Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szeszelka

ogromny problem z uwierzeniem w to,że coś dobrego może mnie w życiu spotkac.

Polecane posty

Gość Szeszelka

Witam. Jestem w ogromnej desperacji,nigdy nie przypuszczałam,ze będę pisać na forum o swoich problemach. Po namyśle postanowiłam jednak,że jeśli spojrzy ktoś na moją sytuację,ktoś kto mnie nie zna, nie wie nawet jak mam na imie, pozwoli mi to spojrzeć na to wszystko z większym dystansem... Mój problem dotyczy związku. Dokladnie w grudniu zaczełam , mówiąc kolokwialnie 'chodzić' z pewnym chłopakiem. Chłopakiem na, któym okropnie mi zależy. Przed tym jakas trwająca ok 2 tygodnie bajerka, świetnie,słodko. No i stało się,jesteśmy razem. I on jest po związku i ja. I on się zawiódł i ja też. Od pierwszego dnia prześladuje mnie myśl,że on myśli,że popełnił błąd wiążąć się ze mną. Nigdy nie dał mi tego do zrozumienia,wręcz przeciwnie, jak jestesmy razem,to jest cudownie. W szkole (17 lat mamy) nie afiszujemy sie z tym, że jestesmy razem bo nic tak mnie nie denerwuje jak klejące się parki na korytarzach szkolnych. Ale poza szkołą jest super. Mój problem polega na tym,że nie jestem w stanie uwierzyć,że jemu na mnie zależy, że komukolwiek może na mnie zależeć,a w szczególności takiemu facetowi jak on - w moich oczach jest ideałem,mimo że dostrzegam jego wady, jestem w stasnie je znieść,nie przeszkadzają mi. jakis czas temu minął nam równiiutko miesiąc związku, pamiętał. Czy to tez nie wystarczający dowód, że nie żałuje? Miał problemy w domu, przyszedł do mnie. Czy to nie dowod,ze mi ufa? Mogl isc do kolegow,ma ich bardzo wielu. Błagam, wbijcie mi do tej durnej bani,że to nielogiczne - jego zachowanie, a moje durne urojenia. przepraszam,ze tak się rozpisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
sorry ale samo mi się nasuwa... a ile mieliście lat jak byliście w poprzednich poważnych "związkach"? ciesz się laska życiem, na problemy przyjdzie czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet w wieku 17 lat można mieć problemy. każdy wiek ma swoje prawa... ale z reszta twojej wypowiedzi neurosa1, sie zgadzam - ciesz sie zyciem szeszelka!! i wbiajam ci do tej durnej bani zebys wylaczyla to czarnowidzenie!!! bedzie dobrze, trzymam kciuki, powodzenia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dugi
Na tym świecie 2 rzeczy są pewne - śmierć i podatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dugi
mam hemoroidy wielkości piłek tenisowych 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dugi
Targaj słonego obszczaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dugi
jak nikt nie patrzy poleruję gałę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dugi
szczam na twój grób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×