Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

żółty tulipan

zapraszam wszystkich, ktorzy maja do zrzucenia spora ilosc kilogramkow

Polecane posty

dobrej nocki zycze zniesmaczona ;) a swoja droga dlaczego taki nick? ;) diabelska muza 🖐️ szklanka wody... witaj 🖐️ ;) praktycznie wszystkie jestesmy o podobnej wadze... U Ciebie przyszlo lekkie zalamanie, tak jest, zawsze bedzie :O ja sie boje swojego zastoju :O chyba przy takim czyms wspomoc jakos dodatkowo nasza diete, chodzi mi tu glownie o np. zmniejszeniu jeszcze bardziej kalorii badz tez cwiczen... Zeby sie ruszlo ;) Trzymaj sie i czasami nie poddawaj!! Ladnie Ci poszlo!! Gratuluje!! A do jakiej wagi zmierzasz? ps. za pierwszym razem napisalas dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek🖐️ jak tam dziewczynki dzisiaj? ja już w pracy, po śniadanku, na które zjadłam kanapkę z wędliną drobiową:) na drugie planuję serek wiejski z kromeczką razowca. tulipanku - mój nick wzial sie stąd, że kiedyś koleżanka przy jakiejś sprzeczce tak mnie nazwała, a że się zrymowało to zaczęłyśmy się smiać i było po kłótni:D teraz tak mnie czasem nazywa. o diabelska muza 🖐️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka wody...
Witam :) soorki, za tę pisownie - koszmar, zaczyna mi się wszystko mieszać chyba przez kontakt z osobą z dysleksją. do jakiej wagi zmierzam? dokładnie to nie wiem i chyba nie chce wiedziec, ale do takiej w której bede ładnie wyglądać czyli ok 63/65 kg ( +/- 3kg które po zakonczenu diety i tak wrócą) tak wychodzi mi z BMI przy wzroście 172 cm no więc została mi jeszcze droga ... jak stąd do Władywostoku?? ale co tam, nie ma się co załamywać, ja nie nastawiam się na zrzucenie jakieś okreslonej ilość kg w określonym czasie, co jakiś czas robię sobie chwilę prawdy na wadze i się ciesze jak jest chociaż trochę mniej... a dziś zjadłam garść musli zrobionego wg siebie z niskokalorycznym mlekiem oraz 2 kromki chrupkiego pieczywa no kawa bez cukru a teraz herbata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rowniez witam ;) wlasnie jestem po sniadanku... najpierw (tak bedzie caly czas) wciagnelam kefir, a teraz zjadlam jajecznice z 2 jaj na 1 lyzce margaryny. Za chwile pije herbatke z cytryna BEZ CUKRU :D od dzisiaj ;) wczesniej juz pilam herbate bez cukru, wiec problemu miec nie bede, gorzej z kawa... :O dla mnie jest jest az tak bardzo istotne CO jem a ILE jem (1500kcal max). pewnie powinno byc odwrotnie, ale jeszcze teraz nie moge sie przemuc i wykluczyc moje nawyki :O a jedzac 1500cal i tak oszczedzam 700kcal ;) bo kobieta mniej wiecej powinna zjadac do 2200 kalorii... A wiecie, ze 1kg ma 7000kcal? czyli mi wychodzi, zeby zrzucic 1kg musi minac 10dni... Dzisiaj sie wazylam, taka waga kontrolna, wyszlo mi ..............................85.7kg!!!!!!!!!!!!!!!!................................ Wiem, ze teraz najszybciej bede chudla... Nie chce myslec co bedzie pozniej i ciesze sie tym co teraz mam ;) ilona dzieki za tabelki, zaraz je sobie oblukam ;) hehe fajne wyzwisko :D szklanka wszystkich nas czeka dluga droga jak to Cie pocieszy :O niestety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.........................było ........jest..........wzrost............cel tulipan......................87 ...........85,7.........175..............67 zniesmaczona_ilona..... 84,3......... 82,3........ 167...............67-65 mushellka..................108,5.........84,7.........168................59 szklanka wody.............97............82............172...............65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o witam koleżankę :) 🖐️ po pierwsze gratuluje spadku wagi suuuper!!! :) teraz Twoje śniadanko :D:P kefir ok, jajecznica z 2 jaj ok tylko, powinna być na oleju i w dłuższym odstępie czasowym od kefiru, o której był kefir? bo jeśli 6-7 rano to ok, ta jajecznica o 10 to nie zbrodnia;) podoba mi się herbatka bez cukru:) kurcze nie wolno myśleć o tym co bedzie pozniej, ważne że teraz jest dobrze, waga spadła i będzie spadać, trzeba myślec pozytywnie:) no tak czeka nas długa droga, ale zbierając tyle lat zapasy tłuszczu w miesiąc się ich nie pozbędziemy:O jest takie fajne powiedzenie i myśle, że ono powinno nam przyświecać: "nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu, czas i tak upłynie..." a więc walczmy dziewczynki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie. ja zawsze sie poddawalam, bo jakos mi sie nie chcialo czekac tylu miesiecy... tylu miesiecy na diecie :O dlatego teraz jestem lagodniejsza dla siebie i pozwalam sobie na nie az tak rygorystyczna diete, zeby przetrwac :P jesli chodzi o sniadanie... hmm kefir byl o 9.15 a jajecznica o 10 :O a dlatego nie na oleju, bo nie moglam go otworzyc :P nastepnym razem, tzn jutro wypije kefir i odczekam te dwie godzinki, zeby bylo dobrze ;) widzisz ile sie ucze ;) niedlugo bede zaprawiona w boju :D "no tak czeka nas długa droga, ale zbierając tyle lat zapasy tłuszczu w miesiąc się ich nie pozbędziemy" -----> dokladnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda po troche o każdej i dużo się nauczymy;) ja też zawsze sie poddawałam bo nie chciało mi sie czekać tyle czasu na efekty, teraz musze wytrwać i wytrwam:) wytrwam, wytrwasz, wytrwamy i za pare miesiecy bedziemy laseczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D no pewnie, ze bedziemy!! ps. ja chyba pojade na te wakacje juz w marcu :O czyli bede wazyc no najmniej 75kg :O to i tak duzo :( celullitu sie nie zdarze pozbyc :O i jak ja bede wygladac :O mam max 2 miesiace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana 2 miesiące to jest dużo, a 75kg przy Twoim wzroście to już będziesz dobrze wyglądać;) hmm co do celillitu to myśle, ze codzienne wcieranie jakichś kremów przez 2 miesiące coś pomoże, tylko nie doradze Ci jakich bo na tych kremach sie nie znam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka wody...
ja słyszałam ze najoptymalniej to chudnąc ok 1kg tygodniowo, wtedy nie narażamy się na obwiśniętą skórę, nie musimy robić az takich duzych wyrzeczeń co w moim przypadku daje motywację do dalszej walki :) a co do kremów to też nie wiem, ale mysle nie te z najwyższej półki nie są az takie rewelacyjne, a może zajrzyj na allegro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowisz? hmmm... musze sobie dzisiaj kupic rekawice pod prysznic i moze wlasnie cos na ten celullit, ale drogie to :O i czy pomoze? .... echhh... musze poszukac czegos w necie. a 2 miesiace to malo :( moze od poczatku lutego przejde na 1000kcal? no ale to sie zobaczy jak bede sie czula i czy bede miala ochote jesc mniej :O a Ty mniej wiecej ile kalorii dziennie pochlaniasz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szklanka wody...
a i zapomniałam ja mam taki wałek z wypustkami do masażu i masuje nim uda itd jak mi się przypomni :p więc spróbuj może też takim sposobem, a i może jakaś delikatna opalenizna na dobrze nawillzonej ujędrniającym balsamami skórze?? - będzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co mowiła moja dietetyczka to dieta 1000kcal nie jest najlepsza,tłumaczyła dlaczego ale nie pamietam:O ja dziennie pochłaniam 1200-1400 kcal ale przewaznie jest to 1200-1300, tak mi wyliczyła, ze niby przy takiej kalorycznosci organizm pozbywa sie zapasów. hmm słyszałam ze krem z Vichy jest dobry ale nie próbowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a szklanka ma racje, optymalne i najzdrowsze tepo chudniecia to 0,5-1kg tygodniowo samego tłuszczu a reszta to woda;) a teraz mykam liczyć godzinki nadliczbowe bo wypłata niedługo:P pozniej wróce🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szklanka i ilona wiem, ze najlepiej chudnac 1kg max tygodniowo, bo tak zdrowo... Nie wiem jak mi wyjdzie, chcialabym 1,5kg na tydzien. Ale nic na sile! jak sie nie da to bede bardzo szczesliwa z tego kg na tydzien ;) i tak, opalona musze byc choc troszke ;) wtedy jakos szczuplej sie wyglada :P a krem vichy to juz nawet nie pytam ile kosztuje :O ilona zaciekawilas mnie z tymi 1000kcal... Zawsze slyszalam, ze t bardzo dobra dieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendietta
Witam Dziewczeta. Ja także rozpoczęłma dietę, od około 2 tygodni. Mam 178 i ważyłam 75 kg. Obecnie schidłam 2 kg. Stosuje diete 1500 kl. Stosuje tez tabletki BCLA z zieloną herbata, bardzo polecam, bo poza szybszym splaniem tkanki tłuszczowej, redukują też celulit i ciało wygląda naprawde lepiej :). Niestety nie są tanie ale warto. Jednak wracając do diety, chyba trzeba naprawde poprzestac na 2 posiłkach i nie jeśc kolacji, to w moim wypadku przynosi efekty, ale to cięzka sprawa, szczególnie gdy przychodzi sobota, jakas imprezka ...ojoj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i już jestem:D jak będę na kontroli to spytam dokładnie o 1000kcal i powiem czego się dowiem;) ale ona cos mowila ze jesli zapotrzebowanie organizmu kobiety jest 2200 to minimalna dawka do chudniecia jest 1200, natomiast mężczyźni chudna juz przy 1700 : O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaraz zmykam do nauki :O jutro zerowke z matematyki mam :O faceci to maja dobrze :O pocieszasz mnie ilonko, bo jak wciagam te 1300-1500kcal to nie jest tak zle ;) mendietta 🖐️ ;) najmniej z nas wazysz i juz zazdroszcze Ci tej wagi :P oczywiscie pozytywnie zazdroszcze ;) i na dodatek najwyzsza :D zaraz wprowadze Cie do naszej tabelki :P zaczynalas od 75kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendietta
Właśnie zalogowałam sie na stronie, która podałaś, Tulipanku www. dieta.pl. Świetna sprawa, tylko zawsze mam problem ile ważyło to co zjadłam:). Powiem szczerze, że moja waga jest wynikiem wieloletniej pracy, bo od 3 lat chodziłam regularnie na aerobik. To przynosi efekty. Obecnie jednak mam problemy z kręgosłupem i nie chodzę na ćwiczenia i musze ta parę kilogramów stracić. Jedyna możliwością jest dieta. Ja natomiast czytałam, że najlepiej dla organizmu jest chudnąc do 1 kg tygodniowo. Później nie ma problemu z nagłą zwyżką wago, po zakończeniu diety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendietta
A wyczytałam też Tulipanku o Twych dylematach odnośnie celulitu. Szklanka dobrze Ci radzi, opalenizna i chyba najlepiej jakaś rękawica, czy wałek do masowania, jest najlepsze. Co do kremów, stosuje już chyba z 5 lat różne kremy (niestety nie te najdroższe ), jednak efektu zbytniego nie ma po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczynaki! PO 1: poprawka z wczoraj oczywiscie chcialam napisac witam Ilone a nie Iwona i bardzo przepraszam za pomylke:) Dopisze sie do was dziewczyny napewno tylko musze sobie kupic baterie do wagi bo nie wiem ile waze ;) Tyn. jakies 2 miesiace temu wayzlam 77 ale to tylko dzieki stresowi ktory mi towarzyszyl na poczatku studiow i dzieki przeprowadzce ale wydaje mi sie ze znow przytylam. Tak ogolnie rzecz biorac to startowalam od 85 potem czasami przwijalo sie jakies 83 czasem nawet 80 ale bardzo roznie to bywalo. Generalnie mam bardzo slaba silna wole o ile w ogole cos takiego mam :) i niegdy nie dotrwalam do konca diety ani nie mam zbyt wielkiej motywacji do cwiczenia, dlatego tez wypytywalam Ilone o dietetyka bo wiem ze ona chodzi. Aha mam 168 wzrostu i zmagam sie z moja waga juz od 2 lat tj. od porodu nie umiem zrzucic przybranych w ciazy kg :) to by bylo na tyle narazie obiecuje ze ssie odezwe jak uruchomie moja wage i bede dokladnie wiedziec co i jak. Pozdrawiam wszystkie kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczynaki! PO 1: poprawka z wczoraj oczywiscie chcialam napisac witam Ilone a nie Iwona i bardzo przepraszam za pomylke:) Dopisze sie do was dziewczyny napewno tylko musze sobie kupic baterie do wagi bo nie wiem ile waze ;) Tyn. jakies 2 miesiace temu wayzlam 77 ale to tylko dzieki stresowi ktory mi towarzyszyl na poczatku studiow i dzieki przeprowadzce ale wydaje mi sie ze znow przytylam. Tak ogolnie rzecz biorac to startowalam od 85 potem czasami przwijalo sie jakies 83 czasem nawet 80 ale bardzo roznie to bywalo. Generalnie mam bardzo slaba silna wole o ile w ogole cos takiego mam :) i niegdy nie dotrwalam do konca diety ani nie mam zbyt wielkiej motywacji do cwiczenia, dlatego tez wypytywalam Ilone o dietetyka bo wiem ze ona chodzi. Aha mam 168 wzrostu i zmagam sie z moja waga juz od 2 lat tj. od porodu nie umiem zrzucic przybranych w ciazy kg :) to by bylo na tyle narazie obiecuje ze ssie odezwe jak uruchomie moja wage i bede dokladnie wiedziec co i jak. Pozdrawiam wszystkie kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendietta
Diabelska, mam pytanie, ile kg Ci ,mniej wiecej, przybylo po porodzie? Pytam, bo sama chce zajśc w ciąze i obawiam sie jak potem będzie z wagą. Poniewaz moja mama, tez miala z tym problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendietta
A Tulipanku, tak zaczynalam od 75 :(, ale jest 73:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×