Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taaaaaakkkkkk

Pytanie o higienę osobistą.Sonda.

Polecane posty

Gość unreal
kazdego wieczora sie podmywam (mycie zebow, twarzy to oczywiste), prysznic biorę raz w tygodniu i raz w tygodniu myję włosy. Czytając was czuję sie niemal jak brudas, ale nie czuję potrzeby częstego mycia poniewaz ani nie pracuję w brudzie ani tez nie pocę się jak świnia bym miała czuć sie brudna/spocona/lepka/itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magoo
Nie wyobrazam sobie seksu bez wczesniejszego nie umycia sie. Nie pozwolilabym sie dotknac..ze strachu, ze poczuje jakis nieswiezy zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem swiadomosc spoleczna mnie zaskakuje. a gdzie tu pisze, ze ludzie, ktorzy czesto sie myja pracuja w brudzie itp.? mysle, ze gdybym pracowala w trudnych warunkach to w miare mozliwosci mylabym sie jeszcze czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilouu
No ok ok, ci co nie biora codzienie prysznica, tylko ewentualnie podmycie no twarz, zeby: a co z waszymi nogami?? Po kilku dniach to juz nie mowcie, ze sa super swieze, a antyperspirantow uzywacie na przepocona skore?? (jesli uzywacie oczywiscie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _s_
gadacie jak XVII- wieczni "znawcy", uważający wodę za zabójstwo dla skóry:o jeśli myję się rozprowadzając ręką żel na ciele- to efekt "po" jest zupełnie inny niż gdy szoruję się mocno spienioną gąbką. Skóra nie jest tak bardzo wysuszona. Dlatego kilkakrotne delikatne mycie się w ciągu dnia nie niszczy warstwy lipidowej naskórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilouu
crazy_bogie: popieram :-) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a swinie
to naprawde sie poca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna _M_
Jesli zdażylo mi sie, ze nie moglam wziasc prysznica, to zawsze nawet w zimnej wodzie myje nogi, podmywam sie i myje sie pod pachami. Inaczej nie moglabym zasnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów nie widze postów
eeeeeeeeeee każdego wieczora sie podmywasz- czyli co myjesz:o bo ja nie rozumiem :o nie myjesz sie cała??? tylko raz w tygodniu??? nie trzeba uwalać sie w błocie żeby miec potrzebe umycia sie :o nie lubisz być świeża:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panno M
piszemy wziąć a nie wziąść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarew w z czesniewa
ja sie kompie tylko w sobote, szkoda wody na myci sie i pranie gaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podmywac sie
znaczy myc krocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilouu
Wiecie co? Myjcie sie czesciej, serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano prysznic...podmywanie około 3 razy dziennie,wieczorem prysznic plus odświeżanie po zrobieniu obiadu,mycie głowy co 3 dzień...to tyle co u mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie myje
Normalnie biore prysznic rano i wieczorem, ale twarz czasem kilka razy w ciągu dnia. W lato prysznic jeszcze dodatkowo 1-2 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppppppp
wirtualne czysciuchy aa wsiasc rano do autobusu to mozna pasc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bu.
nie rozumiem o co tyle dyskusji......myc sie i nie zalowac wody ani mydla!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umbugaa
ja biore prysznic raz dziennie- wieczorami, czasami jak jestem padnieta i wymeczona to tylko sie podmyje i umyje sie pod pachami. codziennie rano podmywam sie i myje pod pachami. kiedy przychodza upalne dni, to bywa ze czasami nawet 3 razy dziennie biore prysznic. a i tez zawsze biore prysznic przed przyjazdem mojego chlopaka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblak
Mam pytanie? Dziewczyny czy wy wszystkie jestescie bezrobotne? Jak jestescie w stanie podmywac sie 3 razy dziennie a oprocz tego brac prysznic i kapiel ? Kiedy wy na to czas znajdujecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebak dobre pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów nie widze postów
o mój Boże :o cały tydzień nie myć nóg i pach :o ale ty musisz śmierdzieć:( a co do czasu: wieczorny prysznic z myciem włosów, depilacja itp.- pół godziny albo troche dłużej, poranna toaleta- 10 minut. Kiedys czytałam że kobiety przed wyjściem z domu 30 minut poświęcaja na makijaż :o ja wolę sie rano umyć, a makijaż miec skromniejszy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeiez jak sie pracuje to
nie zwalnia z mycia. jaki probrem wpasc po pracy do domu i wziazc szybki prysznic przeciez to nie trwa godzine. moj facet pracowal jako przedstawiciel to miedzy jednym, a drugim klientem wpadal do domu na prysznic i sie przebrac, przeciez latam nie sposob wytrzymac caly dzien. roznie sie kombinuje. wiadomo, ze jak ktos pracuje po 12 godzin i wiecej to raczej nie ma szans na prysznic, ale wtedy trzeba sie myc przynajmniej dwa razy dziennie i to dokladnie, a nie jakies podmywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeiez jak sie pracuje to
zgadzam sie. wole dokladnie rano sie umyc, a makijaz miec skromniejszy. wsytarczy tylko puder i tusz do rzes. przyn ajmniej czuje sie swiezo i w autobusie nie wstydze sie podniesc reki do gory. do tego dochodzi mycie zebow w ciagu dnia. tez czesto to robie i nie wyobrazam sobie jak mozna inaczej znam kogos kto rano woli pospac 5 min dluzej zmiast sie umyc i myje tylko zeby i buzie i szczerze przyznam, ze troche mnie to...brzydzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów nie widze postów
ja znam dziewczyne która rano "wącha " swój oddech i jak uzna że ok to nie myje zębów, a dezodorant na nieumytą pachę :o najbardzej straszy latem- chodzi w japonkach a nie używa pumeksu a paznokcie obcina chyba raz w miesiącu sądząc po ich stanie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny... naprawde.. ja bym nie miala czasu na to wszystko.. najbardziej mi sie podoba ta opcja zeby brac rano kapiel.. wychodze z domu o 6.50... nie wiem chyba bym musiala wstawac o 5 zeby dobra kapiel sobuie zrobic.. ale wtedy by zabraklo chyba cieplej wody dla reszty domownikow ;p a poza tym martwilabym sie ze bym zasnela w wannie a tak to latam po calej stolicy od 8 do 19... i nie ma szans bym miala czas wpasc na chwile do domu bo mieszkam na przedmiesciach.. stawiam na poranny prysznic.. to mnie orzezwia, relaksuje, budzi... kocham to.. 10 min i moge zyc :) moze raz na 3 miesiace funduje sobuie w sobotni wieczor dluga kapiel, z maseczka na wlosach, na twarzy itd... ale rzadko kiedy jestem wolna w sobote wieczor :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleblak
ja wcla nie uwazam,ze praca zwalnia z bdania o higiene osobista,ale na pewno nie pozwala na kapiele 3 razy dziennie. A poza tym brania prysznica kilka razy dziennie,mysice rak co piec minut a zebow z 10 razy to jest juz na tle nerwowym,zaden lekarz wam nie powie,ze sa to niezbedne wymogi,abo pozostac ,,higienicznym,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość częste mycie skraca zycie
Musze napisac wniosek do szefowej o zalozenie bidetu w pracy i prysznica, bo jak czytam,ze niektorzy w ciagu pracy wpadaja do domu sie kapac, to ja z moim wieczornym prysznicem musze strasznie smierdziec..nie podmywajac sie 3 razy w pracy i nie biorac prysznica...i chodzac caly dzien w jednych majtkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×