Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klotylda z przedmiescia

Facet w wieku powyzej 26 lat mieszkajacy z rodzicami to nieudacznik

Polecane posty

hjklpo ps: urok mniejszym miast jest taki że ludzie znają twoją sytuację. Więc nie narzekam. A przecież real najważniejszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem pada pytanie, dlaczego Polki wola obcokrajowców? Bo obcokrajowcy, mimo ze pragmatyczni do bólu, wieja od rodziców z szybkosćią swiatla jakoś tak w w ieku 18 lat:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
taaaa...a Włosi mieszkają z rodzicami do czterdziestki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nefrytowa, juz nie wieja :P masz stare dane :P wszedzie mlodym ludziom jest teraz ciezko sie usamodzielnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne, czemu by cie szlag trafil?" sam mieszkam, sam sie utrzymuje od 19 roku życia... kiedy wpada mojaj matka, raz na pol roku, zaczyna sugerowac, co gdzie powinno stać, po co cos tam trzymam tutaj, skoro lepiej jest tam itp.. . to tylko dobre matczyne rady... ale ja mam ochote wyrzucić ją przez balkon :P wracam do domu o ktorej chce... od matki słyszałbym "nie wracaj tak pozno bo cie napadną" :D:D jade taksówką, na strzeżone osiedle na ktorym mieszkam, całe ogrodzone, ale głupi tekst pada, kiedy zadzwoni po coś tam... denewruje mnie nadopiekuńczość... ale poza tym swietnie sie dogadujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, mnie matka tak nie truje :P moze dlatego nie narzekam :P ale czasem starzy i tak mnie denerwuja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjklpo
komiczne..> jestem kobietą, ale mam tak samo, też rodzicami się dogaduje, ale mieszkać z nimi nigdy w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olać jej uczucia
Olewam to czy ktoś mnie nazwie nieuacznikiem albo pasożytem czy nie. Skończyłem trzydziestkę, zarabiam, mieszkam z rodzicami dla wygody. Matka mi gotuje, sprząta, pierze, szyje, pożycza (a raczej daje - bo jej nigdy nie zwracam) pieniądze (np na fajki czy browar) gdy moje mi się skończą. Kiedy mówię "mamo, chce żeby jutro na obiad było coś tam" to zwykle następnego dnia to właśnie jest . Albo mówie "wyczyść i wypastuj mi pantofle bo są brudne" czy upierz mi skarpety, bo już nie mam czystych, to mi to robi. Nie mam powodów ani chęci żeby się wyprowadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz komiczne
a mi mama nie mowi co gdzie ma stac, co mam robic, kiedy wracac itp... ;) Zalezy od rodzicow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powyższe to tantedna
prowokacja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz komiczne
Nie, to nie prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powyższe to prowokacja
Akutat :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olać jej uczucia
i wasze opinie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a mi mama nie mowi co gdzie ma stac, co mam robic, kiedy wracac itp... Zalezy od rodzicow" bo sie przyzwyczaiłeś i samemu robisz juz tak, jak ona chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do komiczne .............
Nie widzisz zę to prowokacja czy to twoja robota ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje oczy
Komiczne dziś złagodniał, gdzie nie skocze na temat -tam bardzo przyzwoita wypowiedź Naszego super doradcy :P Cmmook :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet27
Ja mieszkam z rodzicami w tym roku skończę 28 lat i fakt czuję się trochę tak ...no nie fajnie ; ] Z tym dla chcącego nic trudnego to prawda. Ja jak coś bardzo chciałem to się pchałem tam drzwiami i oknami. Teraz jest masa możliwości. Obecnie czekam aż moja umowa zlecenie zmieni się na umowę o pracę i wtedy pomyślę o swoim gniazdku. Swoją droga to mieszkałem 4 miechy na wyspach w czasie studiów bez kochanej mamusi no i nie powiem żyć nie umierać . Ostatnio byłem na imprezie gdzie poznałem osoby takie w wieku 28-40 lat w tym kobiety i jedna pani w wieku 30 lat+ dawała mi wyraźnie do zrozumienia ,że ma na mnie ochotę ...no ,ale kurwa gdzie ja ją zaproszę ? ..i taka mnie refleksja naszła ,że muszę jak najszybciej mieć własny kącik żebym mogł zaprosić ludzi normalnie do siebie np kogoś ze swojej pracy. Bo zaczynam się powoli czuć jak takie duże dziecko. Być może dlatego ,że zacząłem się obracać w towarzystwie gdzie ludzie mają żony , dzieci , wnuki itp i zaczyna mi być normalnie głupio i wstyd Reasumując otoczenie ma duży wpływ na nas samych. Zaczynam to dostrzegać tym bardziej ,że w firmie w której pracuje to wszyscy są inteligentni , zaradni , życiowi , z pozytywną energia , siłą do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi8765
olać jej uczucia "Olewam to czy ktoś mnie nazwie nieuacznikiem albo pasożytem czy nie. Skończyłem trzydziestkę, zarabiam, mieszkam z rodzicami dla wygody. Matka mi gotuje, sprząta, pierze, szyje, pożycza (a raczej daje - bo jej nigdy nie zwracam) pieniądze (np na fajki czy browar) gdy moje mi się skończą. Kiedy mówię "mamo, chce żeby jutro na obiad było coś tam" to zwykle następnego dnia to właśnie jest . Albo mówie "wyczyść i wypastuj mi pantofle bo są brudne" czy upierz mi skarpety, bo już nie mam czystych, to mi to robi. Nie mam powodów ani chęci żeby się wyprowadzać. " o kurwa....do gazu z takim podejsciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi8765
i tłumaczenie typu " po co wydawac kasę jak chata matki stoi prawie pusta jest żołosne"powiedzcie w prost ze nie dacie sobie rady bez cycuszka mamusi . mamusia ugotuje,,upierze .a gdzie w tym wasz charakter? i samodzielnosc. Nie dziwię się ze nazywają was nieudacznikami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popierdlalm przez zielony las
Kurcze fajnie macie bo ja swojej matki juz nie widzialem 4 dni w ogole jak ja widze ze 2 razy w tygodniu to jest dobrze(wieczna faza).Kurwa zeby ona jeszcze umiala cos ugotowac nie no pralke to umie wlaczyc ale z gotowaniem to jest masakra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcsddsf
nie martw sie takich chorych ludzi z takim charakterem jak ty co odkopuja tematy to jest tu pelno to ze zycie cie bije to juz o tym wiemy !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×