czy zastanawialiście sie nad swoim małżeństwem-czy to nie pomyłka?

Zastanawialiście sie kiedyś nad tym że wasze małżeństwo to pomyłka? I przez co dostajecie takich wątpliwości?

moze twoje moje nie

tak

a zastanawiałaś sie co może być tego powodem?

bo ja dostaje czasem myśli że mogłabym sobie z kimś innym lepiej ułożyć życie

rutyna, nuda, kiepskie życie seksualne...

moze za zadko jadacie wspólnie obiady,sniadania weckendowe,moze za zadko sypiacie ze soba ,moze trujesz mu ,za duzo wymagasz

ciągłe pretensje partnera czucie sie gorszą

mamy ciągłe nie domuwienia. Kiedyś tak nie było. Może i masz po części racje. Czasami to naprawde mam dosyć tego związku bo na dłusza mete jest to nie do wytrzymania

nie kłade całej winy na mojego męża bo nie powiem ja też nie jestem niewiniątkiem. To co myśle musze odrazu powiedzieć no i czasami powiem za dużo.

myśli takie przeszły mi przez głowe nie raz. Ale w miare szybko przestawałam o tym myśleć. bo głupie pomysły przychodziły mi do głowy.

:D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;) :D :D ;)

nie raz

take mysli nachodza kobitki po malzenstwie w mlodym wieku z wpadka

Czesc MIKA, tez mi sie wydaje, ze moje malzenstwo jest pomylka... i nie chce tak zyc nastepne x-lat... czy bedzie lepiej, czy gorzej - dowiemy sie dopiero "po", o ile to zrobimy.... U nas jestem ta strona co narzeka... niestety mam do tego powody (przynajmniej z mojego punktu widzenia). Teraz wierze, ze ludzie sie alba dobrze rozumieja - lub nie. A jak nie, to po fakcie... Jak tam twoje rozmyslania? Pozdrawiam, Schwejk

przeważnie takie myśli najczęściej mnie nachodzą po kłótni,a jak jest już dobrze to miijjają. Ale zastanawia mnie skąd w ogóle przychodzą takie myśli? A moje małżeństwo nie było z wpadki. Tylko z miłości. Więc tymbardziej sie zastanawiam skąd to mi sie wzięło????? Nie powiem bo ja może też troche przesadzam ale taka już jestem.

czy ktoś wie co zrobić żeby takie myśli nie przychodziły do głowy?

czasami tak jest.. po prostu chyba trzeba czasu.. czasami bliskości.. czasami po prostu zwykłej rozmowy...