jak to sie je- liczi

kupilam dzisiaj sobie 3 male owoce liczi, jednak niewiem za bardzo jak sie je je. moze ktos mi pomoze

tak normalnie nozem obrac z lupinki, tak?

Swiagasz skorke, wkladasz do paszczy,pestke wypluwasz. ot cala filozofia

Jak jesz je pierwszy raz to uzyj noza-lekko rozkroj lupine(natni nozek i sciagnij na boki).W srodku jest bialy miazsz z pestka w srodku.Dojrzale liczi powinno byc slodkie i z sokiem.Ja Gryze w polowie i sciagam lupine-szybciej niz nozem

oki, dzieki:) zaraz sprobuje i zobacze czy mi zasmakuje

skorka faktycznie bardzo latwo schodzi, w smaku moze byc ok, acz kolwiek nie zachwycil mnie jakos specjalnie, taki dziwny

wiecej z tym babrania niz tego wszystkiego :O

Mysle ze moga byc niedojrzale albo sztucznie dojrzewaly...Powinny miec tez taki troche ''perfumowany'' smak.Jadlam je w kilku miejscach( mieszkam w UK) i najlepsze byly w Poludniowej Afryce gdzie dijrzewaly na sloncu-nie da sie porownac do zadnych ze sklepu.

Obiera się palcami od strony ogonka odłamuje się kawałek skórki a reszta sama schodzi.

obierasz wkładasz do buzi pestke wypluwasz(może być duża ).To wszystko siema

ludzie, dziewczyna zjadla je juz rok temu :D :D

heheheh no tak rok yemu:)

Sobie kupila??? dzizussss ja kupuje co najmniej pol kilo!!

jak nigdy nie jadla to j pol kg a jesli by jej nie smakowaly

Sliwki wisnie czeresnie tez sie u was na sztuki kupuje?

obierasz skórkę ( może kuć) wsadzasz do buzi zjadasz biały miąsz pestke wyrzuć bo ci się nie przyda i to cały eksperyment nie trza się wysilać :)

Musisz lekko palcami obrać skórkę i zjeść. :) Smacznego. ^^ Mam nadzieje, że po czterech latach w końcu liczi zostanie przez Ciebie zjedzone. :) Pozdrawiam.

prubuje

niezbyt smaczne

Dojrzałe liczi ma matową skórkę, jest czerwonobrązowe. Łamliwą skórkę łatwo rozłupiesz palcami. Uważaj, by nie uszkodzić miąższu. Małym nożykiem natnij skórkę na krzyż na spiczastym końcu owocu i delikatnie ją zdejmij. Następnie przekrój miąższ i usuń małą pestkę, która znajduje się w środku.

Dalej jesz to liczi ? faktycznie po tym czasie nie może smakować :)

A skad, zjadla juz dawno, pestke zasadzila, teraz ma wlasne drzewko i juz nie daje rady - co zje, to nowe rosna :P