chciałam się tylko pochwalić

że widziałam dziś rano tęczę, dziwne w styczniu :)

to zwiastun................ nadchodzącej wiosny ;):P

nadejdzie w końcu przecież, ale i tak to było dziwne :) Jak w tym wierszu: Spadł kiedyś w lipcu śnieżek niebieski, szczekały kotki, fruwały pieski, czy jakoś tak....

a może Ci się przewidziało ??

nie tylko ja widziałam, dwóch świadków o zdrowych zmysłach mam :D

no to faktycznie ewenemet :))

...za zobaczylem ten swiat uroczy gdy mialam wlasnie zamkniete oczy...:P uwielbiam ten wierszyk :)

Fajnie, że mimo tego, że człowiek starszy się robi, to zauważa takie rzeczy i cieszy się, że prawie jak w wierszu z dzieciństwa jest :)

wlasnie dlatego je widzi i sie z nich cieszy bo juz starosc ;) potrafie jak debilka cieszyc sie z burzy, piorunow..a juz tak na maksa z pierwszych listkow na krzakach i drzewach :)

to ja zawsze byłam stara............... :p

Jak tam wiosna .. będzie padać. :o

hehe ja chyba tez jak widac te listki i jak snieg topniej (o ile jest ) to nawet te psie kupy nie sa w stanie popsuc mi nastroju :D

oooo to super :)

zazdroszczę