Dziewczyny, macie cos podobnego????? Strasznie dziwne...

Kiedy kocham sie z moim narzeczonym na jezdzca i jestem mocno odchylona do tylu czuje jakby chcialo mi sie strasznie siku a jednoczesnie jest to tak niesamowicie przyjemne ze wariuje i mam ochote krzyczec...i w pewnym momencie czuje ze juz dluzej nie wytrzymam i cos sie stanie, nie wiem co, ze sie posikam ?:D takie uczucie ze po prostu nie wytrzymam i musze przerwac to silniejsze ode mnie...macie cos takiego? co sie zdarzy jesli przetrwam ten punkt i wytrzymam? bo ja sie boje ze swyczajnie zrobie siku?:D chociaz z drugiej str. to chyba tylko takie uczucie moj facet prosi mnie zebym nie przerywala tylko dala sie poniesc przyjemnosci i niewazne co sie stanie...a ja przerywam ZAWSZE :(

to normalne bo jest nacisk na pęcherz ,ale nie zastanawiam się nad tym :)

jak nie przestaniesz to bedziesz miala orgazm ...przypuszczalnie pochwowy ...

Mysle ze to co przezywasz to nic innego jak orgazm ,ja tez tak mam.Jest exstra daj sie poniesc.

Nigdy nie mialam pochwowego bo zawsze przerywam kiedy jest najlepiej :(, natomiast uczucie jakie mam przed lechtaczkowym jest zupelnie inne...wiec nie wiem czy to moze byc zblizajacy sie orgazm? nie umiem sie przemoc i nie przerwac, tez macie przez orgazmem takie dziwne uczucie, no nie wiem jak to opisac - takie silne tarcie i uczucie jakby wam sie chcialo siku? :D

aha...zapomnialam - tylko ze to uczucie jak tez takie az meczace, drazniace z jednej strony a z drugiej cudowne tylko kiedy top trwa za dlugo i jest coraz intensywniejsze to przerywam :(

też tak mam... tojest super przyjemne... poddaj sie chwili a nie będziesz załowała:D

nie mysl o ty a obieraj płynącą z tego przyjemność bedziesz miała orgazm

ja pachwowy mialam pare razy w zyciu ale ...jest cudowny ..ogarniaja fale szczescia i chce sie przec ...

a juz myslalam ze jest ze mna cos nie tak :) moze to moj punkt g?:D najlepiej jest kiedy jestem na nim i bardzo szybko sie poruszam, tylko niestety moja kondycja jest kiepska :D zapominam az czasem o nim w tym wszystkim i robie sobie dobrze ale on to lubi :D :)

mialo byc pochwowy ....pachwinowego jeszcze nie mialam hihihi

miauczydelko, no wlasnie takie dziwne uczucie parcia tez mam, jakbym miala miec wytrysk :D:D to znaczy o ile kobieta moze wiedziec jak to jest miec wytrysk :D:D:D ale tak to sobie wyobrazam :D

ja pachwowy mialam pare razy w zyciu ale ...jest cudowny ..ogarniaja fale szczescia i chce sie przec ... Miauczydelko... masz Oskara 2008 za tekst roku :) :) :) :)

noo ,,ja tez bylam zaskoczona orgazmem pochwowym ...kied y po raz pierwszy raz go poczulam ...to nie wiedzialam co sie ze mna dzije ..zawsze mialam lechtaczkowe .. u mnie to wyglada tak - lechtaczkowy ogranicza sie zaciskania samowolnego pochwy i jej miesni. ..natomiast pochwowy to silne uczucie przyjemnosci plus parcie...prawei jak przy porodzie...tylko bez bolu..

dzieki za oskara!!!hahahahah,,,ojejku ..no tak mi sie napisalooo..nooo