Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wojtek77

ciąża i poród poza granicą Polski?

Polecane posty

Mam na imię Wojtek i… będę przyszłym tatą :) wygląda na to że zostanę nim w Danii, ponieważ będę tam pracować oboje chcemy uniknąć rozłąki więc wybieramy się tam we dwójkę. Może ktoś już miał jakieś doświadczenie w tej materii tj. rodzenia dzieci za granicą, więc zachęcam do udziału w dyskusji oraz podzielenia się z innymi swoim doświadczeniem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa
Wojtek - GRATULACJE!!! Niestety o porodach i ciazy w Danii nic nie wiem. Tez jestem w ciazy, ale mieszkam w stanach wiec zapewne jest innaczej. Ale zycze Wam wszystkiego najlepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za bzdura, ja wygladam po porodzie swietnie, mialam cesarke na zyczenie, by uniknac \"\"zwiadrzenia\"\" :) rodzilam w niemczech, opieka super, nie moge narzekac. Jedyne co jest ciezkie to samotnosc pozniej po porodzie. nie mam tu znajomych, wiec jestem caly dzien tylko z malym, ale warto! Maly czasem pusci pawika kupke tez zrobi jak my wszyscy ale takto to same przyjemnosci, przytulanka, zabawy, smiechy. Naprawde gratuluje bo to wielkie szczescie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie usmialam
po przeczytaniu wypowiedzi onanka 22latka i Anielka szuka karuska.Niezle,niezle chcialam wam dziewczyny pogratulowac glupoty i szczerze wspolczuje bo od razu widac ze zaden normalny facet was nie chce.Nadajecie sie tylko do jednego;mianowicie do je...nia cyt"I pozniej mi narzekaja ze zony c*pa to taka brzydka"-ha ha ha ha widac ze masz wprawe w pokazywaniu cipy zonatym,dzieciatym i zdesperowanym starym dziadom ale nie wszyscy mezczyzni tacy sa,po prostu ty przyjmujesz tych desperatow ktorzy zeby cie przeleciec sklonni sa ci wmawiac co tylko chcesz.I niewolnica to jestes ty a nie matki,bo one maja SWOJ dom w ktorym wychowywuja swoje dzieci,a ty jako niewolnica rozkladasz nogi na zadanie takiego frajera ktoremu znudzilo sie zycie rodzinne.Zaloze sie ze robisz to za kase i masz cipke bardziej rozciagnieta niz niejedna mama,bo teraz mlode matki dbaja o siebie i przede wszystkim sie szanuja a widac ze ty nie.I wspolczuje twojej matce ze z takiego lysego smarkacza ktorego musiala wykarmic wlasnym cycem wyrosl jej taki niewdzieczny bachor.Porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodzilam we Francji i bylo naprawde ok; zadnego podplacania poloznych, proszenia sie o cokolwiek, polozne bardzo mile, zreszta to one odbieraly porod a nie lekarz; sympatyczna atmosfera, dobra opieka mysle ze warto pochodzic do szkoly rodzenia chociazby zeby sie dowiedziec jakie sa w danym kraju zwyczaje, to przydaje sie bardzo, ja np. dowiedzilam sie ze w szpitalu publicznym we Francji nie nacina sie standardowo krocza, teraz sie z tego ciesze bo urodzilam sn coreczke 4380 g i nie mialam nacinanego krocza, prawie nic mnie \"tam\" nie bolalo, szybko stanelam na nogi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszęee
a jak z pomocą socjalną w Danii??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finladnia- podejcie do ciazy jest bardoz fizjologiczne, naturalne, mniej zmedykalizowane. Nie ma tak wysrubowanej opieki jak u nas, mala rola ginekologa w czasie ciazy. w ciazy zajmuje sie Toba polozna, do ktorej chodzisz raz na 3 tygodnie. Jakies 2 razy w ciazy robi Ci USG, pierwszy raz by rozpoznac ciaze, drugi ok 20tc. Porod odbywa sie w szpitalu (ten w ktorym ja bylam nie roznil sie znaczaco od szpitali w Pl, ladny zadbany,ale bynajmniej nie taki jak opisuje sie szpitale na zachodzie), ktore sa dosc daleko od siebie. Znieczulenie kto chce dostanie, polozne zaangazowane, w wiekszych szpitalach duza rola studentow. ojciec przy porodzie oczywiscie byc moze. krocze nacina sie dosc rzadko. po porodzie fizjologicznym 2 dni na oddziale, mozliwosc wykupienia sali dla matki ojca i dziecka (super sprawa!). Potem wraca sie do domku i kontrola jedynie w przychodni lek rodzinnego i poloznej. Pomoc socjalna udzielana przez ichniejszy ZUS do wyboru sianko- chyba ok200E lub super paczka rzeczy dla dziecka, w ktorej jest wiekszosc potrzebnych rzeczy od ubranek, materaca, pieluszek kosmetykow, po poradniki dla rodzicow, stanik itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×