Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _bi3dron3czka_

brak okresu przez 21 miesięcy !!!!

Polecane posty

Gość _bi3dron3czka_

MOja kolenka (20 letnia)nie ma okresu jzu od prawie 2 lat.Jest bardzo lekkomyslna i nie chce isc do lekarza, w ogole ją nie martwi fakt ze nie am okresu.Nie wiem jak ja przekonac ze moze dziac sie z nia cos powaznego. Przez ten czas sporo przytyla..nie ma zadnych boli w podbrzuszy...moze spotkaliscie sie z podobna sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak można nie dbac o siebie powierdz tej lekkomyslnej pannaeize to bedzie miało konsekwencje w przyszłości patrz ciąza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męczybuła
przypilnuj jej z tym lekarzem, bo ona pewnie raz , ze jeszcze nigdy nie była, wiec sie boi i wstydzi, a dwa, że wie, ze długo zwlekała, wiec sie boi i wstydzi jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _bi3dron3czka_
ona nigdy nie byla u ginekologas...i na pewn nie spala z zadnym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet jak ma problemy to jej
lekarz nie pomoże, będzie musiała brać leki, może całe życie:o Ja kiedyś nie miałam okresu pół roku, tylko 3 miesiace takie codzienne krwawienia lekkie. Potem, dokładne badania, 4 lata na prochach a i tak po odstawieniu wszystko jest ok przez jakiś rok-15 roku. Leczę się u najlepszego endokrynologa w Polsce, a na pewno jednego z dwóch najlepszych. To nie jest tak, z eona pójdzie do lekarza i będzie zdrowa. Pewnie zbadają jaj 2-3 hormony, dadzą coś na wywołanie okresu i tyle. jeszcze mogą jej zaszkodzić!:O Wiecie, ile kosztuje takie leczenie? Nierzadko trzeba wydawac po 300-400zł na wizyty lekarskie i leki miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerówka
Bez paniki ... u mnie tak bylo gdy miałam 16 lat. Wtórny zanik na rok. Potem sztuczne wywoływanie. Potem całe życie mi się pierdolił do ok. lat 25. Potem się wyregulowało jakby, ale nadal był okres skąpy, czasem tylko 2 dni. I co ...? Dziś jestem w ciąży bez żadnych starań, po prostu wyszłam za mąż i praktycznie pierwsza próba bez zabezpieczenia pomyślna. Aha ... w miedzyczasie zrobiłam kiedyś badania hormonów, które wskazywały, że mam wszystko w normie, nie udało się nigdy nic ustalić. Jeśli coś mnie niepokoiło to były też zawsze malutkie piersi, rozm. A. Myślałam, że ma to zwiazek z hormonami, ze może nie zajde w ciążę ... A tu taka niespodzianka. I podkreślam, bez zadnych starań. 15 tydzień, hehhej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam wyżej....
tak, ale ja nie chcę zachodzić w ciążę Martwi mnie to, że przez kłopoty hormonalne od czasu do czasu wyglądam tragicznie, źle sie czuję i muszę brać leki, które mi szkodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerówka
No to wspołczuję, ale czasem te sprawy wymagają odstawienia leków ... , mnie też kiedyś zaczeli faszerować, brałam wszystko przez więcej niż pół roku i zarzuciłam, bo było strasznie drogie to leczenie. I lata mijały, czułam się dobrze i współżycie miałam normalne, tylko się zabezpieczałam, czasem tabletka anty. Nie bierz nic, zarzuć to paskudztwo, uwierz w swój organizm, może sam się naprawi!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam wyżej....
Tak... tylko wtedy krwawię codziennie, tak przez kilka miesięcy, źle się czuję, a do tego mam tragiczny trądzik, plamy na twarzy, wyglądam jak potwór:O Super pomysł. W takim stanie nie miałabym sie nawet z czego utrzymać, bo z taki wyglądem nie przyjęliby mnie do żadnej pracy, chyba że w ciemnej fabryce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałam wyżej....
Poza tym twoje badania są w porządku, jak napisalaś, a moje NIE. Mam zaburzone zwykle praktycznie wszystkie najważniejsze hormony- tarczycę, progesteron, prolaktynę, estrogeny i testosteron. Prolaktyna np. tak wysoka jak u kobiet w ciąży. I co wtedy? Mam to tak zostawić i czekać aż wyrośnie mi penis, pokryję się gęstym włosiem, wykrwawię się po pół roku codziennych krwawień, albo dostanę anemii, a do tego zza zaawansowanego rądziku hormonalnego nie będzie już mnie widać?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×