Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomoccccyyyy

pomozcie jestem chorobliwie zazdrosna juz oboje nie umiemy z tym zyc

Polecane posty

Gość pomoccccyyyy

mam problem :( przeszlismy kryzys z nzrzeczonym on spotykal sie z innymi wybaczylam mu to dogadalismy sie widze jak sie teraz stara ze mu przykro itd jednak nie umiem o tym chyba zapomniec ciagle czepiam sie o byle co robie mu sceny zazdrosci jak dostanie smsa juz sie wsciekam i ciagle klotnie sa z tego powodu.... pomozcie mi chce sie zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccccyyyy
uuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka.
nie ma innego wyjścia jak zmiana nastawienia.........ale nie jestem dobrym przykładem bo sama mam taki problem.....może wypowie sie ktos kto sobie z tym poradził....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paco rabanne
spotaksz sie ze man ,pojdziemy na lody i bedzie sprawiedliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już po związku
zazdrość niszczy największą nawet miłość, więc albo dasz sobie spokój od razu, albo skazani jesteście na powolne umieranie. Zazdrością niszczysz swoje uczucie do niego i jego uczucie do Ciebie. Zastanów się czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoccccyyyy
bardzo sie kochamy :( ale jak ja mam zmienic to cholerne nastawienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuupupppu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka..
w sumie większośc kobiet jest zazdrosna w jakimś tam stopniu i nie ma tragedi.........faceci jakoś z tym żyją.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zmienisz go
bo zdajesz sobie sprawę ze on znowu nawali :o jak poznasz kogos komu bedziesz mogła zaufać to samo się zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka..
mnie pare lat temu przed ślubem zdradził narzeczony.......jak nie trudno sie domyślić bardzo to przeżyłam..........teraz znowu jestem z kims od początku związku byłam zazdrosna i to bardzo i mój facet chyba sie z tym pogodził za 3 miesiące mamy ślub....:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfnfhnfh
Ja nie jestem zazdrosna w ogóle, w najmniejszym stopniu. Ale mój facet nie wykręcił mi takiego numeru żeby spotykac się z innymi, jak i nie dostaje tajemniczych esemesów czy esemesów od jakichś kobiet. Zazdrość obsesyjną, tę do leczenia, z którą należy racjonalnie walczyć, od zazdrości uzasadnionej różni bardzo wiele. Wg mnie wy musicie popracować nad związkiem bo to że będziesz siebie, autoro tematu, obwiniać do niczego nie doprowadzi. Wg mnie twój partner jest nieuczciwy, nie wyjaśniliście sobie pewnych spraw i problem jest po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie pomoże
bo tego się nie zapomina, będzie wracało jak bumerang :(( możesz wybaczyć ale nie zapomnisz.. czyli przeciągasz tylko w czasie nieuchronny koniec i oboje na tym cierpicie.. Jeśli takie sytuacje z nim związane powodują u Ciebie takie reakcje to nie myśl że to się zmieni, no chyba że na gorsze:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie pomoże
zgadzam się "jak poznasz kogos komu bedziesz mogła zaufać to samo się zmieni."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaa23
jesli cos moze sie zmienic na gorsze to dlaczego nie moze na lepsze?? autorko pracuj nad soba, kiedy rodzi sie w Tobie zlosc pomysl o czyms dobrym, moze potrzebujesz wizyty u psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×