Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poradzcie bo sie gubie

czy przy pogodzie + podlewac kwiatki na balkonie?

Polecane posty

Gość poradzcie bo sie gubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAK. Jeśli masz jakieś wieloletnie rośliny na balkonie w duzych donicach to koniecznie przy odwilży należy je podlewać. Inaczej po prostu uschną w mimo wszystko ostrym zimowym słońcu i smagane wiatrem. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie bo sie gubie
gubie się np clematisy zabezpieczyam -dałam kory i sterop-ianu a teraz tak ciepło pewnie mi zgniją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie dałaś materiałów nieprzepuszczalnych dla powietrza (filia :o ) to nie powinny zgnić - pod sama korą nie zgniją na pewno, jest przewiewna. Nie wiem, czy styropianem masz osłoniętą donicę, czy przykrytą roślinkę? Możesz trochę częściowo go odkryć zresztą (rano najlepiej, niech sie przez dzień przyzwyczai), żeby zrobiło mu się zimniej i przypadkiem nie chciał się budzić. Jak wrócą mrozy to zdjęta warstwę okrywy połozysz z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzcie bo sie gubie
ze mnie ogrodnik jak ze swini organista staram się a wychodzi jak ..wychodzi ciekawe czy wiosna cokolwiiek sie u mnie obudzi jak tak to naprawde te rosliny beda mieć dużą wole walki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście rośliny żyjące \"na wolności\" podczas odwilży mają wodę, więc te kubełkowe też powinny dostać oczywiście nie za dużo i zaleznie od temperatury obecnej i przewidywanej najlepiej obserwować przyrodę - jak pada deszcz, to podlewać, jak jest mróz i sucho - nie podlewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, na pewno cos tam się pobudzi ;) A jak nic innego nie będize chciało rosnąć to posadź sobie małą brzozę - znoszą suszę i zalanie, wiatr i inne przeciwności losu ;) Za to wiosną maja liście w przepięknym odcieniu zieleni a jesienią bywają żółte. Iglaki (zwłaszcza tuje i jałowce, świerki gorzej) też sa bardzo odporne na warunki balkonowe - jedyne co to własnie podczas odwilzy zima trzeba je czasem podlać, a przynajmniej pamiętac o gruntownym podlaniu jesienią. Zresztą sporo osób ma tylko kwiaty jednoroczne na balkonach - mniej zachodu, pieknie kwitną i też jest dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednorocznymi mniej zachodu??? Samo kupowanie, noszenie/wożenie (rosliny, ziemia), sadzenie, podlewanie czasem 2 x dziennie, z odżywką, pielęgnacja, potem ściąganie tego z balkonu, wynoszenie, mycie skrzynek i doniczek... Żeby ladnie wyglądało, to się nieźle trzeba orobić A taka brzózka czy inna wieloletnia - raz na parę lat przesadzisz, jest w dużym kuble, więc podlewa się rzadziej i nic więcej przy tym nie robisz Na zimę tylko zabezpieczyć, podlać kilka razy przez cały sezon i po temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwolisz, że pozostanę przy swoim zdaniu :) Jednoroczne to taka bardziej sezonowa dekoracja, niż prawdziwe rośliny. Jak będziesz bez odzywki podlewac, tez będą kwitły jako tako, jak zmarnieją - nie ma problemu, wyrzucasz wcześniej a na jesień robisz piękna kompozycję z wrzosów. I ze swojej natury, jako że sa jednoroczne kwitną obficiej, bo chcą się za zycia dochować jak największej ilości nasion ;) Faktycznie problemem jest to że większość osób sadzi je w tych ciasnych podłużnych paczkach - to dokłada podlewania. I moze troche drożej wychodzi, jeśli sadzonki kupuje się gdzie bądź. Wieloletnim doniczki tez trzeba czasem umyć, bo się brudzą, na zime trzeba je zabezpieczyć, a przede wszystkim nie można zaniedbac ich pielegnacji, bo jak przesuszysz iglaka i spadnie mu połowa igieł, to potem się zastanawiasz - zostawić, bo jeszcze zyje, czy wymienić bo brzydki? Trzeba też więcej wiedzy - na przykład taki clematis - trzeba wiedzieć, który to gatunek, żeby odpowiednio go przyciąć jak ma ładnie wyglądać, wykombinować jak mu ocienić korzenie... Rośliny wieloletnie też wcale tanie nie są. Podlewanie dużych donic tez nie jest takie łatwe - tak nalać żeby sięgnęło do spodu, a nie zalać, nie podlewać póki ziemia w środku jest jeszcze mokra itd. Ale oczywiście ogólnie ogrodnictwo to fascynujące i nie takie trudne zajęcie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przekonasz mnie, a ja Ciebie, jak widać mam brzozę i winobluszcza na stałe w dużych pojemnikach i cała kupę roślin jednorocznych od wiosny do jesieni oczywiście, można je trzymać tak, żeby kwitły jako-tako ale jeśli chce się mieć rośliny ładne, to trzeba o nie bardzo dbać i z własnego doświadczenia tylko powiem - dużo więcej zachodu mam przy roślinach jednorocznych kwitnących niż wieloletnich, zielonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JASDLKFSDKFJDS
JASNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "MANIAKSS" - czy wszędzie bedziesz się wcinać z takimi pierdołami - powtarzam ci sam/a się teleportuj i znajdz do zabawy dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×