Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martita23

Dobrze zrobiłam ???

Polecane posty

Gość heyka*
dziekuję bardzo za odpowiedź :) mała generalnie nei ma problemu by spać sama, bo np. chodzi na noc do dziadków czy kuzynek. myślę, że to moja przyjaciółka źle sie czuje gdy ma tylko dla siebie duże łóżko.. pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd ty wiesz kim ja jestem, co? :D I pytanie \" nie rozumiem, dlaczego płakałaś\" nie wiąże sie z tym, że nie wiem dlaczego, wiem, żal jej było płaczącego dziecka. Tylko chodziło o to, że jest dorosłą kobietą, wie że dziecku nie dzieje sie krzywda, popłacze i przejdzie mu. To miałam na myśli, że płakała bo mała terrorystka chciała ją przekabacić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
martita23 uda Ci się, przede wszystkim konsekwencja, oraz wprowadź w domu, rytm dnia. Staraj się kłaść dziecko spać zawsze o tej samej porze. Nie zostawiaj jej od razu samej w pokoju, poczytaj jej bajkę, poczekaj aż zaśnie. Metoda super niani jest dobra, po przeczytaniu bajki, siedzisz w pokoju z dzieckiem ale nie nawiązujesz z nim kontaktu, w końcu dziecko zasypia. No i porozmawiaj z mężem, musicie stworzyć wspólny front w wychowywaniu brzdąca. Jeśli tego nie zrobicie teraz, to w przyszłości będzie tak, że tata pozwoli na jakąś sytuacje a mama nie, dziecko głupieje i nie wie w końce co mu wolno a co nie. Chinka Czikuczikulinka jesteś pedagogiem dziecięcym czy może przedszkolanką bądź psychologiem? Planujesz posiadać dzieci w przyszłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie
A Twoja mała Martita ma 20 miesiecy czy tygodni. Pytam bo w stopce masz date 09.07.2007r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie
nie wiem czy 20 tygodniowe dziecko mozna nazwac terrorysta. Takie maluszki potrzebuja duzo czulosci , przutylania i kontaktu z mama. Moja corka tez ze mna spi jest troszke mlodsza od Twojej i karmie ja tez nadal piersia i zamierzam do roku. Jak skonczy 6 miesiecy wtedy zaczne ja przyzwyczajac do lozeczka. Gratuluje Ci tego ze poczynilas juz taki postep, mnie jest jeszcze zbyt ciezko zeby mala odzwyczaic od spania w moim lozku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko powinno spać samo od pierwszych dni. Wtedy nie ma problemu z odzwyczajaniem go od ciągłej obecności mamy. A czułości dużo dostaje w ciągu dnia, noc jest od spania. Jakby mamusia nie były takie nadgorliwe i nie spały z maluchami nie było by tych płaczów, oduczania, tłumaczenia. Kobiety mające dzieci chyba zapominają, że są nie tylko matkami i chcą poświęcać swojemu dziecku 24 godziny na dobę. A później rosną tacy niesamodzielni dorośli, którzy nie kupią nawet skarpet bez konsultacji z mamusią. Miłość to jedno a nadopiekuńczość to drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja wstawałam do małej do 5 miesiąca i siedziałam w fotelu pół nocy o wiedziałam że do łózka nie wolno.... no ale niestety przemęczenie wygrało w końcu wziełam położyłam obok na poduszce wywalałam cycka i szłam spać w końcu zaczełam się wysypiać, a teraz mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba było mezowi powieddzieć zeby sam spróbował, a nie ciebie nazywał sadystką.... Bardzo dobrze ze wziełaś sie za odzwyczajanie maleństwa, choć to bardzo cieżkie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limka*
a mnie smiesza takie wypowiedzi typu dziecko powinno spac samo od pierwszych dni zycia najlepiej w swoim pokoju wiec mam pytanie dlaczego wy spicie ze swoimi mezami lubicie sie do kogos przytulic jest wam wtedy razniej niech kazdy spi w oddzielnych lozkach i swoich pokojach moje dziecko spi z nami nie ucierpi na tym nasze zycie intymne nie wiem wogole skad takie pomysly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
limka* przepraszam, a jak uprawiacie sex, kiedy obok leży dziecko? :O I do którego roku życia dziecka planujesz spać z nim w jednym łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywdzi dziecko
robi z niego ciepłą niesamodzielną kluske :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakim*
hihihihohoho --- nie mamy w domu jednego pokoju ani jednego lozka wiec z miejscem na sex nie ma najmniejszego problemu :D niewiem ile bedziemy spac wszyscy razem narazie nam to nie przeszkadza i wszyscy sa zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihohoho
Moja ciotka spała z moim kuzynem w jednym łóżku do 7 roku życia :O a w sypialni na innym łóżku spal z nimi do 14 roku, toż to tragedia :O dodam tylko, że mieli dwupiętrowy dom, 3 sypialnie na górze i 2 salony na dole, więc miejsca nie brakowało. Dzieciak ma teraz 19 lat, jest typowym maminsynkiem :( raz jak wyjechał na obóz 2 tygodniowym to po 3 dniach wrócił z niego z płaczem bo on bez mamusi nie da rady :O miał wtedy 15 lat. lakim* chcesz doprowadzić do tego samego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakim*
hihihihohoho --- jak juz podajemy przyklady to ja rowniez przytocze moja siostra jest sporo sporo odemnie mlodsza spala z moimi rodzicami do 5 roku zycia pozniej nie czula juz takiej potrzeby i powiedziala ze jest juz gotowa spac sama wiec od tamtej pory spala sama nie wplynelo to na jes samdzielnosc bo wyrosla z niej zosia samosia i to dotego stopnia ze czasem to jest bardzo wkurzajace mysle ze w duzej mnierze to kwestia charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztefka, to super że ci się tak ładnie i szybko udało ja miałam o wiele gorzej tym bardziej że moja Kasia od pierwszych dni po smoczku wymiotowała wiec mogłam o tym zapomnieć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×