Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyle się mówi...

Nie chcę, żeby dziewczyna z którą będę uprawiał seks udawała orgazmy

Polecane posty

Gość tyle się mówi...

I jej o tym powiem. Udawanie orgazmu to straszna głupota która szkodzi obojgu. To nie mieści się w ramach szczerości. Nawet jeśli będzie miała trudności z orgazmem, choć mam nadzieję że tak nie będzie, to lepiej żebyśmy oboje o tym wiedzieli, starali się itd Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że udawanie
to porażka osobiście nie zamierzam niczego udawać, chociaż pewnie będę miała kłopoty z orgazmem ale dlaczego mam udawać:( Niech sie facet postara:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udawanie do nikąd nie prowadzi moze byc gorzej trzzba byc szczerym i grac sprawidliwie szczerośc podstawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444
A wolisz wiedzieć że w tych sprawach jesteś do niczego? Mój facet nie umie doprowadzić mnie do orgazmu - wolę udawać niż powiedzieć że z nim nie dochodzę. Niech się cieszy chłopina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 444 niedobra ...
i sie nie nauczy przez twoją własną głupotę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi...
Nie koniecznie przyczyna jest po stronie faceta. Czesto to kobieta ma jakies zahamowania, przyzwyczajenia lub ich brak. Ale razem sie starajac podobno mozna duzo zdzialac. No ale starac sie mozna kiedy jest szczerosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
Ja tez jestem za szczeroscia w sexie. Nawet jak pozniej pyta jak było to odpowiadam szczerze. przeciez jesli nie jest dobrze to ma sie nauczyc, zeby było, a nie oszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myśle że szczerość....przesadna i dosadna nie jest wskazana. Moze przynieść negatywny skutek. Uważam że delikatne pokierowanie partnerem.....może przynieść pozytywny skutek. A dokładniej...jeśli po pierwszym razie z nowym partnerem usłyszycie cos w rodzaju....."wiesz było średnio" to stracicie ochotę na kolejny raz. To jest oczywiscie moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle się mówi...
no w sumie napewno trzeba o tym rozmawiac delikatnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byałm w ciąży i po porodzie nie zwsze szczytowałam troche sie mi pozmieniało potrzebuje wiecej namietnosci po porodzie i z nim porozmawiałąm i sie postrał i sie stra by zawsze było lepiej co by mi dało udawani NIC to jest oszukiwanie drugiej połowy na której nam zalexy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udajemy ...
facet nigdy nie udaje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie udajemy ...
orgazm jeszcze powiedz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz sobie chciec jak przy winku rozmawialam z kolezankami i przyznalam ze nigdy nie mialam problemu z osiagnieciem orgazmu oskarzyly mnie o klamstwo :D ...a same go udaja :) to troche smieszne i troche smutne serdecznie im wspolczuje a z drugiej strony same sobie sa winne zamiast skupic sie na doznaniach i na tym co sie dzieje skupiaja sie na udawaniu...po co?.. nie wiem..to dla mnie tajemnica :P to temat rzeka.. ale jak babka dobrze udaje to za zadne skarby nie bedziesz wiedzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociunka
ja miewam raz na pół roku chyba:) ale nie udaje bo po co, niech wie ze jak nie mam to nie,czasem nawet wielkiej przyjemności z tego nie mam, zalezy od dnia ale on to zawsze ma ochote a czasmi to już mu ulegam bo nie chce żeby myślal że go nie pożadam:) choć czasmi naprawde nie mam wcale ochoty i wtedy jest najgorzej bo co za dużo to nie zdrowo:) już mi sie przejadło jak za często i dlatego mam trudnosci z orgazmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociunka
hahah jak to pzreczytalam co napisalam to śmiać mi sie chce:D:D ale nieład:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udawałam........
jak wieeeeele kobiet - jeden chłop się tylko poznał, ale on kuty na cztery kopyta był. dopiero jak się zakochałam na amen to powiedziałam, ze są problemy, i teraz mam mega orgazmy, bo on się przejął i szukał metody aż znalazł, a i ja się wyluzowałam, że nie muszę udwac hehehehehe :P A dlaczego kobiety udają? to by można prace doktorska na ten temat napisac - zazwyczaj DBAJĄ O SŁABE MESKIE EGO :P im sie dluzej udaje, tym trudniej się wyrwać z kręgu tego kłamstwa, to pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
az tyle? nie wierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj bo kobiety...są bardziej wymagające. trzeba wiedzieć jak do nich dotrzeć :) ot wielkie mi co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazda z nas ma swoje upodobania....dochodzi w inny sposób....nie tak jak Wy.....którzy macie tylko jeden cel...wejść i wyjść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblackcat
myslałam ze tylko zakompleksione kury domowe tak robia, zeby podniesc ego meza... ale 90%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze? facet jeśli interesuje sie doznaniami kobiety zauważy co jej sprawia przyjemność....nie wie tylko ten który myśli o zaspokojeniu własnych potrzeb....ot cała filozofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×