Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żurekkkk

Zauroczenie a zakochanie

Polecane posty

Gość żurekkkk

Jak to odróżnić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hayska
a jak odroznic milosc od pozadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jest
miłośc i przywiązanie pozostaje nawet wtedy gdy sie juz nie pożąda i nie ma sie ochoty na seks jest chęc pomocy i troski o tę osobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jest
zastanów się jaka jest miłośc do rodziców, rodzeństwa... kochasz ich mimo wad, mimo różnych żali i bolesnych czasem wspomnien, myślisz o ich przyszłości i o tym by omineły ich złe wydarzenia, ból, choroby taka powinna byc miłośc, bezinteresowna i wbrew przeciwnosciom jesli kochasz bo ktoś wydaje się ciekawy, atrakcyjny, seksowny...to nie miłośc ale zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
po tych ostatnim zdaniu zastanawiam się po jakim czasie człowiek uświadamia sobie kiedy zauroczenie mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michela york
Zauroczenie, wydaje mi sie ze dotyczy gllownie aspektu tzw fizycznego: ktos podoba nam sie bardzo, ze na jego widok zaczyna bic serce. Kiedy po jakims czasie mija nie przeradzajac sie w nic glebszego to mowimy ze to wlasnie zauroczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduuura
moim zdaniem nie ma takiego czegosc jak milosc...."na to uczucie" sklada sie na poczatku pozadanie i zauroczenie...a pozniej zamienia sie to w przywiazanie, przyzwyczajenie i codzienną rutyne i to wszystko. Ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
a jeśli mi się ktoś podoba pod względem charakteru no i fizyczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michela york
Jednak kiedy poznajesz kogos nie od razu mozesz jego charakter. Przyklad: poznajesz w jakims lokalu chlopaka. Pierwsze co cie przyciaga to jego uroda. Podoba ci sie. I to sprawia ze jestes nim zauroczona. Poterm jak sie poznajecie to dopiero wtedy jestes w stanoie ocenic jego zachowanie, charakter, osobowosc. I to sprawia ze albo wasza znajomosc sie dalej rozwija albo utyka w martwym punkcie bo mimo tego ze sie sobie podobacie nie znajdujecie porozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
ja poznałam swojego obecnego chłopaka przez neta. Przez 2 tygodnie rozmawialiśmy prawie codziennie nie wiedząc jak wyglądamy. Super się dogadywałam z nim i mogłam to robić godzinami o wszystkim praktycznie. Po tych 2 tyg umówiliśmy się no i już 5 miesięcy jesteśmy razem. Nigdy nie wierzyłam że tak poznam kogoś tak bliskiego mojemu sercu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michela york
To super:)) Mialas to szczescie ze trafilas na szczerego faceta ktory to co czul szczerze ci przekazywal. I potem jak sie spotkaliscie to to ci mowil okazalo sie ze stanowi czesc jego charakteru. Dlatego wasza znajomosc przerodzila sie w prawdziwa milosc. Zdarza sie jednak (i to chyba dosc czesto), ze facet przez neta klamie i dziewczyna zakochuje sie w wyobrazeniu ktore niestety nie ma pokrycia w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
trochę się tego obawiałam . co śmieszne poznaliśmy na necie będąc w innych kątkach Polski a okazało się ze pochodzimy z tego samego miasta rodzinnego :-) no i jeszcze jest podobny do mnie jak brat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty uwazaj bo moze
to twoj brat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
może to przeznaczenie było. Tak prawdę mówiąc w swoim mieście pewnie byśmy się nie odnaleźli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
hehe ale by było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo bardzo
odnosnie ostatniej wypowiedzi - mialam bardzo podobna sytuacje. Tez najpierw poznawalismy sie przez net, dopiero po przeszlo 2 tygodniach sie spotkalismy. Ale bylismy juz tak wkreceni w te znajomosc i tak bardzo nam obojgu juz przed spotkaniem zalezalo zeby cos z tego wyszlo, ze w sumie od razu zaczelismy byc razem. i teraz po kilku wspolnych miesiacach stwierdzam ze takie "wkrecenie sie" nie bylo jednak dobrym pomyslem. Nie da sie poznac drugiego czlowieka przez net! Dopiero po poznawaniu sie w realu mozna stwierdzic czy chce sie byc z ta osoba czy nie... moj zwiazek wlasnie sie rozpada, a jedyne czego zaluje to to, ze w ogole go zaczelam. Na pewno nie byla to milosc, co najwyzej zauroczenie i to bardziej osobowoscia niz fizyczne... w sytuacji gdy partner z czasem pokazal swe realne oblicze i jego charakter zaczal pozostawiac wiele do rzyczenia zaczelam sie w tym zwiazku meczyc (i kto wie czy on nie tak samo...) ale tak bardzo nam zalezalo, ze potrafilam przymknac oko na fizycznosc, na wady, slabe strony... teraz wiem ze jednak nie mozna rozdzielic milosci od zauroczenia i pozadania, a wszelkie ku temu proby niszcza uczucie! W zwiazku musi byc to wszystko jednoczesnie! Partner musi nam odpowiadac pod kazdym wzgledem, ewentualnie baaaardzo nadrabiac charakterem jesli nie do konca odpowiada nam z wygladu chce jeszcze zauwazyc, ze troskliwosc, opiekunczosc - nie maja nic wspolnego z miloscia! Predzej z przyjaznia! Ja czuje wlasnie to w stosunku do mojego chlopaka i wiem ze nie moglabym tylko na tym budowac wspolnej przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo bardzo
Życzenia oczywiscie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
nie ma co się smucić widocznie to nie ten chłopak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie milosc to tez pozadanie (i fizyczne i duchowe..) ale kazdy ma swoja wizje milsoci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
ja dopiero po 2 miesiącach znajomosci doszlam do wniosku że to niezły przypadek żeby tak super osobę poznać i to przez neta. Wcześniej brałam to jako przygodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo bardzo
wiem, kazdy mi tak mowi... ale jednak smutno, bo on sie zaangazowal zdecydownie bardziej - przynajmniej z tego co mowi. On nawet sie nie spodziewa ze ja zamierzam ten zwiazek zakonczyc, a mi jest tak strasznie zle z tym wszystkim ze nie wyobrazam sobie bycia z nim i jednoczesnie momentu zerwania:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
a teraz czuję że to jest właśnie miłość bo nigdy mi na żadnym chłopcu tak nie zależało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
widocznie czujesz że to nie to co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
na każdego przychodzi ten czas milości jedni dostają to wcześniej inni muszą dłużej czekać. wiem dobrze coś o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo bardzo
niestety... na pewno nie chce przez reszte zycia miec tego co mam obecnie. A chcialam zeby bylo jak u Ciebie, zeby wszystko potoczylo sie jak w marzeniach... przestalam juz wierzyc w bajki, a Twoj zwiazek jest chyba tylko cudownym wyjatkiem od reguly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna bardzo bardzo
a ile masz lat jesli moge wiedzec? ja juz dlugo czekam na to prawdziwe uczucie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
wiesz co mam 25 lat i w ciągu mjego życia nie raz byłam zakochana lub może zauroczona chwilowo wiem jak to jest i wiem że warto jest poczekać na prawdziwą miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elstudentos
zauroczenie... zwykle polega na tym, że nie dostrzega się wad partnera, idealizuje się go, ale z czasem, zaczyna się dostrzegać wady wtedy, zauroczenie mija wtedy się już wie, że ta osoba idealna nie jest, jednak jeśli mimo tego uważasz, że jest najlepsza na świecie, to tu zaczyna się miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
myślę że wady da się zaakceptować i z czasem polubić. Najważniejszy jest charakter!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmm
idealnych osób nie ma każdy ma wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×