Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NiedowartościowanyBeznadziejny

Jestem beznadziejny, spałem tylko z żoną, ona z innymi wcześniej

Polecane posty

Gość NiedowartościowanyBeznadziejny

Czekałem na miłość, na tą jedyną, ale w zamian nie dostałem od losu dziewicy. Żona nigdy nie doceniła tego, że czekałem na nią, mimo, że ja niby zaakceptowałem, że ona wcześniej miała innych. Sama mnie poderwała, to złapałem się okazji. Wtedy mi jej przeszłość nie przeszkadzała, byłem z siebie dumny, że mam fajną ładną i niegłupią lalę. Jestem z nią bo jestem, raczej z przyzwyczajenie i ze względu na dzieci. Tak naprawdę mam ją za szmatę, co się puszczała jako młoda laska. Nie szanuję. Jak kocham się z nią to myślę, o tym co ona robiła ze swoimi byłymi. Ważniejsi od niej są dla mnie dzieci oraz kumple. Kiedy jestem smutny, to zawszę myślę o tym, że moja żona była posuwana przez innych. Nie zostawię jej, bo nie lubię drastycznych zmian w swoim życiu, kocham ją może, ale raczej tak z przyzwyczajenia, jest bo jest. Ale czuję, że jak palant i frajer, co miał tylko jedną kobietę, a ona nawet dziewicą nie była. Łyso mi jest. Wychodzi mi w życiu, ale moje życie damsko-męskie to porażka. Miałem i mam tylko jedną kobietę, a ona nawet dziewicą nie była. Wstydzę się tego i zawsze mówię kumplom, że miałem mnóstwo bab przed żoną, i że przy mnie ona to niemal zakonnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl sobie, ze i tak jesteś lepszy od wielu innych bo przynajmniej masz żonę która cię chce i z nią spałeś więc nie jesteś kilkudziesięcioletnim prawiczkiem.... :classic_cool: a taki los czeka część załogi kafeterii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujesz się beznadziejny, bo nie miałeś wcześniej innych kobiet? Powinieneś czuć się beznadziejny, bo taki z ciebie skończony skurwiel, że mówisz tak o żonie, która pewnie cię kocha i nawet jej nie przejdzie przez myśl, że mógłbyś coś takiego o niej mówić. A fakt, że nie rozstaniesz się z nią, bo się boisz zmian... Świadczy tylko o tym, że jesteś tchórzem gościu. To cie czyni beznadziejnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tylko tak to sobie usprawiedliwiasz, bo żona Ci się znudziła i masz ochotę sobie nadrobić to, czego nie robileś w młodości? :P Przyznaj się :P Nie możesz miec do niej żadnych pretensji, niczego przed Tobą nie ukrywała, to ty zmieniłeś preferencje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
ty sie ciesz, że jakaś cię chciała a nie jeszcze wybrzydzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdse
nie dziwne , ze nie masz faceta . TE twoje odzywki sa malo kobiece. JEstes chyba jedyna kobieta na tym forum ktora tak docina innym . Problemy z psychiką ? Gdzie delikatnosc , gdzie kobiecosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdse
kto ci kazał być z nią ? Najpierw nalezalo zapytac o jej cnote a nie wchodzic do lozka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiedowartościowanyBeznadziejny
Wtedy byłem ślepo zakochany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne są Twoje wynurzenia - masz żal do losu, że nie masz za żonę dziewicy??? Żyjesz w XIX wieku??? owszem, nadal jest sporo kobiet, które mają jednego tylko partnera w ciągu życia, ale zdecydowana większość ma więcej doświadczenia w tej mierze, jednak czy to czyni je dziwkami??? jeśli facet miał ileś kobiet to jest macho, a kobieta w takim położeniu to już szmata? puknij się w swój pusty łeb. Współczuję Twojej żonie, myśli sobie pewnie, mogłam mieć każdego, ale wyszłam za niego, śmiesznego prawiczka, którego musiałam wszystkiego nauczyć, ale wierzy pewnie, że to doceniasz i ją kochasz A prawda jest taka, że ten kochany mężuś myśli sobie, pukam dmuchaną lalę, szmatę, jestem z nią tylko z przyzwyczajenia brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Urządź sobie weekend w burdelu, wydupcz cały personel razem z panem Mietkiem w kotłowni i bedziecie kwita. P.S. Po kiego wała tedy się z nią żeniłeś frajerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na prawiczka zasluguja tylko
dziewice. chodzi o zwiazek na stale, do konca. kobiety, ktore nie sa dziewicami, a na mezow biora prawiczkow krzywdza ich, oni potem beda mieli kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiedowartościowanyBeznadziejny
Jakbym ja miał inne kobiety wcześniej to bym pretensji nie miał, bylibyśmy kwita. A żona i tak mnie nigdy specjalnie nie doceniała, takie mam wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie doceniała tego, że byłeś prawiczkiem? To co, teraz ma przed Tobą padać codziennie na kolana i po stopach Cie całować z wdzieczności, że na nią \"czekałeś\"? A może nie tyle czekałeś, co wcześniej żadna Cię nie podrywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
NiedowartościowanyBeznadziejnyv hahaha sorki ale jestes beznadziejny ale nie z tego powodu co myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deska \"To się rozwiedź. Co, boisz się, ze taki z ciebie ogier, że już nigdy nie umoczysz, chyba że w burdelu???\" Mnie też się robi niedobrze gdy to czytam. Wydaje Ci się, ze skoro inne kobiety przejęły koszarowy język, to Ty także powinnaś tak gadać..? Upadek :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ja
jestś faktycznie beznadziejny. Przynajmniej umiesz się do tego przyznać. Sam nigdy nie potrafiłeś poderwać kobiety i pozostałeś prawiczkiem aż znalazła się jakś (twoja zona), która zlitowała się nad tobą. zyła sobie babka normalnie, potem się związała z jakimś dupkiem (tu oczywiście chodzi o Ciebie). Zal mi jej, że jeszcze jest z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa23
deska "To się rozwiedź. Co, boisz się, ze taki z ciebie ogier, że już nigdy nie umoczysz, chyba że w burdelu???" a mi sie to podoba, trafnie, slusznie i ostro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żona Cie nie doceniła... tego, że jestes potencjalnym kandydatem na zdradzającego, by zobaczyc jak to jest z innymi kobietami? tego, że nie masz żadnego doswiadczenia i stosunek oznacza dla Ciebie 2 minuty nerowych ruchów... tego, że nie masz zielonego pojęcia jak nalezy prowadzić grę wstępną w taki sposob, by kobieta była rozpalona i gotowa na stosunek? :D:D No jak ona mogła nie docenić takich zalet :D???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupupuppup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba było stary durniu autorze zainwestować w chirurga plastycznego zacerował by ci kobitkę że byłaby dziewicą kurna nawet orleańską, a propos wal nij się czymś ciężkim w ten pusty łeb, tylko nie od kutasa bo on nic nie winien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiedowartościowanyBeznadziejny
Niestety sprawy damsko-męskie i związki to dziedzina życia, w której mi nie wyszło. Zdecydowanie od żony wolę poświęcać się dzieciom i swoim pasjom, oraz kumplom. Tylko nieliczni najlepsi przyjaciele (garstka) wiedzą, że mi tak słabo wyszło w życiu z kobietami, ale mnie akceptują i szanują i uważają za świetnego faceta przyjaciela. Ci właśnie kumple to ludzie, w których towarzystwie czuję się najpewniej, oni mnie doceniają, szanują, w ich towarzystwie nie mam kompleksów i czuję się kimś. Zdecydowanie dostałem od nich więcej dobroci i takiego ludzkiego ciepła, niż od żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dlatego że nie była dziewicą , pierdolisz stary farmazony. Ja ozeniłem się z wdową, która napewno nie była dziewicą i od wielu lat jestem szczęśliwy a ty wódę chlasz że kumple lepsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiedowartościowanyBeznadziejny
Ale Ty nie byłeś pewnie prawiczkiem, poza tym wdowa to co innego, niż kobieta co nie prowadziła się zbyt moralnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiedowartościowanyBeznadziejny
Nie chleję wódy, nie jestem alkoholikiem. Po prostu kumple mnie traktują niż żona i więcej takiego zwykłego ludzkiego serca i dobroci mi okazują. Czuję, że najlepsi przyjaciele bardziej mnie szanują i cenią niż własna żona. I ja też ich bardziej szanuję niż własną żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijuz
niedowartosciowany JESTES beznadziejny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne co piszesz
ale to znaczy że masz problem a problemy tej natury leczy sie więc do psychologa bo to nie Twoja żona go ma tylko TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×