czemu faceci są tacy?

gość na imprezie integracyjnej wszystkich odziałów (z innego miasta) ciągle ze mną tańczy. mówi, że fajnie wyglądam itp. patrzy w oczy. ja zachwuję zimna krew i robie wszystko, żeby nie wylądować w łóżku. Na drugi dzień dowiaduję się, że ma narzeczoną. porażka, bo ja myślałam, że zapowiada się miła znajomość.

ale dla ścisłości - kobiety też takie bywają

bo faceci sa po prostu zadni nowych wrazen non stop. Oni wcale nie sa tacy skomplikowani. Mysla czesto za pomoca narzadow plciowych, hahaha.

Dalas mu sie obsciskac w tancu i wzial cie za latwa

wyrazy wspolczucia dla narzeczonej...

swoim kobietom, że takie są ich koleżanki :D

no własnie nie dałam się jakoś specjalnie obściskiwać (chociaż chciałam:)) prawie się zakochałam a na drugi dzień taki zonk:)

Jak to czemu? Powinnaś się cieszyć, że się spodobałaś facetowi, przecież lubicie być adorowane. A my faceci już tak mamy, zawsze ciągnie nas do świeżego mięska, taka już nasza natura :)

no cieszę się. trochę podleczyłam komplesky - facet był zajebiście przystojny. ale ja liczyłam na coś więcej, nawet na związek. a tu du...

Za szybko się zakochujesz :)

zdecydowanie:) i od razu za dużo sobie wyobrażam.

Związek po jednym nic nie znaczącym spotkaniu? Bez przesady. Ja co tydzień wychodzę do klubów i podrywam dziewczyny, nierzadko się z nimi całując i obściskując. Na szczęście jak na razie nie trafiłem na taką co by się we mnie tak szybko zakochała :)

Problem twoj ze zaczelas sobie nadinterepretowac sobie to sie dzialo: dla niego to byl tylko taniec i nic wiecej ty zaczelas to przezywac jak mrowka okres i oczami wyobrazni pewnie juz go widzialas jako ojca twego dzieci:))) Zluzuj nieco kobieto bo fceci nie lubia takich dziewczyn co robia z igly widly.

i mam juz 27 lat - a zachowuję sie jak małolata:) załuję tylko, że sie chociaz nie pocałowałam:( kurcze zawsze muszę grać niedostępną i trudną do zdobycia.

juz ci pewnie zegar biologiczny tyka

a jeszcze dodam, że nie popieram tego, że facet obściskuje się z innymi, a ma narzeczoną. Nie zauważyłem tego fragmentu. No ale jak się jest wolnym to inna sprawa :)

Nalezaloby sie raczej spytac dlaczego dziewczyny sa takie? Facet z nimi raz zatanczy a one to traktuja jakby co najmniej o reke je prosil.

moze i fakycznie przezywam jak mrowka okres. ale prawda jest taka, że gdybym mu sie nie podobała to by nie tanczył tylko ze mną ale z innymi laskami też. no a skoro ma narzeczoną to chyba juz byłoby lepiej zeby z różnymi tańczył a nie z jedną a miało byc tak pięknie:)

No to dobra podobasz mu sie. Zadowolona? Ale i tak nie zmienisz tego ze gosciu ma narzeczona a ty bylas tylko mila odskocznia:)))

no niesttey masz rację

"załuję tylko, że sie chociaz nie pocałowałam kurcze zawsze muszę grać niedostępną i trudną do zdobycia." a teraz to nie możesz? dawaj, on się pewnie zgodzi.

że cie poderwie :)........o butelke piwa

kazecie nam cale zycie zdobywac kobiety i jeszcze macie pretensje :D

i idealizowac go w twych myslach sluchajac tej piosenki: http://www.youtube.com/watch?v=rdzFV-CGBG4

teraz juz nieaktualne. skonczyła sie impreza integracyjna i kazdy pojechał do domku

Zadzwon do niego do domu. Jak odbierze jego narzeczona to sie bedzie niezle dzialo:)))

:) bez przesy nie jestem desperatką. wiadomo, że takiego faceta nie warto mieć. jest za męski - każda laska będzie się na niego rzucać. a widać, że gość do najwierniejszych nie nalezy

To jak juz wiesz ze takiego jak on nie warto miec po co tak przezywalas fakt tanca z nim i jego narzeczonej. Znajdz sobie wolnego faceta i problem z glowy. dobrze radze.

pierwszego dnia nie wiedziałąm ze jest zajęty - nic na to nie wskazywało:) masz oczywiście rację. lepiej wolnego znalezc. najgorsze, że to pierwszy facet od klikunastu miesiecy, który mi sie spodobał. przystojny, zajebiście pociągający, inteligentny i z poczuciem humoru. achhh

A mnie to smuci :( facet nie jest wolny ,a wgapia sie w oczeta ledwo poznanej dziewczyny ...przykre