Co na ropien w gardle pomocy??!!!

Miałem to. Ropien rozwinął się w moment. Ból ucha, ból przy przelykaniu śliny nawet! Jedyne mądre rozwiązanie to lekarz!! Powikłania mogą doprowadzić np., do sepsy, zakażenia organizmu a później do piachu.. Radzę nie lekceważyć. Ja trafiłem do szpitala, od razu skalpel.. Znieczulenia nie działały, więc ból okrutny.. Moment jednak po zabiegu i wszystko ok!! 

Jak widzę niektóre komentarze ludzi to ręce opadają. Nieleczony ropień prowadzi min. do ropowicy, zapalenia opon mózgowych, sepsy itp. 86% przypadków leczonych NLPZ kończy się ww powikłaniami. Tego nie leczy się antybiotykiem, tylko dwoma. To nie jest jakiś tam ból gardła tylko zakażenie bakteryjne (najczęściej paciornkowcem). Piszą tu niektórzy o piciu czy siorbaniu, przy ropniu nie ma szans na polykaniu czegokolwiek. Można się tylko zastanowić czy nacinać naciek czy nie, jeżeli jest już ropa to nie ma co zwlekać i ją usunąć. 

A i jeszcze jedno, ropień to najczęściej powikłanie nieleczonej anginy...