Bóle po lewej stronie ciała

Od kiedy pamietam, zawsze bolala mnie glowa tylko z lewej strony (bol zaczynal sie na dole za uchem i promieniowal do czoła), i takie bóle mialam kilka razy w miesiacu, nawet czesciej niz kilka razy i przy takich bólach czesto bylo mi niedobrze i czułam sie osłabiona. Pózniej, czyli jakies 5 lat temu doszedl do tego bol lewej reki, czasem boli mnie bez przerwy przez kilka dni a czasem tylko kiedy nosze w tej rece cos ciezkiego (ten bol zaczyna sie na srodku kosci promieniowej i promieniuje do lokcia i nagdarstka). A teraz boli mnie tez lewa noga, podobnie jak reka. Czy ja mam sie z tym zglosic do neurologa czy do innego lekarza i czy bole reki i nogi moga miec cos wspolnego z bolem glowy???? Czytalam cos o fibromialgii... ale watpie czy ja to mam.

lekarza rodzinnego a on skieruje cie do odpowiedniego lekarza ...

Moim zdaniem mieszasz ze sobą dwie rzeczy, opisujesz TYPOWE objawy MIGRENY (ból umiejscowiony w jednej półkuli, mdłości). Ręka i cała reszta to jest raczej inna sprawa. I oczywiście, powinnaś iść do lekarza.