Uważacie że to dobry pomysł żeby facet przed seksem się onanizował

żeby potem mógł dłużej wytrzymać? Zwłaszcza przed pierwszym seksem w życiu, kiedy z tego co słyszałem, częstym problemem jest przedwczesny wytrysk Powiedzcie co o tym sądzicie i czy wy tak robicie?

ja bym nie chciała, żeby mój tak zrobił, bo bałabym się że już nie będzie miał na mnei ochoty jak sobie zwali. Poza tym to można kilka razy i za następnymi dłużej wytrzyma

Lepiej niech sie nie onanizuje zwlaszcza przed pierwszym. I tak sie bedziesz modlalia zeby jak najszybciej skonczyl bo to boli. No chyba ze dzien dwa przed. Zeby nie skonczyl przed wejsciem w ciebie z samego faktu ze go bedzie krecila mysl o seksie z toba. Wszystko zalezy od jego temperamentu i doswiadczenia seksulalnego

mnie na przyklad wystarczy krotko i nie znioslabym za dugo... trzeba sie dopasowac i zobaczyc jak to bedzie wygladac

ja wogóle nie każe mu tego robić i wiem, że tego nie robi. A jesli za pierwszym razem jest krótko- to jeśli mamy ochotę to jest drugi raz- np po godzinie;)