herbatki Hipp, Bobovita

czy herbatki owocowe Hipp, Bobovita mają jakąś wartość odżywczą, czy to tylko zgranulowane cukry proste ? Nie chciałabym w dziecko od początku pakować pustych kalorii, wolałabym dać tylko wodę. Ale jeśli te herbatki wają konkretną wartość odżywczą i dobrze wpływają na zdrowie to chyba warto by je dawać. Co o tym sądzicie ?

są na pewno przesłodzone... co do wartosci odzywczej to chyba zadna

podnoszę :)

napewno są lepsze niz nopmala czarna ale wartosci odżywcze?Watpie,moze tylko wit c no i gaszą pragnienie,a poza tym to na pewno nie zaszkodza a dziecko samą woda życ nie bedzie a puste kalorie?nie przesadzasz?

Ja osobiście wychowałam dwie córki właściwie bez herbatek, bo tak naprawdę po co one? Od początku nauczyłam je pić wodę, piją też soki typu bobofrut (często pół na pół z wodą i to nie z oszczędności), a w podawaniu herbartek sensu nie widziałam. Moze dlatego że obie były długo na piersi i nie miały żadnych kolek? Można żyć bez słodkich herbatek, naprawdę.

ja tam ciagle daję herbatki z hippa, wody moja córka nie chce, nie piła jej, a dziekco jak nie jest na piersi to pić musi - wiadomo :) ważne jest prawidłowe odzywianie , nie pakowanie w dziekco kilograma pączków, chipsów itp. wiecie co - wkurza mnei na maxa ta wielce "nowoczesna" teoria, nie dawac herbatek, soczków, tlyko wodę. Nie kupowac słodyczy tlyko orzeszki, suszone owoce, marchewkę :O

no właśnie ja piję samą wodę (oprócz kawy :) ) - wolę wodę od napojów gazowanych, kompotów, soków, herbaty wcale nie piję A dopajam dziecko małą liością wody, bo ok.30-50 ml na dobę - zgodnie z zaleceniem lekarza (karmienie mieszane, ze znaczną przewagą piersi). Rozumiem podawanie herbatek ziołowych (koper włoski, rumianek), bo one regulują pracę jelit. Ale cały czas zastanawiam się nad tymi owocowymi.