Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość happy 23

Czy warto byc z facetem ktory nie potrafi stanac w obronie dziewczyny?

Polecane posty

Gość vsfvfsvfsv
ci z filmiku to normalni ludzie, tylko jeden nie zrozumiał sytuacji bo ten wymach ręką był mimowolny i bez brania pod uwagę że ktoś idzie ulicą przynajmniej tak mi ta scenka wygląda a pamiętacie "W obronie kobiety", jakiegoś znanego kabaretu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne- spoko :) na marginesie -mialem na mysli goscia, ktory wie jak sie nie dac trafic ;) a po prostu widzisz ze on goruje na Toba masa, zasiegiem konczyn, wiekiem, itd, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfvfsvfsv
o, właśnie przygotowałam ten sam link do wstawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfvfsvfsv
(a nie, taki sam nie ten sam, bo z youtube)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym - widzisz, ty juz 2 zebow swoich nie masz :P a ja ma wsyztskie i mam nadzieje je zachowac z soba jak najdluzej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatek - napisałem Ci nie ma mocnych (czyli odpornych na ciosy) są tylko źle trafiani (czyli nieumiejętnie).... poza tym waże te swoje 94-95 kg wiec jakis szczupły nie jestem... jak wyskakuje koles 130 kg, to walisz w jaja, bierzesz krzesło, kamien cegłe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne -wlasnie :) ty bierzesz krzeslo, kamien, a ja spierdalam :D :P i w zeby nie zarobie przy okazji :P no ale dobra, faktem jest ze warto znac sztuki walki, bo nawet nie wdajac sie w bojke czlowiek sie pewniej czuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsfvfsvfsv
dwa zęby to mało przekonujący wyznacznik wartości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zreszta ja nie jestem jakims świrem.. co innego kiedys :P teraz mam małą mozliwosc na spotkanie jkaichs niebezpiecznych przeciwnikow - mieszkam na strzezonym, ogrodzinym osiedlu, wszedzie praktycznie poruszam sie samochodem, chodze do klubów i knajp do ktorych jakas hołota nie przychodzi... ja teraz to jestem spokojny (w miare) człowiek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" dwa zęby to mało przekonujący wyznacznik wartości" a ile zębów jest wyznacznikiem? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ile zębów jest wyznacznikiem? " jakbys stracil jedynki i dwojki to by Cie docenila :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocmy do tematu:) chlopak przeprosil za swoje zachowanie, to chyba tez sie liczy, nie? moze warto sprobowac raz jeszcze i ajk wtedy sie sytuacja powtorzy to daj se z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chlopak przeprosil za swoje zachowanie, to chyba tez sie liczy, nie" czyli na dodatek jest mięczakiem, bo boi sie postawić :P:P:P autorko - powinnaś go olać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sugerujesz z etaki facet nie ma szans na drugie "podejscie? i od razu jest skreslony? a moze on zaluje przeciez byl pijany sama nie wiem co sadzic... przeprosiny tez cos znacza:) ps. Komiczne a jak myslisz czemu tak sie zachowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jest tchórzem, bo jest mało asertywny, bo olewa te laske, rozne mogą byc powody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GzymS
"autorko - powinnaś go olać" autorka na pewno go oleje, bo Ty tak powiedziales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvv
może był zbyt pijany żeby sie postawić? w końcu po pijaku nawet od leszczyka można oberwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olewa? czyli co chce ja przeleciec i bye bye? a nie moze byc tak ze serio zaluje ? ps. a gdzie autorka? chyba biedna sie wystraszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mądra uwaga... no popatrz - a ja myslalem, że moje słowa maja charakter normatywny :D:D po co wpisuesz takie bzdury Gzymsie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GzymS
Jesli bal sie postawil kolegom, ktorzy ją obrazali, to faktycznie niezbyt dobrze o nim swiadczy, ale jakby to byli jacys obcy, napakowani, lysi faceci, to roznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ci koledzy wiedza ze on chce autorke "zaliczyc" i nie mysli o powaznym zwiazku tylko o pzrygodnym seksie i dlatego te uwagi, zarty? kurcze...a wy panowie zareagowalibyscie gdyby to bylonp . pierwsze spotkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia -> ja bym sie wstydzil za takich kolegow, a zareagowalbym tylko wtedy gdyby to byl jakis znajomy, jak kolega to raczej nie. ale oczywiscie bym sobie o nim odpowiednio pomyslal potem :P no i w ogole na 1 spotkanie z dziewczyna bym nie przyszedl z kolegami :D :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GzymS
A po co Ty wypisujesz bzdury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale z tego co czytalam to byl to jego kolega, wiec ?? masz racje w ogole pierwsze spotkanie ...kolega..ten chlopak pijany? to gdzie oni byli? zreszta nie jest to wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, gdyby to byli jej koledzy, to dalbym sobie z nia spokoj, towarzystwo tez swiadczy o danej osobie. to byli JEGO koledzy nie jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze sie biedny stresowal spotkaniem:) no i 21lat...mlody jeszcze pstro w glowie takiemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gzyms - bo gdy ktos pyta, to ludzie przedstawiaja swoje zdanie .. nie słyszales o takie formie dyskusji? :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GzymS
"bo gdy ktos pyta, to ludzie przedstawiaja swoje zdanie .." Napisales powinnas, to nie jest przedstawienie swojego zdania. Wtedy napisalbys "ja na Twoim miejscu..." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia, jak by mnie na ty koledze zalezalo, to bym sie pewnie nie odezwal, w koncu pierwsze spotkanie i zadna to moja kobieta :P nie wiem moze bym pozniej koledze rzucil zeby takich jaj sobie przy babie nie robil, to zalezy od stosunkow z tym kolega, sytuacji, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×