Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AnnMarie

Co jest dla Was Dziewczyny najważniejsze w wyglądzie faceta??

Polecane posty

Wiesz frk... masz racje :( gardze ludźmi :( chyba przegrałem życie :( :P A serio.... Różnica w naszym podejsciu polega na tym, że Ty patrzeysz na świat z pozycji goscia ktory obserwuje sobie pewne wydarzenia z wysoka i bawi sie w rozkładanie ich na czynniki pierwsze... Dlatego wszystkich rozumiesz, u wszystkich znajdujesz dobre cechy, pozytywne zachowania i okazujesz im swoją empatię, gdyż uzasadniasz, bardzo logicznie bo inteligentny z Ciebie facet, dlaczego są tacy jacy są, bo to oczywiscie nie ich wina... Ja patrze inaczej, gdyż wychowano mnie w duchu zdrowego egoizmu... Jesli ktoś mi bliski, kogo znam i wiem, że jesli coś mówi, to mogę w to wierzyć był w jednej czeczenskiej wiosce i w zamian za niesioną pomoc, chcieli ukraść mu buty, a gdy nie chciał dać, zobaczył kawasza przy głowie... jesli potem, w drugiej wiosce okradli ich ze wszystkiego co wystawało na zewnątrz ciężarówek, to jestem w stanie stwierdzić, że w Czeczenii raczej za dużo normalnych ludzi nie ma.... bo prawdopodobienstwo, że akurat przypadkowo trafili na jakieś siedliska zła jest dość małe... zatem co z tego wynika... czy to, że gdy spotkam na ulicy Czeczena, lub też nie daj bog trafi on do mego domu, wyjade mu centralnie z czachy a potem poskacze po klacie i twarzy, opluje, obsikam i skatowane zwłoki wyrzuce dośmietnika? Nie... po prostu bede go traktował nieufnie, nie okazujac specjalnie tego, ale i nie będąc mu specjalnie przyjazny... O śmierdzących Arabusach, cholernych Czeczeńcach mozemy sobie pogadać żartobliwie miedzy sobą... jemu tego nie powiem, bo poczułby sie urażony, a nie chce bezzasadnie ranić... ale pogadac sobie mogę o nich tak jak to robie tutaj... Jestem wielkim fanem Moty Pythona :D Czyli - żadnych świętości :D Obrażamy wszystkich i kpimy ze wszystkich ale bez negatywnego ładunku emocjonalnego... Tak po prostu - lubie hardcore :P im ostrzejszy text, tym dla mnie fajniejszy :D Panimajesz? :) I oczywiscie rozumiem, że Cie to mozę razić - akceptuje to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musi być męski, ładnie zarysowaną szczękę i dać mi poczucie bezpieczeństwa (to najważniejsze cechy, reszta jest kwestią do licytacji :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem pewna, czy dobrze rzecz rozumiem, ale mi wychodzi, że z grubsza macie zbliżone poglądy, tylko manifestujecie je w zupełnie odmienny sposób :) A rasizm komiczne....mam takiego kolegę, który RADOŚNIE twierdzi, że jest rasistą, bo ma po temu jakieś tam swoje powody, znam je, ale chyba niezbyt tu są istotne. Kiedyś sie zapytałam \"no dobra, to jak idziesz ulicą i widzisz Murzyna (akurat tu ten rasizm sie objawia), to co? Masz ochotę mu przylać?\", na co on odpowiedział \"zwariowałaś???? a co on mi zrobił???\". Taki rasizm objawiający sie wyłącznie w gadaniu, a nie w czynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Murzynów bardzo lubie - śmieszni są i fajni... znałem samych zabawowych murzynków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ci to sie umieli zabawić... morderczo rozrywkowe malce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanowny Kolego, tymczasem tylko kilka słów odnośnie mojej rzekomej ultrawyrozumiałości i naiwności. NIE MAM ZŁUDZEŃ co do morlanej jakości ludzkiej natury. Wiem, że od drapieżców pochodzimy i pragnienie dominacji i zabijania jest naszą konstytutywną cechą. Nie usprawiedliwiam na siłę przestępców, oprawców (była taka tu rozmowa o recydywistach) bo ich dzieciństwo to jedno, a odpowiedzialność to drugie i winni być karani niezwłocznie i surowo i generalnie z tezami jakie tam stawiałeś się zgadzam. I właśnie dlatego, ze nie mam złudzeń, widzę jasno, ze jeśli kto bardziej rozumny i empatyczny, powinien unikać nie samych trudnych tematów (nikt nikomu nie ma prawa nakazywać miłości do bliźnich!) ale pewnych form, które budzą chęć odwetu i agresji. Wypowiadasz się na publicznym forum, więc możesz się liczyć z tym, że przykładasz się do obrazu Polaków, jako rasistów, stosując pewne epitety. Stosując je dajesz takż obraz siebie, bo ja także w rozmowach prywatnych nie używam określeń obrazliwych wobec innych nacji bo nie uważam ich za gorszych jako ludzi, tylko w mniej wygodną i bardziej represyjna kulturę wyposażonych, a także dlatego, że używanie takich określeń jest przejawem jakiejś wulgarności i hołdowania prymitywnym skłonnościom. Ktoś kiedyś zwrócił uwagę, ze ta nieszczęsna tzw: polityczna poprawność, jest niepotrzebna ludziom kulturalnym. Ludzie kulturalni nie mówią: \"żydziak\", \"polaczek\", \"arabus\" bo też tak NIE MYŚLĄ, POMIMO TEGO, ŻE MOGĄ NIE LUBIĆ tych nacji, na podstawie swoich wycinkowych doświadczeń i z historycznej perspektywy. Monty P. Także uwielbiam, ale czym innym jest przekaz artystyczny a czym innym rozmowa, w której wyrażamy poglady wprost, bez nawadwania im artystycznej formy właśnie (jeśli już to Nagi Pracownik, byłby w jakimś stopniu przekazem paraartystycznym :D). Zwróć także uwagę na to, że oni kpili z innych, kpiac przede wszystkim z samych siebie, przedstawicieli angielskiej, brytyjskiej inteligencji, klasy średniej, spadkobierców imperium. Najlepsi kpiarze zaczynają od siebie... p.s. O Czeczenii tam mieszkają ludzie udręczeni, okupacją i wszelkimi jej przejawami i skutkami. Gnojeni i wyniszczani, sami stają się potworami. Nikt nie ma obowiązku TEGO rozumieć, ale JA chcę TO dostrzegać, owszem Ty nie musisz (to tylko jest takie ewentualne zadanie moralne, żaden przymus) i jeśli kiedyś będę mógł, to im pomogę. Zapewne poziom morlany w okupowanej Polsce, nie był tak wysoki, jak to dostrzegamy z perspektywy dokonań AK. Zapewne w rejonach pacyfikowanych, ludzie stawali się nikczemni i tylko czasem święci. Warto dostrzec, ze nasi dziadowie takze słuzyli jako zwierzyna łowna i byli postrzegani, jako gorsi. Iluz to Niemców, nie bylo nazistami a tylko nie lubiło Polaków, bo my tacy nieucywilizowani instytucjonalnie i naukowo-tecnicznie (racja!) ale czy przez to moralnie gorsi??? Zachowuje się Kolega, trochę jak urzędnik kolonialny, który własnie przyjechał z metropolii i ma to poczucie cywilizacyjnej wyższości (uzasadnione) które myli z wyższością moralną i racją moralną. I przeciw TAKIEJ postawię sie wypowiadam, ale może moje oczekiwania zbyte subtelne i nie dla każdego. Moze więc nie warto polemizować, bo nie o to się spieram czy zachodnia demokracja lepsza od arabskich dyktatur i monarchii, bo WIADOMO że LEPSZA, ale o szacunek dla ludzi, choćby i głupie mieli obyczaje, co sam chętnie im wytykam, gdy mogę, oj nie lubią mnie za to, nie lubią :D :D a miało być kilka słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Taki rasizm objawiający sie wyłącznie w gadaniu, a nie w czynach.\" Rasizm objawiający sie w gadaniu ośmiela takich, którzy nie o samym gadaniu marzą. Jest pożywką dla demagogów i często przeradza się w decyzję wyborczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk : też kiedyś uważałam, że ludzie wszędzie są tacy sami, tylko różni...zmieniam zdanie, przy czym akurat kryterium nie jest narodowość czy kolor skóry, tylko wysokość stołka, na którym osoba siedzi ;) Naprawdę nie masz uprzedzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"też kiedyś uważałam, że ludzie wszędzie są tacy sami\" ja nie napisałem, że jesteśmy tacy sami nie jesteśmy, rzecz właśnie opiera się na tym, że materiałowo i emocjonalnie podobni, różnimy się w proporcjach różnych cech i patrząc dalej, kultur żadne jednoznaczne kryterium nie jest dość ostre (także wysokość stołka) chociaż jakieś światło rzuca, tylko że to światło jest własnie \"jakieś\" tak mam uprzedzenia ale nie próbuję ich uzasadniać i czynić z nic cnoty staram się ich pozbywać, co wydaje mi się jest zadaniem dla każdego wydawać by się mogło komuś, po tym co napisałem, ze jestem pacyfistą, odżegnującym się od przemocy idealistą nie, nie jestem i pacyfizm mam za jedną z głupszych ideii i szkodliwych, gdy trzeba należy uzywać siły (np: zwalczanie szkodliwych ideologii: komunizm, nazizm) zatem ja na przykład nie współczuję prezydentowi Allende, Fidela razem z Raulem chętnie postawiłbym pod murem, zdelegalizował SLD i zakazał aktywistom PZPR udziału w życiu publicznym dozywotnio, a także odebrałbym im majątki... Nie taki znów łagodny jestem ;) Ale powyższe przykłady i moja niechęć do pewnych ludzi opiera się na ich szkodliwej działalność i szkodliwych poglądach, a nie pochodzeniu etnicznym, kulturowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być "tacy sami, czyli różni", czyli wszedzie daje sie spotkać i yyy...gnojków (nie będe świniami nazywać, to są pozyteczne zwierzątka ;)) , i porządnych ludzi. Z drugiej strony czym innym jest przebywanie z kimś na luźniej stopie towarzyskiej (i tu granic nie ma) a czym innym "bliższe" bycie z kimś (mówię o miłości, przyjaźni i innych takich wykraczających poza posiedzenie razem nad kuflem piwa). I nawet teraz nie piję do tego, co napisałeś, tylko tak sobie luźno rozmyślam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www

luzne mysli to jest objaw nietrzymania stolca....oj. te...panie sofokles z odysei kosmicznej czy na dronie może byc nadbagasz? bo zamierzam się zastanowicć nad tym pytaniem a nie mam kogoś kto mi to wyjasni ....no... panie appostroff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×