czy powinnam to jakos sprawdzic??

mam chlopaka od 3 lat jestemy razem on jest przystojny wiec mam mase adoratorek...i to one sa problemem...:/ moj chlopak chodzil na studia do jednej grupy ztaka klientka...ona najpierw chodzila z jego kolega(rowiniez razme w jednej grupie studiowal) ale potem on ja zostawil i ona si epoczula smutna itd i wtedy zaczela sie interesowac moim bojem...azaczely sie jakies rozmowki na gg zeby jej pomogl zainstalowac program potem jakies linki mu wysyslala jego ulubionym bilardem potem jakies kartki na siweta....zaczlea mnie wkurzac odkad chlopak pow ze jest ladna i szkoda mu jej ze nei maszczescia w milosci.....byla o to klotnia!! ale potem jakos doszlismy do porozumineia, pow ze to zwykla znajoma ze tylko notatki od niej bierze...studia sie skonczyly i mialam spokoj ale na jakis czas:/ odnalazla go na naszej klasie:/ i on znow dodal ja na gg i znow gadaja...wkurza mnei ona kazalam ja usunac z gg to on pow ze nie....az tak bardzo mu na niej zalezy i to ma byc taka zwykla znajoma?co robic ta dziewucha mnei wkurza masakrycznie

też się wkurzam na okoliczność takich sytuacji ze strony mojego :o

musisz to przełknąć najlepiej niech myśli, że masz to w nosie ja też kiedys sie przejmowałam i w ogole a po jakims czasie on mi cos powiedzial,czy mnie to nie wkurza itp, ze sie spotka z jakas kolezanka,wiesz co mu powiedzialam? -jestes jaki jestes, rob na co masz ochote,nie mam prawa Ci niczego zabraniac, po prostu jesli zaczniesz robic cos, co mi przeszkadza to odejde, bo nie musze z Toba wcale byc od pol roku nie spotkal sie ze swoja kolezaka ze szkolnych lat, sam z siebie:)

no jak w waszym zwiazku cos troszke nie gra, a tamta baba bedzie nachalna, a do tego ladna, to nie chce Cie martwic, ale sprawy moga sie potoczyc nie po Twojej mysli... pamietaj, ze ten co z nia gada, to tylko facet .... jednak chcialabym miec nadzieje, ze sie myle:)

no cóż przygotuj się na zasadnicze zmiany

ale czemu on mowi ze to tylko znajoma z uczelni ze chodizlo tylko o notatki a teraz co??ona w innym miescie dalej studiuje a nadla pisza ciekwe na jakie tematy bo chyba o naottaki nie chodzi.....nawet nei mam jak sprawdzic jego gg o czym pisza bo ost jak u niego bylam to zabral ze soba myszke jak wyszedl z pokoju!! on ma cos do ukrycia!!

zabrał myszke??? ej, oszukuje zazadaj przegladniecia komputera jak sie nie zgodzi, to znaczy,ze ukrywa cos jak sie na spokojnie zgodzi to nie grzeb

mowi ze tylko znajoma, bo na razie byc moze tak jest; nie bedzie mowil nic wiecej, bo sobie pojdziesz, a tak zostawia sobie furtke; Ciebie ma, a ja musi dopiero sprawdzic

narazie mu nic nie mowilam ze czemu ja znow ma itd ale widizalam ze wczesneij jej nie mial na gg a teraz znow ja dodal....czekam az bede u niego w pokoju i on gdzies wyjdzie i zobacze co to ma byc....(wezme swoja myszke):D

moj tez ukrywal flirty internetowe itp przetrzepalam jego komp,bo byl na tyle glupi, ze nie chowal tego przede mna ale byla awantura, rzucilam go w pierony,pozniej sie pogodzilismy, zalzyl sobie hasla inne na mailu itp, ja oczywiscie nie naleze do najglupszych a nawet jestem bystra i sobie poradzilam z haslami;] sprawdzam na bierzaco, jak sie wylogowywal ze swojej partycji jak szedl się kąpać to mu mowilam wprost, ze cos ukrywa itp wkoncu przestal to robic (ja i tak jak sie kapal to wchodzilam na jego partycje bo znam haslo-o czym on nie wie) powoli przestaje to robic,bo niczego juz nie ma ale on doskonale wie, ze po tym jak mnie oklamal i flirtowal z innymi babami ja bede zagladac do jego komputera i nie ufam mu w tej sferze do konca i albo sie na to godzi albo zwiazek nie ma sensu

aaa jeszcze bylismy kiedys na imprezie i poznalam ja i widizlaam jak moj na nia patrzy taki mily dla niej i woogle://// szlag mnie trfaia a wszystko przez nasza klase durny serwis tak to by nie mieli kontkatu a znow sie zaczyna!

ja tez znam jego hasla nawet na gg

no do ojego na naszej klasie napisala laska-kolezanka internetowa,ktora go chciala podrywac przez net a on nawet poki co nie czytal tej wiadomosci-bo jest nieprzeczytana

nie wyglada mi to dobrze... a sa baby, ktore solidnie potrafia sobie owinac faceta wokol palca. jesli w waszym zwiazku cos nie gra, to duze prawdopodobienstwo, ze facet zacznie sie udzielac na 2 fronty; jesli wszystko u was jest ok, to moze nie trzeba sie martwic

nie prawda u mnie bylo wszystko ok szalal na moim punkcie seks minimum 5 razy w tyg sielanka, rany, po prostu jeden wielki raj i co?wirtualne kolezanki byly a teraz mam plan,ze pewnego wieczoru powiem,ze idziemy do jego firmy, pojdziemy tam a ja mu powiem,ze chce zostac sama przy jego komputerze zobaczymy jak zareaguje po tym co mi zrobil, mysle, ze moje kontrole sa jak najbardziej na miejscu-oczywiscie nie daje mu tego odczuc,nie wie nich, ale teraz go postawie w tej sytuacji,bo nie chce byc znowu oszukana i nie mam zamiaru cierpiec

ale jak Twojego faceta do niej ciagnie to chyba dlatego ze on taki jest a nie z powodu naszej klasy? :P przynajmniej widzisz jaki jest, ale mysle ze Twoja fantazja Cie ponosi, znalazlas cos co by swiadczylo ze ze soba flisrtuja? dzieje sie cos Twoim kosztem?

poki kolezanka jest tylko wirtualna to pol biedy, gorzej jak zaczynasz czuc, ze bierzesz udzial w farsie pod tytulem trojkat, a facet idzie w zaparte

ale pisac erotyczne maile itp przy czym kochamy sie wlasciwie codziennie i jestesmy oboje zadowoleni na 1000000% to jest juz wkur...wiajace

faceci sa naprawde zalosni; ja nie wiem czy to kwestia adrenaliny , czy proznosci czy jeszcze czego...

jakby mi dziewczyna grzebala w kompie albo by tego wymagala, to bym ja pogonil w cholere........ Jest takie cos jak prywatnosc........

Macie bardzo niskie poczucie własnej wartości , skoro boicie się o koleżanki :D

to wszystko przeciez zalezy od indywidualnej sytuacji; jesli facet mowi o kolezance, a przy tym jego zachowanie wobec nas nie zmienia sie, ma dla nas , nie widzimy zmiany nawykow itd itp to ok, ale jesli wspomnienia o kolezance lacza sie ze zmiana w zachowaniu osobnika to to juz nie do konca jest normalne

zawsze jak cos wpsominam na jej temat to sie zlosci....nie chce mu grzebac w komputerze ale chce byc swiadoma ze cos jest nie tak jeszcze mi sie przypomnialo ze kiedys gadalismy w zartach i zapytalam cos na temat trojkata to on pow ze ona moglaby byc://// niby zarty to byly bo sie smial ale zabolalo i kurde no mowi mi moja intuicja ze cos jest nie tak!

Jest też coś takiego jak uczciwość małżeńska i wierność :o do głowy by mi nie przyszło, że ten najbliższy sercu człowiek może być wobec mnie nieuczciwy - dopóki się nie przekonałam, u mnie nie było to skutkiem \"grzebania\" lecz niedopatrzenia i złego maskowania z jego strony - widocznie moją inteligencję ocenił niezbyt wysoko :(

z wlasnego doswiadczenia i z doswiadczenia kolezanek Ci powiem, ze jak zaczynamy czuc, ze cos jest nie tak, to zawsze jest nie tak; i nie daj sobie wmowic, ze sie czepiasz, ze masz obsesje, psychoze i nadajesz sie na sledczego

gdy mówi - to tylko koleżanki, nic nie znaczą - odpowiadam - skoro nic nie znaczą to zrób mi tę przyjemność i przystopuj kontakty... nie robi tego :(

Ale dlaczego ma to robić ?Jak ci facet powie, że masz ograniczyć kontakt z rodziną albo przyjaciółką też to zrobisz ?

tak wlasnie mi chlopak mowi ze sie czepiam o nic ze sobei cos ubzduralam!! wpadlam teraz na pomysl zapytam go wprost co slychac u tej...pindy:/ bo widzialam ze na gg znow ja dodales....ciekwe co mi odp....wlasnei do mnei dzwonil z pracy i czuje do niego zlosc!! nie umiem udawac ze jest ok

neurosa poruszyla wazna sprawe niedocenienia inteligencji-moj eks tez wymyslal i klamal tak nieudolnie, ze dziecko 7 let rozszyfrowaloby te jego pseudomistyfikacje... niemniej jestem osoba przenikliwa, widzac, ze jest gorzej nie lepiej, postanowilam odejsc zachowujac jakas jeszcze godnosc

posnaniak-----. a po co ja ma?? skor tak sie zarzekal ze to tylko znajoma od notatek ze nawet z nia nie gada.....pytam po cholere ma ja na gg znow ja dodal i nie chce skasowac??ona musi byc dla niego wazna!! takie jest moje zdanie!!!