Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyle się mówi...

Czy któraś z was jednak pyłkała spermę?

Polecane posty

Gość tyle się mówi...

Było na kafeterii wiele dyskusji na ten temat. Dziewczyny mówiły, że faceci wychowani na filmach porno oczekują tego a to jest dla nich obrzydliwe i nie maja zamiaru tego robić. Inne mówiły, ze to poniżające. Ale czy są wśród was także takie, które jednak to robiły? Wypowiedzcie się co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milooorre
Ja tak robie, jestem z moim facetem kilka lat i nie stanowi to dla nas problemu (tzn. dla mnie), szanujemy sie nawzajem, mysle, ze jak sie jest z kims blisko, to ten element nie stanowi przeszkody, ani nie jest obrzydliwy, jak uwazaja niektorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie bo mi sie robi niedobrze...i mam odruch wymiotny. ale jeśli to robisz bez przymusu to nie widze w tym nic zlego:) i oczywiscie nie dla faceta:) ale tez dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi...
Ja jestem facetem i choć nawet nie uprawiałem jeszcze seksu to rozumiem czemu facetom zależy na tym połknięciu a nie wypluciu. To jest jakby taka akceptacja a wyplucie to jakby taki dystans. Z drugiej jesdnak strony kiedy staram się spojrzeć na to od strony dziewczyny to rzeczywiście może to nie być przyjemne i na pewno takie żądanie ze strony faceta może być odbierane jako ogromny egoizm. Więc ja myślę, że dziewczyna powinna podjąć tą decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
ja tezzzz i wilbiam widziec jego wyraz twarzy za kazdym razem ahhhhpolykanie to nic zlego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
wiesz jak sie laski nie zmusza to ona sama wkoncu wyjdzie z inicjatywa :) ja jak pierwszy raz to zrobilam to z moim z lozka nie wyszlismy przez weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi...
Z drugiej strony zastanawiam się jak to mogłoby być odwrotnie, bo to mogłoby uświadomić trochę facetom. W końcu wam dziewczynom też tych soków trochę się wydziela, choć chyba jednak mniej. Ciekawe czy faceci je połykają robiąc minetkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet okazuje mi akceptację we wszystkim. Nawet w sytuacjach bardzo ważnych kiedy się z czymś nie zgadza, mówi o tym, ale akceptuje moje decyzje, nie wspominając o moim ciele, potrzebach i uczuciach. Czemu mam odmawiać mu czegoś, co sprawia mu tyle przyjamności, a sobie szansy na obdarowanie go tą przyjemnością? Dawanie też daje radość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella maris :) ale uważam że jezeli Tobie to nie sprawia przyjemności...to jest cos nie tak... w seksie nie nalezy robic czegios dla drugiej osoby...tylko dlatego ze sie ja kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi...
nie da się ukryć, że zdania są podzielone. Ale też sądzę, że wiele z dziewczyn, które mówią, że to okropne nigdy tego nie próbowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorosłaanna
oczywiscie robię to cały czas, mój facet to uwielbia i twierdzi że to dla kobiety najlepsza witamina i że to kobietę odmładza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaliyah 23
zawsze mi się to wydawało okropne,ale któregos dnia,jeszcze byłam po piwku tak pieściłam jego narząd:) i pomyslałam sobie ze chciałabym spróbować,ale kiedyś rozmawialiśmy to on mówił że nigdy by mi nie dał, żebym połknęła.czy są faceci którzy nie chcą?czy tylko tak mój powiedział??znamy sie 4lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_anonimka
cała w trawie36: a niby dlaczego robienie czegoś dla tej drugiej osoby w seksie miałoby być takie złe? seks to nie całe życie, jeśli ten ktoś ofiaruje coś (może i w seksie, a może i w innej sferze życia) dlaczego nie można jemu czegoś ofiarowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi...
ja bym dziewczyny nie namawiał, nie mówiąc już o zmuszaniu ale gdyby sama chciała to bym nie odmówił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała anonimka:) juz ci mowie:) a dlatego ze moze byc ze bedziesz udawala ze ci jest dobrze z nim i udaawala orgazm:( przez cale zycie... chcialabys tak? ja uwazam ze to co sie robi powinno byc akceptowane i LUBIANE przez obie strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaliyah 23
no właśnie a mój mi mówił że to takie poniżenie troche i nigdy by mi nie dał,ale coś mi się wydaje że jakbym go namówiła to by chyba nie protestował,z drugiej strony,jeżeli miałoby mu to nie sprawic przyjemności to po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cała w trawie --> istnieje przyjemność dawania i przyjemność otrzymywania, jak we wszystkim w życiu. Czasem się łączą, czasem nie. Jasne, że jeśli ktoś czuje tak straszny wstręt do takich pieszczot, że zbiera mu się na wymioty, to nie powinien się zadręczac, a kochający partner też nie będzie miał z takiego "poświęcenia" żadnej przyjemności. Ale są również takie rzeczy w seksie, które jedna strona lubi bardziej niż druga. Określone pozycje, miejsca, w których lubimy się kochać, pory dnia, techniki itd. I dla różnorodności i harmonii można czasem zrobić coś, co uszczęśliwia partnera i wtedy ja odczuwam intensywną satysfakcję na skutek jego reakcji. I daję to, co daję, ze szczerego serca i z entuzjazmem. A on odwdzięcza mi się tym samym w innych sytuacjach :) Jesteśmy razem od kilkun astu lat i nadal jest między nami chemia, bo każde chce uszczęliwić tę drugą stronę i oboje jesteśmy z seksu zadowoleni w 200%. Normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella maris :) tu masz racje ale ja biere pod uwage ta opcje gdzie tobie by wcale to przyjemnosci nie sprawialo..... a wiem ze duzo kobiet to robi w ten sposob....a potem wynikaja problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniinii
faceci to lubia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to pracują obie strony ;) Ale masz racje o tyle, że w sumie nawet duże sukcesy zawodowe są dla nas niewiele warte w porównaniu z tym, że po kilkunastu latach i przy dorosłych dzieciach przychodzisz do domu, on całuję cię w szyję i to jest twoja wyspa bezludna - masz dreszcze, miękniesz, wtulasz się i problemy odpływają. Przyjaźń, miłość i udany seks piękna rzecz :) Sama powiedz, nie warto w takiej sytuacji dać z siebie wszystkiego, co dać możesz, zwłaszcza jesli Twój facet ma podobne podejście do sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( no, to faktycznie startujesz z przegranej pozycji. Nie dziwię się, że nie chcesz i nie masz motywacji, by chcieć... Na rozładowanym akumulatorze daleko się nie zajedzie, szkoda, że niektórzy nie biorą tego pod uwagę. Szczęśliwemu człowiekowi dużo łatwiej przychodzi uszczęśliwianie innych, również w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×