Emigranci zmieniaja nazwiska na angielskie

Emigranci wstydzą się swoich obciachowych polskich nazwisk i zmieniaja je na bardziej światowe angielskie http://wiadomosci.onet.pl/1678231,28350,wiadomosceu.html

Coraz częściej zdarza, że emigranci pozbywają się swoich polskich nazwisk, bo nie potrafią sobie poradzić z dyskryminacją - pisze na swojej stronie internetowej "Głos Polski". Obce nazwiska prowokują Brytyjczyków do dyskryminowania przyjezdnych. Dlatego Polacy na Wyspach, by pozbyć się kompleksów i problemów, zamieniają np. popularne "Kowalski" na równie popularne, ale już wyspiarskie "Hall". Nowy trend zatacza coraz większe kręgi, szczególnie po otwarciu strony internetowej, dzięki której można legalnie zmienić nazwisko w ciągu kilku godzin za jedyne 30 funtów. Poza Polakami na taki krok decydują się głównie dyskryminowani muzułmanie oraz Chińczycy. W 2001 roku na zmianę nazwiska zdecydowało się mniej niż 20 tys. osób. Szacuje się, że w 2008 roku liczba ta wzrośnie do 70 tys.

oczywiście - gardzimy nimi /dumny posiadacz nazwiska z -SKI na końcu

masz z tym problem?

Nie nie mam problemu ale mam nadzieje, że te wyrzutki nie będa nazywac sie Polakami i nie będa pojawiac się w naszym pieknym kraju.

Nie nie mam problemu ale mam nadzieje, że te wyrzutki nie będa nazywac sie Polakami i nie będa pojawiac się w naszym pieknym kraju.

jesli ta informacja jest tak samo "sprawdzona " jak wczorajsza o pralkach w usa to wspolczuje wiadomosciom :(