do dziewczyn ktore stosuja antykoncepcje - tabletki jak sie odchudzacie

?? zamierzam zazywac tabletki, ale boje sie ze przyedzie mi pare kg, tzn. zmaierzam sie bardzo pilnowac ,a le mam mimo tego obawy ze jednak zaczyma mi sie woda w organizmie. A czy z czasem waga sie unormuje?? czy da sie rade odchudzac zazywajac tabsy??

to sprawa indywidualna, jedni tyją na tabletkach inni nie. mi nie przybyło ani grama a nigdy się nie odchudzałam. wręcz przeciwnie

a mi przybylo 10...

ale jesz wiecej jakos?? czy tak po prostu?? i ajkie tabletki zazywasz??

hmm ja zaczynajac brac tabletki bylam grubsza niz teraz wazylam nawet az 72 kg biore tabletki od 2 latch i wszystko ok nie tyje nie puchne odchudzam sie od tygodnia i z 62 , 5 kg waze 59,5 :-)

Też borę tabsy i rzeczywiście łatwiej na nich się tyje, gdy się człowiek nie pilnuje. Za to na przybieranie "wody" (top się często zdarza na tabsach) polecam herbatę zieloną.

Bardzo duzo dobrego slyszalam o tabsach Yasmine. Tez je biore od roku i ani nie tyje ani nie mam trudnosci w odchudzaniu. Ale ze to sprawa indywidualna to sie zgadzam. A puchniecie mam tylko tydzien przed okresem.

a ja na yasmin w bardzo krótkim czasie przytyłam... za to dla mnie rewelacją jest yasminelle. ale co prawda to prawda... trzeba uważać na tabletkach anty.

"tycie" a w zasadzie zatrzymywanie wody powoduja tabletki II i III generacji,dlatego bedac u gina warto poprosic o tabl. IV generacji (yasmin, yasminelle), zawierające drospirenon, ktory usuwa nadmiar wody z organizmu. sika sie czesciej, ale czasem nawet pare kilo ubedzie. polecam

ja też tyję na yasmin, a podobno nie miało się tyć, utrzymywałam wagę 60kg, teraz mam 64 i nawet jak się ograniczam to ciężko mi idzie:( ciasteczko- a Ty schudłaś po yasminelle?

up

Brałam yasmin i nie przytyłam. Obecne tabletki raczej nie powodują przyrostu wagi, więc nie ma co zwalać na nie winy;p

od samych tabletek sie nie tyje, max. 2-3 kilo czyli tyle co przed okresem jak sie woda zbiera i co powinno zniknac po najdalej trzecim cyklu. ja bralam tabsy wazac ponad 80 kilo i nie utylam; ginekolog powiedzial tak ' sa takie tyja i sa takie co chudna. tyja te co folguja sswojemu apetytowi zwalajac wine na tabletki a chudna te co sie bardziej pilnuja wiedzac, ze biora tabletki'. i tyle. moja kolezanka, zawsze szczupla po tabletkach zaczela jesc jak facet. trzy razy tyle co wczesniej. efekt? w dwa miesiace utyla 7 kilo. ale to ekstremalne przypadki. inna kolezanka postanowila, ze skoro bierze tabsy, ktore nie sa obojetne dla zdrowia to zacznie zdrowo zyc. zaczela sie zdrowiej odzywiac i wiecej ruszac wiec schudla kilo kilo. ale to nie same tabsy powoduja tycie lub chudniecie.

popieram lady in red21 Ja bralam logest przez 3 lata. Nie sa to tabletki o najmniejszej dawce hormonow, a nie dosc, ze nie przytylam, to jeszcze dzieki zdrowszemu trybowi zycia schudlam ba stale 5kg. Wystarczy, ze nie bedziesz USPRAWIEDLIWIAŁA swojego łakomstwa i bedzie ok. Zycze powodzenia. aha i polecam obserwacje cery, bo niektore moje kolezanki slabo reaguja na yasminell:)