Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Spitfire1809

Kobiety...czym są?...

Polecane posty

Gość Spitfire1809

...one są jak noc, tajemnicze i nieodgadnione sprawiają że postrzegamy świat w zupełnie innym świetle. Dopełniają nas i odbierają nam wszystko zarazem, zacierają granice między tym co uważamy za prawdziwe a marzeniami z których je stworzono. Aż trudno uwierzyć że istoty te istnieją, są tak blisko nas. Patrzą na świat tymi samymi oczyma, kosztują słodycz życia i znają smak swych łez. Czy są częścią nas? Nie wiem, jednak łatwość z jaką przychodzi im wnikać w nasze wnętrze pozwala mi wierzyć iż tak właśnie jest. Tego uczucia nie da się z niczym porównać, to jakby zdjąć z siebie zbroję dźwiganą przez całe życie. Odrzucić chłodną stal i poczuć wzrok słońca na swojej skórze. Szczęśliwy ten kto choć raz mógł przejrzeć się w ich oczach i ujrzeć tam siebie, swój dom. Z pozoru kruche i wrażliwe, przynoszą nadzieje w chwilach gdy brak jej w nas samych. Ich serca są na tyle silne by bić za dwoje a dusze pełne snów których nie pomieścił by cały wszechświat. Ich siła i determinacja a jednocześnie wrażliwość i niezdecydowanie dodają im tylko uroku, czyniąc to co już piękne doskonale niedoskonałym. Zdają się znać odpowiedź na każde pytanie, a błędy ich i pomyłki są dla nas błogosławieństwem, gdyż nigdy nie czujemy się bardziej wartościowi jak wtedy gdy niesiemy im pomoc. Zdaje się że umierając dla nich czynimy to niemal z uśmiechem na ustach wiedząc że to co kochamy przetrwa. Potrafią zarówno dawać życie, jak i je odbierać, żyją w naszych wspomnieniach za nic mając sobie czas, gdyż piękno ich jest wieczne. Wyryte w kamieniu serc naszych, przez te delikatne dłonie które nas chronią przed ludzką pychą, niosąc sens życia i siłę by trwać. I choćby dla nich błękit ich oczu, był tylko niebios cieniem, dla nas on będzie spojrzeniem anioła. A włosów barwa, każdą roku porą. I ust tych słodycz z niczym nie zrównana, która rozlewa się po całym ciele; przy której świat zdaje się czarno-biały. Pamiętać ją będziemy nawet gdy wszystko wokół istnieć już przestanie... ...Tego wam zazdroszczę, bo choć zrodziłem się człowiekiem, pancerz mój zdaje się porósł mnie na stałe. Tak długo kryłem w sobie swe uczucia że w lustrze nie widzę już własnego odbicia. I choć nie doznałem nic piękniejszego przeklinam dzień w którym spojrzałem w jej oczy i ujrzałem się wreszcie. Takim jakim mógłbym być dla niej, dla świata, gdybym pamiętał co znaczy być człowiekiem. Nie wiem jak mógłbym i czy zdołam jej odpłacić za to że życie wróciła mi na nowo. Wiem że ją kocham i kochać będę, póki czas duszy mej w pył nie obróci... ...Gdybym tylko pamiętał... Ł.F. 21 Stycznia 2008 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spitfire1809
Mam nadzieję że choć po części odpowiedziałem na twoje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuuuukuu
wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbcfrfcefcrecf
Godne, podziwu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwasss
Eee ,jak dla mnie to za mało dialogów :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzruszyłem sie... łzy lecą mi kaskadami.. popuściłem w spodnie... wszystko to prawie :P bo po pierwszym zdaniu przestałem czytać te pierdoły :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podnieciłam się ...
ni chuja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
kiepska fabuła i brak dramatycznych zwrotów akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dawać życie, jak i je odbierać" to kto zabił wreszcie? :P niech mi ktos stresci, bo straciłem wątek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam sie ze kto jak kto ale autor przeżyje w związku z posiadaniem pancerza (akapit 2) :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dalej pisze coś o lustrze... jak sie potłucze podczas skoku, to i pancerz nie pomoże :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na jego miejscu nie zdejmowała - pancerz ciężki będzie szybciej leciał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
ja przez pierwsze zdanie nie przeszłam, mam ostatnio wrażliwy żołądek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękne i prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba że upadek przeżyje ale zabije go szpila szkła z lustra wbita w oko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** *** *** ***
a mnie tam czuję się urażona tytułem wątku...kobieta jest przede wszystkim istota ludzką i wypada pytać "kim jest/" a nie czym jakby była przedmiotem. w dodatku ja chyba głupia jestem, bo wpis autora jawi mi się jako bełkot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko tobie gwiazdeczki :) jak myślisz czemu tak sie wątek potoczył? bo początek był jałowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
He, he... A na jakiej podstawie wyciąga się wniosek, że "kobieta jest istotą ludzką"? To mi, dopiero, odkrycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×