też tak macie? czy ja jestem dziwna?

mam 22 lata, od 4 lat współzyje, robiłam to tylko z jedym chlopakiem bo jestem z nim od 5 lat, chodzi mi o moj orgazm, on ma zawsze zajebisty i stara sie zebym ja tez miala, ale ja nigdy nie mam orgazmy pochwowego, przezywam tylko jak on jest we mnie a sama sobie dopieszcze łechtaczke. Wstyd mi sie o to pytac, ale czy co jest ze bez tego nie mam orgazmu? miał ktos tez tak?

:( ?

cwicz miesnie kegla . COdziennie podczas oddawania moczu .

orgazmu trzeba się nauczyć, ja dopiero po dwóch latach, co Ci można doradzić, nie myśl o tym, rozluźnij się, lampak wina przed, itp. takie banały, przedewszystkim nie oczekuj go za wszelką cenę, spróbuj zmieniać pozycję, zróbcie w taki sposób jak Ty lubisz, niech Cię kilka razy posłucha, może to pomoże?

dzieki dziewczyny za odpowiedz ale ja juz ciwcze kazda pozycje, kiedys czytalalam o tych orgazmach,ale kurcze zeby nie miec pochwowych, i on sie stara i ja i to juz trwa 4 lata, smutno mi bo chcialabym przezyc cos innego, a kurcze nie umiem :(

to jest tak jak z masturbacją za pierwszym razem nigdy nie dochodzisz ale jek wiesz juz co i jak to zajmuje ci dojscie mniej czasu. Niektore kobietty dochodza tylko w jednej pozycji inne odpowiednio napinajac miesnie.

ach z tymi orgazmami, wiem ze kazdy ma co innego i co innego lubi, ale czemu to ja musze sie zawsze martwic ze samo to jego poruszanie sie we mnie nie starczy.

podczas stosunku. MOze zadziała .

napinałas juz posladki ?

napinałam :( i w kazdej pozycji i powoli i szybko i chyba przestane uprawiac seks :)