Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magdalena1188

Mój problem

Polecane posty

Gość Magdalena1188

Witam, moj problem polega na tym ze się jąkam. Najwieksza trudnosc sprawia mi czytanie na głos np. na jezyku polskim. Z wypowiedziami ustnymi jakos sobie radze. Od kilku dni biję sie z myslami czy nie poprosic mamy aby porozmawiala z nauczycielka od polskiego aby nie wyznaczala mnie ona do czytania na glos. Zostaly mi tylko 3 miesiace szkoly (klasa maturalna) a stres jaki przezywam na polskim jest ogromny. Myslicie ze nauczycielka sie zgodzi na cos takiego? Jest w miare fajna babka ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
Jąkam sie od dawna ale w zyciu codziennym nie mam problemu z porozumiewaniem sie, wiekszosc z moich znajomych nawet nie wie ze mam taką wade. Problemem jest własnie przeczytanie czegos na głos, chociaz tez nie zawsze. Czasem poprostu wiersz czy inny tekst zaczyna sie od sylaby na ktorej mam blok i wtedy klapa :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
Nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że pod wpływem stresu jąkasz się bardzie-należałoby troszkę uodpornić się na stres w miarę możliwości. Nie wykluczam jednak, że przydałaby się konsultacja z logopedą...gdyż jest to jednak wada wymowy...Możesz też poćwiczyć w domu na głos np. przy domownikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
Wiem ze to reakcja na stres, ale jego przeciez nie da sie uniknac :(. Cwiczenie w domu nie da efektu poniewaz nigdy nie wiadomo jaki tekst nauczycielka moze dac do przeczytania, zresza w domu sie nie jakam :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marudź jolka
poszukaj w google ewa galewska starogard gdański, robi skuteczne terapie. mój syn sie bardzo jąkał a teraz w ogóle. terapia trwa rok, jest trudna ale skuteczna. logopedzi pojecia nie mają jak leczyć jakanie, szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marudź jolka
www.jakanie.pl no i nie jest to za tanie, ale warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama pogadaj z nauczycielką, podkreślając, że chodzi ci tylko o czytanie na głos. Przecież w klasie maturalnej to nikt już nie sprawdza, czy umiesz czytać. Poza tym masz już 18 lat, całe życie będziesz mamcię wysyłała, żeby coś za ciebie załatwiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
tak wiem planuje terapie ale nie teraz, poprostu brakuje czasu- matura. Chodzi mi o to czy jest sens prosic nauczycielke zeby nie typowala mnie np. do czytania wiersza na glos, przeciez moze to robic ktos inny tymczasem nauczycielka czesto typuje mnie ( jestem mozna powiedziec jej ulubienicą, mam dobre oceny z prac pisemnych i nauczycielka najprawdopodobniej nie zdaje sobie sprawy z mojej wady).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczycielka nauczycielką-a matura???ustna-przed komisją-to będzie problem-bo tam nie trzeba czytać ale odpowiadać i tu się dopiero pojawią schody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marudź jolka
jest też logopedą ale metodą jest zupełnie z innej bajki. normalna "naukowa" logopedia nie potrafi wyleczyć jąkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
własnie odpowiedz ustna nie jest dla mnie z takim problemem, przez te wszystkie lata nauczylam sie tak dobierac slowa zeby sie nie zaciac, robie to automatycznie. Problem jest wtedy gdy musze przeczytac cos gdzie nie moge np. dowolnie zbudowac zdania w taki sposob aby sie nie zaciac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam studia nauczycielskie i tam był taki przedmiot jak logopedia-więc nauczycielka musi zdawać sobie sprawę z tego, że masz wadę wymowy...może dlatego Cię ciągnie do czytania żeby cię troszkę uodpornić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witold Napiórkowski
Ja jestem emerytowanym nauczycielem, geografii co prawda ale nie ważne. Przyznam się że jak uczyłem to do odpowiedzi najczęściej brałem uczniów z wadą wymowy. Dlaczego??? Ponieważ chciałem ich upokorzyć przed klasą. Sprawiało mi to przyjemność:) Myślę że z twoją nauczycielką jest podobnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie marudź jolka jest też logopedą ale metodą jest zupełnie z innej bajki. normalna "naukowa" logopedia nie potrafi wyleczyć jąkania co za bzdury-tu chodzi o wiek-do logopedy korygować wady wymowy chodzą dzieci!!!Autorka topicu ma już naście lat (jak nie więcej) JA nie każe jej chodzić do logopedy tylko na konsultację jedną na początek żeby logopeda stwierdził powagę wady i ewentualnie skierował według potrzeby na dalsze leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marudź jolka
wybacz dziecko drogie, ale jak się miało dziecko z jąkaniem i sobie z nim poraziło, to naprawdę zdąrzyło sie dowiedzieć bardzo dużo na ten temat. niewiele wiesz, coś ci się wydaje,. to na tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marudź jolka
a ewa leczy osoby od lat 5 do 65 i to skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam nie przesadzaj...ja też w szkole zawsze jak miałam recytować jakiś wiersz to się strasznie denerwowałam...i przez to wszystko zapominałam gubiłam słowa i traciłam głos i cała się trzęsłam :)z takiego rodzaju blokad mam tylko tą ...mogę zatańczyć przed ludźmi gadać ale powiedzieć coś ściśle określonego :) każdy się denerwuje na recytacji i nauczycielka nie będzie cię z tego powodu omijać podczas czytania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
"nie marudz jolka" jesli mozesz to prosze o jakies rady, chociaz na poczatek. Nie mam teraz czasu, musze wyjsc z domu ale chetnie poczytam jak Twoj syn z tego wyszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie marudź jolka
wejdź na strone i sobie poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie marudź jolka-z czytaniem też masz problemy-dzieckiem nie jestem... Każdy przypadek jest inny...na studiach o pani Ewie ze Starogardu nie mówili...ale mówili o Styczek, Demelowej, Jastrzębowskiej, Kaczmarek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
dontyouknow3- skoro uwazaszze nauczycielka celowo bierze mnie do czytania roznych rzeczy na lekcjach bo chce mnie uodpornic to chyba troche zle uczą na studiach pedagogicznych :O. Wcale mnie to nie uodparnia a wrecz ze stresu poglebia moje jąkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uodpornić-w sensie takim, że jeśli wie o tym,że masz z tym problemy to chce Ci pomóc i często trenuje to twoje czytanie... A jak ona nie wie o tym a uczy Cię od kilku lat to ja już sama nie wiem. Chciałaś opinii to Ci piszę a jak jesteś taka cwana to radź sobie sama. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena1188
Nie jestem cwana, zle mnie zrozumialas. popostu dziwi mnie ze pedagog moze tak podchodzic do sprawy. Wydaje mi sie ze powinien zrozumiec to ze jest t odla mnie kompromitacja przed klasą... :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×