Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewunia29

seks w Waszych zwiazkach

Polecane posty

Gość ewunia29

Czesc! Jestem z facetem przeszlo 3 lata razem, jestesmy dorosli, ja 19, on 36, no i wszystko ok, poza seksem. On jest jakby to powiedziec statyczny albo wygodny, tj. moj partner. Ma duze doswiadczenie, nie zyl jak pustelnik, swoje juz pewnie przerobil... wiele razem poruszalam ten temat, ale jakos nigdy nic nowego nie ma miejsca. Nasz seks to wlasciwie tylko pozycja na jezdzca, juz czasem jak widze, ze nie zamierza nic innego, jak czekac az wejde na niego... to sie ubralam i powiedzialam, ze z tego rodzaju seksu moge zrezygnowac. Czasem jak mu powiem, ze chce inaczej to tylko misjonarska pozycja dla odmiany. Tak raz na 3 miesiace maks. a inne razy tylko na jezdzca. Nie klocimy sie o to, jak spimy ze soba seks jest cudowny, ale ale... czy tak ma wygladac cale moje zycie? jasne, seks nie jest najwazniejszy, ale chcialabym aby cos sie zmienilo, wiecej otwartosci, innych doznan, tylko tego mi brakuje, zeby czyms mnie zaskoczyl. Rozmowy nie przynosza wiele... sam mowi, ze tez chce urozmaicenia, ale poza gadaniem nic sie nie zmienia, nie wierze juz nawet w slowa, ze kiedys bedzie inaczej. A jak to jest u Was? Tez ma ktos tak konserwatywnego partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia29
sorry, ja mam 29 lat naturalnie, a nie 19:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskiniowiec
my to szalejemy na maxa ale jestesmy konserwatywni a ten Twoj men to len i byc moze pompuje inna lske jeszcze i nie ma siły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia29
na inna laske nie ma szans, wraca grzecznie z pracy do domu i sam nie wychodzi:) wiec nie mialby nawet kiedy. Seks mamy dosc czesto, nie narzekam, gdyby tylko raz inaczej sam od siebie :) moze to wygodnictwo, i lenistwo, bo tak wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskiniowiec
tez mi sie tak wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskiniowiec
moze zmeczony jest albo w pracy jeszcze gdzies flirtuje.cholera go wie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewunia29
hmmm, jak on juz teraz tak zmeczony to zawsze tak bedzie :/ a testowal ktos z Was odmowe seksu? moze skapuje, w kazdym razie powiedzialabym mu, ze wole odpoczac od monotonii, zeby moc sie nia na nowo rozkoszowac, gdy sie za nia stesknie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość litka
zaproponuj dla odmiany, aby przez miesiąc nie kochać się na łóżku, próbujcie krzeseł, podłogi, komody itp. i nie daj się przekonać na powrót do łózka, może go to trochę rozrusza kiedyś czytałam o kolejnych etapach w seksualnym życiu mężczyzny i własnie jednym z nich był etap na leniucha, czyli oral i jeżdziec jako wymarzony seks faceta w pewnym wieku, no i jeśli z tego się nie otrząśnie to już tak pozostanie, jedynie będzie mu rósł brzuch co spowoduje jeszcze mniejsze chęci do ewentualnych wyczynów seksualnych, co najciekawsze tacy faceci po zmianie partnera lub przy zdradzie aktualnego zamieniają się z takich misiów w prawdziwe sypialniane zwierzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast leżec w łóżku
i czekac aż mu się odmiany zachce weź uklęknij i się wypnij na niego wiadomą częścią ciała jak jest pajac to nadal będzie leżał i czekał na kowbojkę która go dosiądzie (niedoczekanie jego...) a jak ma resztki testosteronu we krwi to ruszy swoją ciężką dupę i zacznie się coś dziac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość donatella nieweracze
abstynencja nie zachęci go do działania, albo poprzestanie na masturbacji pod jotpegi albo znajdzie kogoś kto Cię zastąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Imaginacjaaaaa
u mnie z seksem jest cudownie:) Partner chce urozmaicen , czesto proboje nowe pozycje a ja??Ja wole nie przesadzac az tak bardzo:P wspolczuje Ci bo ja na jezdzca to nawet nie lubie...a moze po prostu zejdz z niego i ustaw sie inaczej zainicjuj cos i zobacz jaja bedzie jego reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×