Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowana....

pomóżcie podjąć decyzje, jechać czy zostać w kraju?

Polecane posty

Gość niezdecydowana....

Pomozcie prosze bo sama nie potrafie sie zdecydowac.Mam 24 lata, nie biorac pod uwage rocznego stazu jako pracownik administracyjno-biurowy nie mam zadnego doswiadczenia zawodowego.Jestem tylko po szkole sredniej, w tym roku planuje isc zaocznie na studia.Przez ten czas wyjezdzalam za granice do pracy, nie dorobilam sie zadnego majatku, bo wszystko wydawalam na ciuchy, kosmetyki i inne pierdoly.Teraz od pocztaku grudnia skonczyl mi sie staz i szukalam troche pracy ale nic nie znalazlam.Wlasciwie to slabo szukalam bo mialam w planach znow wyjazd za granice.Praca we Wloszech jako asystentka do osob starszych 24 godziny na dobe, dwa popoludnia w tygodniu wolne.Jestem mloda osoba, wiec jest to dla mnie ciezka praca biorac pod uwage fakt, ze nie mam tam wlasnego zycia tylko jestem caly czas zamknieta z babka w dzien i noc.Zarabialabym 650 euro co w przeliczeniu na złotówki wyjdzie ok 2200zł za miesiac o ile euro jeszcze nie pojdzie w dol.Czy na moim miejscu pojechalibyscie do takiej pracy, czy tez szukalibyscie czegos w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Włoch bym nie pojechała. Moja ciotka była jako opiekunka osoby starszej, mówiła że Włochy to kraj oszustów i kłamców. Jak w sklepie kogos nie oszukają to mają stracony dzień, narzekała bardzo na tą babkę bo ta była wredna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyjeżdzam na wakacjach też nie jestem tego pewna, boje sie ale kto nie ryzykuje ten nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana....
W sumie to w Polsce mam propozycje od Zdzicha, bramkarza w night clubie, żebym tańczyła na rurce, jak myslicie, przyjąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana....
NigeLLLa ale tez wyjeżdzasz do pracy w charakterze opiekunki, gdzie bedziesz zamknieta 24 godziny na dobe ze starsza osoba i tylko 12 godzin tygodnio masz wolnych?Bo co innego jak wyjezdza sie za granice i masz normalna prace 8 czy 12 godzin a potem masz czas dla siebie i normalnie zyjesz jak kazdy inny czlowiek a co innego praca dzien i noc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja daleka ciocia pracuje we wloszech, pilnuje starszej babki i jest zadowolona ja nie wiem czy zdecydowalabym sie na taka praca nie dosc ze ciezka bo trzeba i umyc, ubrac, i siedziec przy tej osobie to jeszcze psychicznie mozna sie wykonczyc poza tym za takie pieniadze nie jedz w niemczech na kasie w sklepie mozezs normalnie 800euro zarobic a tam masz byc caly czas przy tej osobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade do UK znam język no i będę sie zajmowała dziećmi autystycznymi więc w sumie moim zdaniem mam trudniej. W sumie ja bym nie pojechała nigdy sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie jeszcze, zeby ta kasa byla niebotyczna, ale to wcale nie są duże pieniądze, uwierz mi, że siedziec z taką babcią tyle czasu- dostaniesz swira musisz gdzies wyjsc się zrelaksować, do pubu, na zakupy jak idziesz na etat w UK to mozesz wziąc nadgodziny, ale nie musisz więc pomyśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana....
Ja wiem jaka to jest praca bo juz jezdzilam nie raz.Praca jest bardzo ciezka, zalezy jeszcze na jaka osobe sie trafi ale w zdecydowanej wiekszosci te babki sa zdrowo szurniete i nie daja zyc za dnia ani spac w ciagu nocy.Jest to bardzo ciezka psychicznie praca, glownie dlatego, ze nie mozna codziennie chociaz na chwile gdzies sobie wyjsc, przejsc sie.No i zarobki sa bardzo niskie, kiedys bardziej sie oplacalo bo placili wiecej i euro bylo drozsze a teraz wychodzi troche ponad 2 tyś.Ja do anglii nie pojade bo nie znam angielskiego i nie mam nikogo znajomego, kto moglby mi zalatwic a sama w ciemno bym sie nie zdecydowala jechac. Dzisiaj cos do mnie dotarlo, ze zycie nie moze polegac tylko na wyjzadach i z tych wyjazdow i tak nic nie mam.Stracilam szkole, przyjaciol nie mam zadnej pracy i kilka lat w plecy bez doświadczenia.Nie wiem czy warto kolejny raz jechac czy tez szukac sobie tutaj czegos nawet za te marne 1000 zł ale zawsze na swoim i miec normalne zycie jak kazdy czlowiek a nie byc uzaleznionym od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw pracuj za 1000zl czy nawet 700zl musisz miec male doswiadczenie zeby szukac czegos lepszego masz racje, nie mozna ciagle wyjezdzac i wracac, dobrze by bylo gdybys sie tam przeprowadzila ale poszla do normalnej pracy kazdy musi miec swoj wlasny kat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×