Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratujcie

mój instruktor...

Polecane posty

Gość ratujcie

kładzie mi co chwilę rękę na kolanie (gdyby jeszcze tylko kładł- żeby powiedzmy zasygnalizować żebym zwolniła czy coś, pół biedy... on poklepuje, maca, masuje... jeździ mi łapami po nodze...), bawi się moimi włosami, rzuca podteksty, zaprasza co chwilę gdzieś (odmawiam rzecz jasna), komplementuje, przytula... itp. mam dość... rzucam mu pół żartem pół serio: 'odgryzę panu tą rękę'... ale on przestaje tylko na chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
ludzie jacy wy jestescie dziwni odgryze kojarzy sie z seksem powinnas powiedziec - nie zycze sobie takich gestow. jesli nie przestanie zmienc instruktora podajac szefowi szkoly powod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
i niech sie ciesza ze nie zglosisz molestowania na policji a szkoly nie podasz do sadu bo tak sie powinno zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
widzisz, ja mu mówiłam: 'bez przesady, dobrze?' kiedy prosi, żebyśmy przeszli na 'ty' (mam 18 lat, on jakieś 40), stanowczo odmawiam... z tym odgryzieniem to rzuciłam raz dając mu do zrozumienia, że własnie sobie nie życzę. I powiedziałam to chłodno i ostro. powstrzymał się na jakieś 15 minut :O wypytuje czy mam faceta itp :O nie mogę iść do dyrektora ośrodka, bo on nim jest :O i nie mogę zmienić instruktora, bo to mały ośrodek- on jest jedynym instruktorem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
no to skombinuj sobie faceta, ktory przyjdzie po ciebie pare razy i obrzuci go groznym spojrzeniem aty za kazdym razem zdecydowanie zwracaj mu uwage ja nie wiem, ze ty sie nie boisz go po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
pomysl ilu dziewczynom musial to robic a pozniej slyszy sie w radiu, ze jakis ksiadz czy nauczyciel wszytskich ,molestowal i nikt tego nigdzie nie zglosil ludzie -tak nie moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
no własnie trochę zaczynam się bać... :O skombinuj faceta... łatwo powiedzieć :O muszę jak najszybciej zrobić to prawo jazdy:( ja nawet dla niego miła nie jestem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
kochana, nie doszło do niczego na tyle ewidentnego, żebym mogła mu cokolwiek udowodnić! nie mam na niego NIC! poza tym nie chcę sobie robić kłopotu, chciałam się wyżalić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
serio uwazaj nie zgadzaj sie na jazdy w lesie czy gdziekolwiek na odludziu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
i jeszcze mi zaproponował, ze pójdziemy 'na jachty' w maju :O oczywiście stanowczo odmówiłam, powiedziałam, ze nigdzie nie pojedziemy. a on: 'przecież nie zrobię ci krzywdy... chociaż chcialbym' :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
no jasne ze udowndnic nie mozesz ale gladzenie po nogach to juz jest molestowanie facet nie ma prawa cie dotykac!!! tylko tak jak ty mysli kazda gdyby kazda dziewczyna zglosila cos takiego na policje to by widzieli ze tyle osob zmyslac nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
nnnsss- dziękuję Ci, Twój odzew jest dla mnie bardzo ważny... ja już nie wiem co mam robić :( wszystkie kursantki są z nim na 'ty', tylko nie ja... dostaję smsy w stylu: 'serce, kochanie'... staram się jak mogę trzymać go na dystans i ograniczyć relacje do zwykłej współpracy na płaszczyźnie 'kursant- instruktor'... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
nie pójdę na policję... bo naprawdę wybuchnie afera a ja nic mu nie mogę zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
wymiotowac mozna -co za oblech wspolczuje ci a moze -tak sobie mysle moze jest taka fundacja, gdzie moglabys to zglosic wysylajac na przyklad linka do tej strony, zeby kogos podstwili rozumiem, ze nie hcesz sie az tak angazowac ale kiedys z jaks dziewcyzna ten zboczeniec moze posunac sie dalej i w spoleczenstwach obywatelskich nie powinna dzialac taka zmowa milczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
:( widzisz... może to się wydać głupie, ale ja nie chcę, żeby dowiedzieli sie moi rodzice... moi znajomi. nie chcę rozdmuchiwać tej sprawy... mam maturę, dużo spraw na głowie... chcę tylko skończyć ten kurs i zerwać jakikolwiek z nim kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to musisz być niebrzydka
poeidz że twój ojciec właśnie siedzi w więzieniu, bo zabił twojego faceta, za to że się do ciebie dobierał. A tój facek powiedz miał tak ze 45 lat............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
najbardziej mnie wkurza jak mi się włosami bawi:O zazwyczaj spinam je (specjalnie), dziś rano niestety przez nieuwagę zapomniałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiik
a nie masz starszego brata? kuzyna? mozesz zrobic tak ze jesli np jest kolo Ciebie to wyjmij telefon i mow \'dobrze kochanie to jutro o 18... kocham Cie... pa\" a poza tym jaki to instruktor? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
no to musisz być niebrzydka- nie jestem jakaś superładna:O raczej chyba przeciętna. a z moim tatą to on nieraz przez telefon rozmawiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiik
a co do wlosow to rob koka albo cos tylko zeny nie mial jak ich zlapac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
kikikiik- widzisz... on wie, że nie mam faceta (przez przypadek się wygadałam, jak zaczeliśmy gadać o mojej studniówce i rzuciłam coś w stylu: 'kolega, z którym idę...' potem on się doczepił, że taka ładna dziewczyna i nikogo nie ma... i wtedy już wpadłam, nie umiem kłamać na poczekaniu... mój błąd:O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
ratujcie musisz zdac sobie sprawe ze nie chcesz zeby sie dowiedzieli bo taki jest psychologiczny mechanizm u molestowanej ofiary. na tym polega manipulacja psychologicnza. dlatego winni powazniejszym przestepstwom chodza wolno zamiast siedziec. bo ofiary sie wstydza ZA NICH. nie powinno sie milczec bo dopoki milczysz przejmujesz wstyd i wine sprawcy na siebie. powiedz chociaz rodzinie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
kikikiik- no dokładnie! własnie w koka zawsze czeszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiik
ale przeciez moglas kogos poznac. :) no nie? od czego jest ten instruktor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
ratujcie ty jestes jeszcze mlodziutka i moze nie nauczylas sie asertywnosci najskuteczniejszy sposob to jest kiedy to zrobi spojrzec mu wo oczy i powiedziec agresywnym tonem - nie zycze sobie, zeby pan mnie dotykal. ani po nogach ani po wlosach. rozumie pan? to nie sa zarty i MILCZYSZ -to jest kluczowe. nie odzywaj sie chocby probowal zartowac, zagadywac itp. wtedy wina spada na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
nnssss- najgorsze jest to, że ja wiem, ze Ty masz rację... ale kiedy mój tata się dowie, będzie masakra. nie chcę tego przeżywać! tak jak powiedziałam, chce jedynie skończyć kurs... ale jednak płakać mi się chce... najbardziej lubię jeździć jak mamy pasażera z tyłu :O wtedy jest lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
nnnssss- wydaje mi się, że jestem asertywna... np. kiedy spóźnia się, robię mu perfidną awanturę, strzelam fochy itp. naprawdę, staram się wręcz być niemiła! czasem- kiedy wywiąże się inteligentna rozmowa bez podtekstów, pogadam z nim po ludzku, jest wtedy naprawdę ok. ale generalnie to ja (tak jak powiedziałaś) milczę. najpierw go zrugam, potem milczę ze wściekła miną :O to nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
kikikiik- instruktor jazdy zmykam dziękuję Wam dziewczyny wszystkim za odzew... naprawdę, jesteście kochane za to, ze po prostu mnie wysłuchałyście! dziekuję zajrzę potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnssss
zal mi ciebie powinnas jednak powiedziec - dlaczego boisz sie awantury faceta ktos powinien opieprzyc niech zgadne -wstydzilaby sie spojrzec mu w oczy podczas lekcji po awanturze? sama widzisz - wstyd przejmujesz na siebie napisz -czego sie wlasciwie boisz i wstydzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiik
to mozesz w czasie jazdy powiedziec ze muisz sie zatrzymac bo mama miala z czyms waznym zadzwonic.... a potem ze okazalo sie to to Twoj chlopak. :D A zadzwonila np kumpela. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×