wychowywania? hehee

oczywiscie ze poradzisz sobie, ale sama bedziesz chciala ja wykastrowac, kiedy zobaczysz jak sie meczy w trakcie rui, chyba ze chcesz ja wypuszczac na dwor, to wtedy pewnie bedzie miala kociaki, no wiesz czlowiekowi czasami nie wytlumaczysz a zwierzeciu na pewno. jak nauczyc? kot sie sam uczy, wystarczy pierwszy raz kiedy zlapiesz ja na siusianiu na podlodze szybciutko chwycic i wstawic do kuwetki, wystarczy zeby tam pojawil sie jej zapach i juz tam bedzie jej wc, tu koty przewyzszaja psy o cale niebo

aha:) Mądre zwierzątka. Jak uczyłam mojego psa, to już nie miałam sily... szedł na pole, trzymał i jak wracał do domu, to siusiał...aż płakałam ze złości i niemocy:). Co do rui- słyszałam, że wystarczy wtedy zastrzyk u weterynarza?

masz racje, ale zastzryki trzeba powtarzac, kazdy ma swoja teorie, ja nie zaluje, moj kotka wcale sie nie zmienila nie utyla, jest kochana i wiem we nie meczy sie, uwazam ze zrobilam dobrze, a uczenie szczeniaka siusiania na dworze.....nawet nie mow, mi rtece opadaja, a jakas metoda w koncu zadzialala?

w końcu pojechał na wakacje i tam się nauczył..raczej przez przypadek, bo był cały dzień na polu i miał tam starszego kolegę-psa mojej znajomej:)

cóż dodac, chyba tylko tyle, ze chwilowo nie wiem o co mi biega w ogóle i w szczególe ;-) ;-) no do dupki jest, mamy dziś tzw ostatki a ja wlazłam na neta - SAMA :-O komentarz chyba zbędny :-D P.S. wbrew pozorom jestem trzeźwa :-P

oj lepiej samej niz z popapranym kretaczem, ktory klamie gorzej niz 5 letnie dziecko:D nie szukac na sile, nie ulegac presji otoczenia - to nie przynosi nic dobrego- wszystko w swoim czasie:)

racja, olać presję;) Jutro a właściwie dziś idę na randkę, zdam Wam relację;). A kota i tak sobie kupię:). dobranoc.........

telcia---> odwiedzaj swój topik częściej;) Może jednak Ci o cos biega?....;)

telcia, brakowalo nam Cie, nie przejmuj sie ja tez siedzialam w ostatnia sobote karnawalu sama, rozmawiajac z siostra przez telefon. pech kolejny polega na tym, ze jestem emigrantka z polnocnej czesci Polski (dla chleba, nie no parac mi sie podobala, ale...) i cala moja Rodzina tam, a ja tu.. otworzylam wczoraj jakies wino, ale chyba mi ostatnio nie sluży :( ciagle zawiedziona, powodzenia na randce, baw sie dobrze i czekamy na relacje.... a poza tym, zeby bylo jeszcze trudniej, to mam dzisiaj urodziny i nawet nie zrobilam sobie prezentu. a moze jeszcze cos wymysle. dobrego dnia Wam babeczki

Negra----> wszystkiego NAJ NAJ NAJ!!!!!!!!!!! Spełnienia marzeń, zdrowia i miłości. Fajnych celów i prostych dróg do ich realizacji:)

Negra! Najlepsze życzenia! dużo zdrowia, i nie przestawaj nigdy marzyć, bo przynajmniej część tych marzeń musi się spełnić, więc im więcej będziesz ich miała (marzeń) tym lepiej, wtedy część tych spełnionych powinna być większa ;-) :-D wiecie co, jednak człowiek jest stworzony do szczęścia wbrew wszystkiemu, jeżeli nawet nie mamy rodzin/partnerów to i tak są w życiu szczęśliwe chwile, że przytoczę jako przykład to o czym pisałyście - sprawienie sobie kotka ... no i ogólnie, przecież codziennie z czegoś się śmiejemy, wtedy jesteśmy szczęśliwe, nawet jeżeli to tylko chwila :-) w moim domu rodzinnym było już kilka piesków i trzy koty, ja tez miałam pieska, ale to potem jak coś się stanie ciężko jest bardzo, dlatego na razie mam przerwę, żeby za bardzo się nie martwić zresztą pewnie niedługo mi przejdzie, bo to jednak zawsze stworzenie do kochania, aha, ja wolę psa niż kota :-)

posłuchajcie jaki piękny ten świat z taką muzyką :-) http://pl.youtube.com/watch?v=b_NDR9Iy9Y0&feature=related

no to skoro mi sie zebrało na muzyczne wspomnienia :-D http://pl.youtube.com/watch?v=3DXCHa9BYfE&feature=related

dzieki za zyczenia babeczki, ostatnie dwa dni...mozna by pomyslec ze wiosna na calego, dzis za oknem deszcz...jak po sledziu? ciagle zawiedziona jak randka? mialy byc relacje i co? a marilion i beautiful...piekna piosenka, dobrego dnia :)