przyznać sie facetowi ze miałam przed nim paru kochanków

najwierniejsza, najszczersza.... i tego się trzymaj

jak ja bym byl facet o skromnej przeszlosci seksualnej to bym nie chcial miec kobiety co miala wielu partnerow

Nie po tym ocenia sie człowieka.

a jak kobieta sie puszczala i seks traktowala jak zabawe? po co mi taka, skoro moge miec porzadna, bardziej wartosciowa?

Jesli mozesz miec lepsza to miej lepszą. A idealnych kobiet nie ma(poza tymi ktore sie samemu kocha)

spotykalem sie kiedys z dziewczyna co miala 6 partnerow, miala 20 lat dopiero. watpie czy bylaby mi w stanie dac milosc, moim zdaniem miala cialo do seksu (chociaz z nia nie spalem), ale serce do milosci juz nie

Sadze ze serce do miłosci nie wyklucza ciała do sexu i na odwrot.

no nie wyklucza. ale ona raczej nie miala serca do milosci. zreszta teraz chyba miala juz cos kolo 10 partnerow, dobrze, ze ja olalem

Po co mu ta wiedza?

zeby wiedzial czy dziewczyna jest porzadna czy nie, czy sie puszczala, czy nie, jakie ma podejscie do seksu i milosci

Hm... ilosc partnerów... trudno ocenic człowieka po czyms takim. teoretycznie nawet osoba ktora miała 6 partnerów w wieku 20 lat- tracac dziewictwo w wieku 16, mogła miec faceta i po pol roku sie z nim dopiero bzykac a po prostu jej sie z zadnym nie ułozyło. Ja bym raczej wspołczuła niz krytykowała.

To czy jest porzadna mozna poznac po zachowaniu- nie tylko po sexie. A o podejscie najłatwiej zapytac.

dla mnie dziewczyna, ktora miala przygode albo seks bez milosci nie jest porzadna

No tak, ale trudno powiedziec po ilosci partnerow czy kochała czy nie. lepiej spytac czy uprawiała kiedys sex przygodny albo bez miłosci, nie? bo to inaczej stawia sprawe i bez nieporozumien.

Miałem sporo kobiet .Ta z którą teraz jestem zaczeła w wieku 14 lat zaliczyła pewną liczbe facetów .Ledwie zaczeła przygode z bzykaniem od razu wdała się w związek z żonatym facetem który trwa do dzisiaj. Według tego co tu przeczytałem nie powinno mi to przeszkadzać ...a przeszkadza ...Facet to facet .Mógłbym powiedzieć o mojej kobiecie że się wyszumiał i siadła na du**ie ale znajomość jej przeszłości nie daje mi spokoju i psuje wzsystko.

jej zwiazek z innym facetem trwa do dzis? to co ona jedzie na dwa fronty?

facetow w lozku i tylko jesli kazdy byl z milosci, w zwiazku. kobieta co miala przygode i seks bez milosci nie zasluguje na meza

Heh. kobieta co miała sex bez miłosci czy przygode tez zasługuje na faceta. Takiego, dla ktorego to nie ma znaczenia(z roznych powodów).

zasluguje na faceta, ktory mial to samo. a facet, ktory mial przygode, a nie chce kobiety co miala przygode jest hipokryta

No. Chyba ze kogos to naprawde nie obchodzi i sie z taką osobą dobrał w ładną pare.

diip, sam miales wiele kobiet, a przeszkadza ci przeszlosc partnerki? Jestes zwykla szują.

"Hm... ilosc partnerów... trudno ocenic człowieka po czyms takim" teoretycznie nawet osoba ktora miała 6 partnerów w wieku 20 lat- tracac dziewictwo w wieku 16, mogła miec faceta i po pol roku sie z nim dopiero bzykac a po prostu jej sie z zadnym nie ułozyło. Ja bym raczej wspołczuła niz krytykowała." HEHEHE dobre :))) Ja tam nie widze trudności w ocenie :PPP Jak w wieku 20 lat miałaś już 6 partnerów to najczęściej oznacza to, że każdy Cie puknął i zostawił - wniosek standardowy - alboś głupia albo puszczalska :((( Przepraszam, ale ja jestem zdania że jak dziewczyna traci dziewictwo w wieku 16 lat to jest głupsza od płyty chodnikowej i kisiel z majtek teleportował się jej na mózg :((( A już stwierdzenie, że co pół roku miała nowego faceta i nadstawiała mu tyłek z miłości jest absurdalne. I raczej to tobie bym współczół za taki komentarz a nie jej :(((

popieram cie, dobrze prawisz