dlaczego zycie jest takie niesprawiedliwe?????????????????

czemu jest tyle pięknych dziewczyn, a ja taka brzydka jestem, mam tego dosyć, żeden facet nie zwraca na mnie uwagi

a co chcialabys w sobie zmienic?

a wy pewnie zaraz napiszecie: nie użalaj się nad sobą, ludzie mają większe problemy, albo weź się za siebie. A piszecie tak, bo same jesteście ładne i nie macie takich problemów jak ja

a czy ktos napisal ze wyglad jest niewazny? on jest najwazniejszy... dla facetow niestety...

nie podoba mi się moja twarz, mam wąskie oczy, małe usta i duzy nos

bylam koszmarna... stad wiem jak to jest

Może tamte sa mniej marudne, a nie ładniejsze?

warto poprawic wygl. zewn. isc do kosmetycznki,fryzjer, zmiany takie, ktore da sie zauwazyc. solariu odwiedzaj, i co najwazniejsze pozytywne myslenie. przechadzaj sie po ulicy tak,takbys byla piekna:)) uwierz w to:)

no_sense ... wyglad to skladowa ... nie rozumiem Cie ... czy Ty nie chcialbys byc z facetem ktory pociaga cie zarowno fizycznie jak i pod wzgledem charakteru sposobu bycia ?

no_sense - już Cię polubiłam, zgadzam się z Tobą całkowicie, bo taka właśnie jest prawda, faceci patrzą na wygląd dziewczyny i to jest dla nich bardzo ważne, tak samo zresztą jak dla kobiet. I niech mi nikt nie wmówi, że jest inaczej. Nawet dziewczyna o najszlachetniejszych cechach nie zostanie pokochana przez faceta, którego nie pociaga pod względem fizycznym. Taka jest prawda.

tez mam duzy nos :) ale to nie jest taka znowu wada. na usta blyszczyk. ja uzywam szminki w bardzo naturalnym kolorze na to dopiero blyszczyk i usta wydaja sie bycze. a normalnie mam strasznie blade... a co do oczu, to mysle ze pomoze umalowanie. jak to waskie?? blisko osadzone? a czy gleboko? jak je malujesz?

niesprawiedliwe,bo jestes brzydka? ja jestem chora-i czy to jest sprawiedliwe?? wolałabym byc brzydka i zdrowa...wierz mI !!!

moim problemem sa jeszcze pryszcze, co prawda nie mam ich jakoś specjalnie duzo, ale to niesety psóje mój wygląd. Dlatego dziś wybieram się do solarium, mam nadzieję, że bedę choć trochę ładniej wyglądać.

SZUbrawiec - nie mam Bóg wie jakich wymagan do wygladu meskiego. ciesze sie jak ktokolwiek zwroci na mnie uwage. wyglad jest dla nich NAJWAZNIEJSZY. jesli nie wygladam super nie chca mnie nawet poznac. taka jest prawda, dziewczyna jest dla nich przedmiotem jak bylam naprawde brzydka nie chcieli mnie znac, ani nawet porozmawiac, a teraz... zmienilo sie to bo i ja sie troche zmienilam

she21 ? chora ?

wąskie oczy - tak powiedziała mi fotograf, że mam wąskie oczy. A chodzi o to, jakby to ująć wąskie w poziomie, czyli właściwie to małe, jak sie śmieję to prawie wcale ich nie widać

a co do cery... to w mlodym wieku niesttey potrafi platac figle... mialam w podstawowie tradzik zaskornikowy (nie ropny) i niemilosiernie tlusta skore i smialy sie ze mnie dziewczyny, chlopaki dokuczali teraz biore pigulki antykoncepcyjne a tradzik juz dawno zszedl sam. dzieki pigulkom mam mniejszy lojotok. ale musze uzywac podkladu. dobry jest lirene city matt, mam raczej jasna skore i koorek beige dobrze kryje i matuje

wiec na pewno nie mozesz uzywac czarnej kredki do oczu bo optycznie je zmiejsza

She21 - nie chciałam Cię zdenerwować, ale tak samo jak ja nie wiem jak to jest być an Twoim miejscu, Ty nie wiesz jak to jest być na moim, a jest przecież mnóstwo pieknych i zdrowych dziewczyn

podobno warunkiem do szczescia sa 3 cechy: -zdrowie -pieniadze -uroda zdaje sie wg Arystotelesa

hmmm wąskie... to moze jakis jasno bezowy perlowy cien? i tusz+zalotka, moze brazowy cien zamiast czarnej keski? trzeba poprobowac w czym najlepiej

nie mogę uzywać czarnej kredki? a ja właśnie takiej uzywam. Maluje oczy czarną kredką, ale nie za mocno, na dolnej powiece od zewnetrznego kącika oka do połowy oka i rozcieram tą kreskę, tak samo u góry tylko maluje trochę mocniej i na całej powiece

no to chyba pomniejszasz je w ten sposob... i moze to wygladac troche sztucznie. sama robie czarna kreske u gory (czasem eyelinerem), a na dole od zewnetrznego brązową i tez rozcieram a w wenetrznym kaciku dolnej powieki robie czasem plamke perlowym cieniem

wiecie co, dziekuję Wam, że zainteresowłyscie się tematem. Nie spodziewałam się takiego odzewu. W domu nikt nie chce słuchać o moich problemach, przewaznie wszyscy mówią, że zajmuję się głupotami i tak jak powiedziała She21, że zdrowie jest ważniejsze. Ale nikt z nich nie jest w mojej skórze i nie wie co ja czuję.

i to ci wlasnie pomniejsza optycznie oczy:)) nie uzywaj jej, uzywaj samego tuszu do rzes, a moim zdaniem to teraz powinnas sie przejsc do lazienki i porobic jakies experymenty z kosmetykami:)

ja sie nie denerwuje małami,tylko pragne uswiadomic,ze zdrowie jest najcenniejsze...urode mozna poprawic,by korzystniej wygladac...a nie kazda chorobe mozna wyleczyc...Ja jestem piekna-tak mi wszyscy mowia-ale co mi z tego? jak musze siedziec calymi dniami w domu...a solarium? fryzjer? to dla mnie marzenie... popatrz,ty bez wysiłku masz cos,co dla mnie jest nieosiagalne...I tak patrzac,to jedno jest w tym wszystkim prawdziwe-nie ma sprawiedliwosci....

cos mi sie wydaje, ze She21 nie mowi prawdy... a tylko chce uswiadomic nam nasza proznosc :) wiesz nie moge powiedziec o sobie ze jestem prozna. jestem zakompleksiona. przez facetow bo albo mi dokuczali albo ignorowali, i to bylo bardzo przykre... miłami - pamietaj tez o ladnym ubraniu, to wazne

czyli nie powinam uzywać czarnej kredki, ok, spróbuje może tego brązowego cienia i zalottki, ale nie wiem czy nie zniszczy mi rzęs, bo nie napisałam ale mam tez słabe, cienkie włosy, które mi wypadają i nie wiem czy z rzęsami nie będzie tak samo

She - dobra, moze to co mowisz jest prawda... jesli tak to bardzo wspolczujemy, bo to przykre nie moc wyjsc z domu... tak jak inni tak samo przykre nie moc znalezc milosci... tak jak inni

Shy21, wiem, że zdrowie jest najważniejsze, bo ja kiedys tez byłam ciężko chora, bardzo ciężko, ale teraz jest ok i doceniam. Wiem, że są tez ludzie których choroba zmieniła i nie maja ani zdroaia, ani atrakcyjnego wygladau, a mimo to nie poddają się, ni załamują. Ale tacy ludzie muszą być bardzo mocni psychicznie, a to jest naprawde trudne, ja bym chyba nie dała rady.