Logiczne zadanie z matematyki..

Pomózcie! Oto zadanie: Na kartonie rysujemy 13 pionowych odcinków o tej samej długości i oddalone o taką samą odległość. Przecinamy karton na ukos w taki sposób żeby linia ciecia przechodziła prez początek pierwszego odcinka i koniec ostatniego. Przesuwamy górną część tak aby ostatni odcinek zajął miejsce przed ostatniego. Powstaje 12 odcinków. Co się z stało z jednym odcinkiem? Trzeba dokładnie opisać co się stało z trzynastym odcinkiem.Wiem,że spowodował wydłużenie pozostałych dwunastu.Ale trzeba napisać co i jak.

nikt nie wie?

a co tu opisywać? w prosty sposó mozna co najwyzej wyznaczyc o ile sie one wydluzyły i stwierdzic ze to wydluzenie jest sumarycznie rowne dlugosci tego odcinka co "zniknał"

Komu by sie chcialo teraz liczyc

Nie czytałem odpowiedź brzmi..5 :o

Jak mozna narysowac 13 PIONOWYCH odcinkow? Sprobuj. Powdzenia.

można

czy ktoś mi pomoze?

Nie wiem o co chodzi, ale może o to, że odległość pomiędzy dwoma odcinkami to jest jakby jedna jednostka obwodu, czyli jak każdemu z dwóch bokóch ubyło 1 jednostkę, a obwód pozostał taki sam, to dwa pozostałe boki musiały dostać po 1 jednostce, zamieniejąc tym samym kwadrat w prostokąt. Czyli ten 13 odcinek \"rozłożył\" się na 12 części, i każdemu z pozostałych dał 1/12 siebie zamieniając tym samym kwadrat w prostokąt. Jeszcze są takie małe dwa trójkąciki po bokach, skłądając je razem też otrzymujemy kwadrat, czyli obwód tego dużego prostokąta + obwód małego kwadracika daje nam obwód tego pierwszego kwadrata przed operacją.

A z której klasy to zadanie? :D Bo może na to jest bardziej skomplikowana metoda? :D Ale zaraz, pomyliłam się, nie dał każdemu z postałych 1/12 swojej długości bo jeszcze te tójkąciki po bokach... :D

Ale ja w ogóle jestem głupia, przecież nie dał im po równo :D ja już może się nie odzywam.. chciałam pomoc :D

Ogólnie to jak np. przed operacją każdy odcienek miał 14 j, to po operacji ma jedną jednostkę więcej, więc jak maten 13 odcinek się podzieliło na 12 części, to jeszcze pozostają 2 jednostki do podziału i to chyba będą boki tych trójkącików prostokątnych... wthatever, napisz jakie było rozwiazanie jak się dowiesz :P

mnie sie wydaje ze to bedzie tak:niech długość kazdego odcinka wynosi x,a odległosć miedzy kolejnymi y.prosta przecinająca odcinki w opisany sposób przechodzi przez początek piewszego odcinka,drudi odcinek dzieli na 2 części,powiedzmy z(ten krótszy) i x-z(dłuższy).Łatwo zauwazyc ze trzeci odcinek zostanie podzielony na części o długości odpowiednio 2z i x-2z;kontynuując otrzymamy ze ostatni odcinek został podzielony na częsci o długości 12z i 0.stad wynika ze długośc ostatniego odcinka(czyli kazdego)jest 12z.POdsumowując mamy 13 odcinków o długosci 12z kazdy.teraz przesuwając górna kartke do kazdej "dolnej"częsci odcinka dodajemy "górna część" odcinka o numer mniejszego(tzn odcinek pierwszy znika;do dolnej czesci drugiego odcinka-z dodajemy górną częsc pierwszego odcinka czyli 12z;do dolnej czesci trzeciego odcinka-2z dodajemy górna czesc drugiego odcinka czyli 11z;az dochodzimy do tego ze do ostatniego odcinka dodajemy górna czesc dwunastego odcinka czyli z).w ten sposób powstanie nam 12 odcinków o długości 13z.I wszystko sie zgadza: na poczatku było 13 odcinków o dł 12z,powstało 12 odc o dł 13z;w obu przypadkach łaczna długość wszystkich odcinków wynosi 12*13*z=156z. Mam nadzieje ze wytłumaczylam to w sposób zrozumiały:)

łał, chyba prawidłowo :D ja to przecięłam w ogóle na wysokości jednego "z" :D no comment :D gratuluję :P

nie potrafię sobie wyobrazić tego przesuwania kartonu :O

pytanie do Kasiuullki,skąd ty masz to zadanie?ze szkoły?z której klasy?

Dzięki za pomoc :) To jest zadanie dla 3 klasy gimnazjum.