nurtuje mnie pewne pytanie

dotyczy ono tzw, "podszywaczy".Ja rozumiem,że niektóre osoby na forum zadają idiotyczne pytania i wtedy taki podszyw pod pytającą osobę jest powiedzmy ok i czasem nawet śmieszny, ale zupełnie nie rozumiem co jest śmiesznego w podszywaniu się i nabijaniu z osób które mają poważne problemy np. z dziećmi, z partnerem czy ze zdrowiem. Czy nie macie wrażenia,że niektórzy podszywacze mają coś zdrowo z deklem?

mam zasady nigdy nie podszywam sie do tematów o chorobach ,lekach ,porodach ale depresje juz tak to nie ja

i co to ma być? jakiś mało inteligentny ten podszyw, wysil się

co sie ze mna dzieje jedna reka pisze na klawiaturze a druga dotyka mi łechtaczki wszysssstttko miiii puuuulllsujjjjeeeeee

walnij se kupkę

no faktycznie....a nie dziwi cie pisanie samej ze soba :D

cieniutko, wróćcie tu jak wam rozumku przybędzie a na razie do książek buraczki

masz racje -debile sie podszywaja bo maja nuuuuudne zycie niestety kafe to ich jedyna rozrywka

sraj sraj i nie gadaj

SZOKKKKKKK cieniutko, wróćcie tu jak wam rozumku przybędzie a na razie do książek buraczki no masz pizzzzz doooooo

sranie , szczanie i dymanie.

bo niektóre tematy są tak beznadziejne jak i problemy ludzi że nic tylko się podszyć i ośmieszyć głupotę ludzką pozdrawiam podszywaczy :)

dugi nikt cię nie prosił żebyś nam opowiadał o swoim życiu, ale ok, teraz znamy cię lepiej