krem czy oliwka na rozstępy?

dziewczyny czego używałyscie w walce z rozstepami?ja w pierwszej ciązy kremu Fissan ale był tak tłustu ze brudził ubranie no i mam po nim rozstepy,teraz sie zastanawiam nad zwykła oliwką tylko nie wiem czy taka bardziej tłustą np. bambino lub j&j w żelu czy taką wodnista jak nivea,hipp?No i czy uzywałyscie regularnie?

gunia222 oliwke sobie odpusc ja trzeba caly czas i przed i po a ja uzywalam juz wszystkich kremow iszczerze to ten fissan najlepszy mimo ze i tak rozstepy sa ale ladodzil swedzenie i dzialal na powstale a nie bylo mnie stac na mustelle wiec tego nie probowalam a kremy tonami szly bo praktycznie tubka na dwa dni i co zostaly rozstepy. albo inwestuj albo musisz sie pogodzic z tym,chociaz jedna mama mowila ze koniecznie masaze pod prysznicem i pilingi i mowila ze nawet zeszly jej te co miala, a j&j nie warto bo uczulaja strasznie i dopiero bedziesz zawalone ubranie miala.

Ponoc rozstepom nie da sie zapobiec(ze niby w genach dziedziczymy do nich sklonnosc)Tzn jesli masz je miec to bedziesz miala i zadne kremy ci nie pomoga.Chociaz u mnie to bylo tak:w pierwszej ciazy(10lat temu) smarowalam sie oliwka(zwykla bambino) ale tylko brzuch- w skutek czego na udach, pupie i piersiach pojawily sie brzydkie sine rozstepy ktore po kilku miesiacach zrobily sie biale i sa prawie niewidoczne.Teraz jestem w 8miesiacu ciazy i od poczatku smaruje sie roznymi kremami z wit A+E-przewaznie VaselineIntensiveCare i jak dotad nie mam nawet jednego rozstepu.CZyli nie za bardzo wierze w te bajki o genach,po prostu smarowac sie regularnie(zawsze po kapieli) a jak masz bardzo sucha skure to nawet 2-3 razy dziennie.

kashi a ten krem o którym mówisz jest specjalnie dla kobiet w ciąży bo pierwszyraz słysze i w aptece mi nigdy nie proponowano.

VaselineIntensiveCare - nie moge tego w necie nawet znalesc

tyna a te masaze to w trakcie ciazy jeszcze czy po? bo w trakcie niby nie wolno masowac za bardzo brzucha :(

wiesz była dziewczyna która w ciązy robila te masaże ale to gąbką podczas kąpieli a uda i pupe możesz mocniej,wiesz sama miala bym wachania ale warto spytac lekarza bo skóra musi byc mobilizowana do rozciągania a przez masaż gąbką pobudzasz układ, a z tym kremem to jest taki tyle ze mi sie wydaje ze nie dla kobiet w ciąży tylko normalny nawilzajacy a jesli nie ma przeznaczenia dla ciężarnych to nie polecam smarować

http://www.medshopexpress.com/029825.html

To jest taki krem,niestety nie moge znalezc strony po polsku.Ja place za niego cos kolo 15zl za 400ml

czyli nie jest dla ciężarnym przeznaczony!ja jestem przesadna i nie smarowałam sie kremami bez przeznaczenia dla ciężarnych z obawyna ich wplyw na dziecko.czasem maja skladniki które szkodza na płód a jakby nie patrzećto stan wyjątkowy.

ja w pierwszej ciązy smarowałam się Mustelą i Fissanem, a mimo tego miałam potworne wielkie rozstępy na brzuchu, na biodrach, na tyłku i na udach. teraz własnie mam termin porodu drugiego dziecka, dzisiaj :) przytyłam tyle co wtedy, a rozstepa nie mam ŻADNEGO!!! strasznie się cieszę. smarowałam się od 4 mca kremem PHARMACERIS FOLIACTI, 35 zl za tubę 150 ml, nie wiem ile ich zuzyłam, pewnie z 6-7 przy stosowaniu 2 razy dziennie. warto było. co prawda nie wiem czy to dzięki kremowi czy już po prostu swoje odcierpiałam :) zyczę Wam skóry wytrzymałej :)

a tobie lekkiego porodu i samych radosnych chwil z dzieciatkiem

kurcze wiecie jak sięlżej robi jak ktosjeszcze ma te paskudne rozstępy!po ciąży zaraz gdy skóra jest obwiśnięta wygladaja paskudnie ale jedno pocieszenie ze potem jak wraca do swojego stanu skora to juz lepsza perspektywa!!!i lepsze widoki!!!

spróbuj tego FOLIACTI, na pewno nie zaszkodzi, a może powstrzyma powstawanie tego świństwa... Tyna, ja niestety do dzisiaj patrzeć nie moge na te dziury w ciele sprzed 5 lat, po bokach brzucha, na biodrach to ja mam je wielkości palców u rąk, takie dosłownie blizny, jakby błonka tylko była cienka zamiast skóry. nie widziałam u nikogo takiego gówna. zrobiły mi się te wielkie na sam koniec ciązy wtedy, a na reszcie ciała systematycznie w trzecim trymestrze. ja mam bardzo cienka i lichą skórę, moja siostra i bez ciązy ma rozstepy, pojęcia nie mam dlaczego teraz los mi ich oszczędził :)

tyna, rozumiem probuje sie pocieszac mowiac: 1. Bedziesz miec pamiatke po dziecku. 2. To tylko cialo. Ale przeciez kto by chcial by maz mial takie paskudne widoki...

anPaula a moze tak to jest ze przy drugim dziecku juz tak nie wychodza...

fressia :) może :) a jesli chodzi o męża to dajcie spokój kobitki, przecież same sobie tego malucha nie zrobiłyście ;) to medale za macierzyństwo! a poza tym to znam przypadki, że kobieta ma dziecko, ale nie jest juz z jego ojcem, a i tak znajduje fantastycznego faceta, którzy kocha ja taka jaka jest, z rozstepami i blizną na pipce :) to nie ma znaczenia. wazne, żebyśmy my siebie jakoś zazkceptowały potem. no i daje się :) chociaz czasem sobie mysle, dlaczego ja mam takie sznyty a moje koleżanki nie mają :(

ja tam wiem ze on bedzie mnie kochac ale wiesz tu chodzi o to ze chce by mial fajna babke a tak w ogole AnaPaula, nic nie zanosi sie na porod?

fressia :) i tak będziesz fajną dla niego babką właśnie dlatego, że Cie facet kocha! :) a przecież nie przy kazdym się rozbierasz, wiec i tak wszscy będą widzieli fajna babkę w fajnych ciuchach :) no na poród to się jakos nie zanosi, chociaz mi ten czop od 3 dni odchodzi po trochu. no nic, czekać muszę to czekam :)

widze ze czekasz spokojnie :) na pewno bedzie pomyslnie a jak jedziesz do szpitala? taxi czy ktos Cie zawozi?

liczę na to, że męzuś da radę mnie zawieźć :) tylko spokój może mi pomóc :) zyczę Wam mało roztepów i innych ciązowych dolegliwości. Ale przede wszystkim zdrowych dzieciątek, bo tylko to się liczy tak naprawdę!!!

Tobie tez wszystkiego dobrego, 3maj sie dzielnie :) pa

no ja sie smarowalam jak maniak 3 razy dziennie balsamem na rozstepy z maslem kakaowym no i dupa tak jak moja mama i moja siostra mam mase rozstepow na brzuchu i udach, na pupie i piersiach na szczescie nic. juz teraz sa blade, ale jeszcze je widac. teraz robie peeling kawowy, zobaczymy czy pomoze

no jeszcze wpadnę na chwilę. Gosia Irlandia, nie chcę Cię dołowac, ale raczej nie pomoże. to ubytki w tkance łącznej skóry. ale jesli skóra wróci do dobrej kondycji, to nie bedzie tych rozstępów tak bardzo widać. peeling z kawy albo z oliwy z oliwek i grubej soli to raczej na jędrnośc pomoże i na cellulit. rozstepy trzeba pokochać :o pa!

hmmm no to przynajmniej bedzie bardziej jedrna :) hihih zloze do mojej mamy reklamacje o rozstepy :) tych mniejszych juz praktycznie nie widac, wiec nie jest tak zle. po porodzie byla masakra, byly strasznie sine, az fioletowe.

aj rostepy pokochac????????trzeba trzeba i wiecie ja znalazlam sposob mowia ze nic nie daje ale ja jak pujde na solariu do przynajmniej mam atrakcyjniesze samopoczucie i wcale nie musze pokazywac brzucha a tylek to zawsze zakryty piersi tez nie pokazuje ale przynajmniej mam radosc z dzidziow i zapominam ale solarium jak dla mnie super sprawa no ale bez przesadyoczywiscie.piszcie czasem i mowcie jakie nowosci w dzialaniach na rozstepy!!!

A ja się w ciąży smarowałam dwa razy dziennie kremem Gerbera i nie mam ani jednego rozstępu. Pewnie to tez kwestia genów, bo moja siostra po ciąży tez ich nie ma, w każdym razie na pewno trzeba smarowac sie regularnie. A ten krem jest super, bo nie jest zbyt tłusty i dobrze sie wchłania

JA tez używam kremu z Gerbera i jak narazie nie widze rozstępów. jest super bo dobrze sie wchłania i nie brudzi ciuchów bo Fissan brudził i mnie uczulał

cześć.mam podobny problem, bo szukam opinii na ten temat.jestem już po porodzie i mam czerwone rozstępy.mam dylemat czy kupić oliwkę weledy czy mustele.wiem, że za pozno się za to wzięłam, no ale jepiej pozno niż wcale.podobno weleda dobrze działa na świeże blizny.ale mustela też ma dobre opienie.

Moim zdaniem zabiegi na rozstępy. Polecam zainteresować się zabiegami laserowego usuwania rozstępów, można je zrobić np. w Vici Clinic w Krakowie. Warto wykupić taki pakiet 3-5 zabiegów - wtedy efekty będą najlepsze.