on mnie chyba nie kocha

no bo skąd mam to wiedziec jak mi tego nigdy nie powiedział ;( teraz chce iśc do łóżka a jasię zastanawiam ;( miło jest w zasadzie ok,ale on chyba nie okazuje uczuc a ja nie potrafie sie o to upominac bo wyjdzie jakbym zmuszala go do tego

chyba ze chcesz cierpiec

no własnie tylko ze ja go kocham a on nie wiem,a przeciez go nie spytam prawda? więc co mam tak czekac i go trzymac na dystans dziesiaty miesiąc bez sexu?

Tak. Masz ochotę na seks, to to zrób, ale nie oczekuj bóg wie czego. Uważasz, ze seks uprawia się z miłości, zapomnij o seksie z mkims, kto cię nie kocha. Proste.

z nim rozmawiac o wszytskim szczegolnie o takich rzeczach. powiedz ze chcesz to zrobic z milosci. jesli on powie ci odrazu ze cie kocha to raczej znaczy ze to wymuszone i tak nie jest. a jesli powie ci ze chce to wyznac jak naprawde to poczuje to znaczy ze chlop jest wart

no własnie chyba to nienormalne ale nigdy jeszcze do tej pory nie rozmawialismy o tym co czujemy ;/ lubi,uwielbiam,tęsknie było ale kocham nigdy ja nie potrafię tak chyba bez miłosci,nie moge jakos sie przelac,moze dlatego ze jeszzce tego nie robilam.. mam totalny rozstrój emocjonalny z tego powodu,zwłaszcza ostatnio,czasami mi sie wydaje fajnie to sie pokochamy a ewentualnie to"kocham"wyjdzie w praniu jakos,po drodze,przy okazji,a czasem tak sobie myslę że nie mogę:( cos mnie blokuje...

dodam że sama mu tego tez nigdy nie powiedziałam,w sumie to nie tak dawno to poczułam,ale wydawało mi się że to facet powinien z czyms takim"wyjśc" ;/

rozmowa? ok powinna by ale jak zaczą?nie chciałabym się narzucac