Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciekawski człowiek

pytanie o wychowanie

Polecane posty

pytanie do kobiet, które kieruję od dłuższego czasu mnie nurtuje. rozstałem się z dziewczyną i ona zarzuciła mi chamskie zachowanie. od niej nie dowiedziałem się o co konkretnie jej chodziło gdy to mi powiedziała, więc może Wy drogie kafeteriowiczki powiecie mi co rozumiecie przez pojęcie \"chamskie zachowanie\". chcę powiedzieć że przy niej nie kląłem, nie podnosiłem na nią ani na nikogo z jej czy mojego otoczenia głosu, nie dogadywałem, nie oceniałem jej znajomych ani nie obmawiałem ich, nie wyzywałem, nie było także żadnych czynów fizycznych. Do znajomych jak i z rodziny zachowywałem się kulturalnie - czyli do rówieśników jeśli byliśmy sobie przedstawieni mówiłem po imieniu a do jej rodziców oraz do osób starszych ode mnie przez pan/pani. Chciałbym dowiedzieć się jakie jeszcze zachowanie traktujecie jako chamskie oprócz wymienionego wcześniej bo chciałbym uniknąć ich w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranianka
tzw..olewnie...nie odpowiadanie, nie odpidywanie gdy Kobieta pyta.. pisze..mówi.. nie przystoi dzentelmenowi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehe
-otwierałeś przed nią drzwi i przwepuszczałeś przodem? -pomagałeś jej zdjąć/założyć płaszcz/kurtkę? -nieprzerywałeś, gdy mówiła? -podczas rozmowy patrzyłeś w oczy? -Takie małe, niby nic nieznaczące, a jednak świadczą o kulturze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranianka
hehee to podtawa:P Od Mężczyzny wymaga się więcej! By stanął w obronie gdy na Nią nastaje facet czy kobieta;) By pomagał nawet włączyć ggoooglle jak nie umie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc odpowiadam: słuchałem jej i nie przerywałem, odpowiadałem na pytania, smsy i chciałem się z nią widywać jak najczęściej. otwierałem drzwi i przepuszczałem przodem - muszę się jednak przyznać że drzwi samochodu to sama sobie musiała otworzyć - tych drzwi nie otwierałem przed nią i z tą kurtką nie pomagałem :(. A gdy rozmawialiśmy to patrzyłem w jej oczy bo w nich na samym początku się zakochałem, nie odwracałem wzroku, nie wodziłem za innymi dziewczynami i nie patrzyłem w dekolt, choć czasem ale bardzo rzadko. co do obrony to także kilka razy się zdarzyło, ale na szczęście nie była zaczepiana w moim towarzystwie przez nikogo, a poza nim to nie wiem bo mi nie powiedziała. więc drzwi do samochodu i kurtka widzę że zdecydowała iż moje zachowania były chamskie :(:( coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawiła Cie, bo znalazła lepszego a Ty sie jej znudziłeś... kobieta nie zostawia faceta bo jest zbyt chamski, jesli chce z nim być... dla nich chamski facet to wyzwanie bo "on sie dla mnie zmieni"... Ty usłyszałes po prostu marną wymówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, z tym to akurat się zgodzę że zostawiła mnie dla innego, ale też chcę wiedzieć co dziewczyny uważają za chamskie zachowanie. nie chciałbym kiedykolwiek tego jeszcze raz usłyszeć. myślę że jeśli chce się rozstać to niech powie to z mostu a nie wymyślać jakiś powód który rani a może być nie prawdziwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie usłyszysz tego nigdy wiecej, chyba, że znudzisz sie kolejnej lasce... nadal niczego nie rozumiesz... nie ma znaczenia jak sie zachowujesz... o ile nie lejesz babki po ryju 3 razy dziennie, to tak naprawde żadne zachownaie nie jest zbyt chamskie, jesli kobieta chce z Tobą byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie chamskie to: brak zainteresowania rozmowa,olewanie,chamskie odzywki,mocno wulgarne wypowiedzi itp a nie to ze nie patrzy mi w oczy albo nie pomogl zalozyc mi kurtki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera, znowu sie muszę zgodzić z komiczne... ciekawski, jeżeli rzeczywiście zachowywałeś tak, jak piszesz, to rzeczywiście usłyszałeś wymówkę i to bzdurną. A'propos wymowek : kiedyś zrywałam z moim chłopakiem i najpierw powiedziałam, że za dużo czasu ze sobą spędzamy (razem studiowaliśmy), a kiedy zmieniłam kierunek, to argumentem było, że teraz to już niewiele nas łączy..i tak źle, i tak niedobrze. A chłopak mi się najzwyczajniej znudził, tylko jakoś głupio mi było mu to powiedzieć prosto w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ellinka, jeżeli mój rozmówca w czasie rozmowy ze mną nie patrzy mi w oczy, tylko rozgląda sie na boki, to eleganckie toto nie jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no to chyba zrozumiałem, dzięki" no nareszcie.. to co ona powiedziała, to była wymówka... gdybys był słodkim misiem, to byś usłyszał, że jestes dla niej za dobry i nie załuguje na Ciebie :D po prostu musiała cos powiedziec, bo miała juz kisiel w majtkach na myśl o innym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vivirra tak się zachowywałem bo tak mnie wychowali rodzice i dziadkowie, dlatego bardzo zabolało mnie to co usłyszałem. wolałbym usłyszeć nie chcę się z tobą spotykać niż masz chamskie zachowania, bo to uderzyło nie tylko we mnie ale i w moich najbliższych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest to nieeleganckie ale czy az tak chamskie...? poza tym niektorzy sa niesmiali:P jest roznica pomiedzy nieelegankim zachowaniem a chamskim zachowaniem... :o bo nieelegenackie mozna zaakcetowac, chamskiego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam za odpowiedzi, ale ciekawi mnie jeszcze jedno pytanie na które mam nadzieję też znajdziecie radę bo ja sam nie wiem co już mam robić. a kolejny topik wydaje mi się bez sensu minęło już 2-krotnie więcej czasu od zerania niż spotykaliśmy się, wiem że nie będzie mi dane żyć z nią, oglądać ją codziennie itp. miałem czas i pogodziłem się z tą myślą, staram się żyć dalej jak najrzadziej patrzeć w przeszłość i myśleć dlaczego tak potoczył się mój związek. nie potrafię jednak przestać o niej myśleć, i żałować że tak się skończyło. Jak zapomnieć, czy też zapomnieć się już nie da? dopowie mi ktoś? liczę że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elantonio
zapomnieć może nie zapomnisz. Ale jak trafisz na nową kobietę to ci przejdzie. A to co ci powiedziała to wymówka była... niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc..
moj chlopak np interesuje sie tym jak ludzie reaguja na rozne sytuacje, jak sie zachowuja itp i on lubi ogladac ich na ulicy czy w parku na lawce. Kiedy pierwszy raz spotkalismy sie tez wpatrywal sie chwile w dziewczyne i chlopaka-roznie kiedy zwrocilam mu uwage powiedzial jak napisalam wyzej plus, ze nie powinnam sie przejomowac rzeczami ktore nia maja znaczenia cos w tym stylu czy takie zachowanie jest akceptowalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, dla mnie nie jest normalne takie zachowanie, ale ja zwyczajnie nie lubię oceniac innych ludzi i może dlatego. z jednym jednak muszę się zgodzić z twoim chłopakiem - nie powinnaś się martwić rzeczami które nie mają znaczenia tylko że takie zachowanie myślę że ma znaczenie a to obserwowanie no cóż powinien może pomyśleć o psychologii czy podobnym kierunku skoro chce analizować zachowania i reakcje innych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michela york
moze byly miedzy wami jakies dyskusje gdzie byc moze zbyt jasno wyraziles swe zdanie, moze powiedziales cos przypadkiem co ja urazilo i dlatego cie zostawila. ale bardziej pachnie mi to przypèadkiem ze byl to tylko pretekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz były wcześniej dyskusje ale w nich naprawdę liczyłem się ze słowami, żadne słowo obraźliwe nie zostało wypowiedziane - chyba że ona uznała że wyrażenie mojej opini którą nie podzielała mogło ją obrazić... nie wiem, nie powiedziała mi co dokładnie miała na myśli :(( a szczerze starałem się żeby wszystko ułożyło się - mógłbym w każdej chwili spojrzeć jej czy wszystim jej znajomym w oczy bo wiem że nigdy nic złego na nikogo z nich nie powiedziałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam sie ze komiczne
ma racje pewnie miala wyrzuty sumienia, ze nie chce z toba byc nakrecala sie ta mysla, obawiala sie twoich pretensji wiec wybrala metode - atak najlepsza obrona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam sie ze komiczne
no... chyba ze jestes bardzo malo krytyczny wobec siebie i idealizujesz siebie, nie dostrzegajac wad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ocena mnie nie powinna należeć do mojej osoby, bo jak sama powiedziałaś mógłbym nie dostrzeć swoich wad - jednak byłaby to chyba jedyna sytuacja w której by tak było. trudno jest siebie bronić czy atakować - to zawsze powinno leżeć w gesti osób postronnych wiele razy raczej słyszałem że jestem zbyt krytyczny i zbyt wiele od siebie wymagam, że potrafię więcej niż mówię ale jak napisałem - przyjąłem jej argumenty tylko nie mogę pogodzić się z tym że nie odpowiedziała mi kiedy moje zachowania ją tak uraziły że mogła tak to ocenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×