ratujcie, po kazdym stosunku mnie boli bo jestem tam za waska

nasz seks jest przez to smieszny :D zanim uda mu sie we mnie calkiem wejsc to trwa i trwa, kiedy ja na niego chce usiasc to tez trwa strasznie dlugo, musze to robic powoli zeby nie bolalo :(:(:( a teraz jestem cala obolala :( on twierdzi ze mu to nie przeszkadza ze jestem taka ciasna, wreczx przeciwnie. ale to wyglada za kazdym razem jakby mnie rozdziewiczal :(:(:( dziewczyny macie albo mialyscie podobny problem? czy to minie? dodam ze jestem niesamowicie mokra, on ma az podbrzusze cale mokre kiedy na nim siedze (sorry za dosadnosc) wiec to nie przez brak nawilzenia :( a teraz mnie wszystko boli i piecze :( aha dodam ze nie ma szans zeby wszedl we mnie "do konca" czy to kiedys minie? nie mam juz na nic ochoty przez to

aaa czytalam o tym kiedys, to nie to bylam z tym u ginekologa, jakims cudem udalo mu sie mnie zbadac wziernikiem i powiedzial cos w stylu ze taka moja budowa po prostu ale pochwa jest rozcagliwa wiec bedzie dobrze za jakis czas ?

myslicie ze kiedy zaczniemy sie kochac bez gumki (niedlugo bede brac tabletki) bedzie troche lepiej? moze lateks tak mnie tam podraznia?

zaczynam żałować że nie zostałam przy swpjej pierwotnej płci :( tyle czasu straciłam na zabiegi odjęcia penisa i ukształtowania pochwy i teraz co z tego mam? tylko boli i piecze :(

Miałam taki problem po porodzie. Przez kilka miesięcy uciekałam z wrzaskiem z sypialni. Nawet poszłam do lekarza z reklamacją. Okazało się,że zaszyli mnie prawie na amen:). lekarz powiedział,że się \"rozćwiczy\". Trochę to trwało ale udało się. Autorko, może jest tak,że psychicznie cały czas myślisz o tym,że będzie boleć i mimowolnie się zaciskasz? Chyba trzeba czasu i cierpliwości.

Bez gumki jest wieksze tarcie, wiec moze sie okazac ze bedzie piec bardziej. no chyba ze rzeczywiscie masz uczulenie.

ja myślę,że bez gumki jest lepszy poślizg,bo sam penis też jest rozkosznie mokry;)a tymczasem zainwestuj w jakiś fajny żelik nawilżający plus spora dawka oralu:):):)

wiecie z zelikiem tez probowalam - nie ma zadnej roznicy, no nic zobaczymy czy sie wreszcie rozciagne troche :( inna sprawa ze nie dosc ze ja jestem ciasna to narzeczony tez ma spory sprzecik, tak sie dobralismy :(

kiedyś to docenisz;)

ze masz taka wlasnie "mala":P sory za okreslenie ... jak bylam 1 raz u gina tez mi powiedzial ze mam taka urode ze ONA jest bardzo mala i ciasna przez to .. no ale to chyba lepsze doznania ..lepsze tarcie i wogole :P

masz paskudnego partnera, powiem to otwarcie. ja zawsze bylam ciasniutka i nadal jestem, a moj facet jest conajmniej obdarzony.... powoli spokojnie piescil mnie , az robilam sie mokra bardzo, powoli we mnie wchodzil, jak byl to zbyt duzy opor to konczylismy na oralu.... z czasem sie rozciagnelam na tyle by nie sprawialo mi to bolu a wypelnienie podniecalo, ... wiec nic mnie nie boli - chyba ze po calym weekendzie w lozku [takie maratony lubimy ...oczywiscie nie tylko z sexem], a on czuje napiecie i scisk :)