Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewentualnie

nazwisko po slubie- pomocy!!!

Polecane posty

Gość ewentualnie

zdecydowałam ze chce miec po slubie nazwisko panienskie lub dwuczlonowe, poniewaz nazwisko meza niezbyt dobrze komponuje sie z moim imieniem, a 2 czlonowe ladnie brzmi. niestety- moj narzeczony sie na to nie zgadza i twierdzi ze jesli chce byc jego zona to musze meic jego nazwisko, albo moge wcale nie wychodzic za maz!!! jak go przekonac ??? pomozcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz to moze naprawde
nie wychodz, jesli on nie chce ci ustąpic w istotnej dla ciebie sprawie. Nie wiem, czy nie ma charakteru tyrana. Ja sobie nie wyobrazam takiego narzeczonego. Porozmawiaj z nim i zobacz jak sie zachowuje. Jak niegodnie i glupio, to naprawde lepiej, ze poznasz go z tej strony przed slubem i nie zrobisz głupstwa wychodzac za nieodpowiedniego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwert
uwazam identycznie jak osoba powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
ma zapedy dyktatorskie oj, ma! twierdzi ze kobieta ma sie podporzadkowac facetowi, ale sytuacji odwrotnej to juz nie... nie wiem jak go przekonac do tego nazwiska bo w zasadzie to MNIE to dotyczy to moje nazwisko bedzie, a ten wyleciał tak ze nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhhfhh
czarno widzę, skoro już teraz próbuje wywierać na ciebie presję - i to szantażem dotyczącym ważnych spraw - odnośnie twojego własnego nazwiska jeśli teraz nie zaznaczysz co jest dla ciebei ważne, to potem przepadniesz jeśli choć trochę ma rozumu, powinien zresztą zrozumiec twoje argumenty (ja też nie przyjmuję nazwiska mojego narzeczonego bo fatalnie by to się gryzło z moim imieniem, i mój facet to akceptuje, bo to moja decyzja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhhfhh
a w ogóle to temu twojemu, autoro tematu, wydaj się że ci łaskę robi że się pobieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
no tak, ale on uwaza ze tradycja jest by kobieta przyjmowała nazwisko meza i tak ma byc. ze nie moze sie inaczej nazywac niz dzieci itd. a zreszta on nie chce rozmawiac na ten temat, dyskutowac - własnie to jest problem. stwierdził ze on sie nie zgodzi na takie cos i to ja mam sie zastanowic czy chce slubu a jak tak to mam przyjac jego nazwisko. dodam ze slub mamy za pol roku i wszelkie rezerwacje i zaliczki powplacane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzieleee
nie chce na ten temat dyskutowac mówisz? Co za niedojrzaly typ. Zycie to sztuka kompromisu. Ja bym od niego odeszla raz dwa. No sory, co za burak z Twojego narzeczonego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
nie wiem co robic- wszystko prawie gotowe pod slub, rodzice wydali kupe kasy juz.... a tu takie cos:/ jak zrobie dym to sie skonczy na tym ze nie bedzie slubu, bedzie awantura wielka i kupe kasy w placy rodziców:/ a jak ustapie dla swietego spokoju to bede miec do siebie zal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhhhfhh
założę się że on jest przekonany że ty bardziej martwisz się organizacją ślubu, zaliczkami i tym podobnymi i dlatego uważa że ma cię w garści nie daj się, on też ma dużo do stracenia a ty masz prawo zatrzymać swoje nazwisko na kompromis czyli dwa nazwiska na pewno powinien pójść, jak nie to znaczy że jest niebezpiecznym świrem - więc zyskujesz także gdyby miał strzelić focha i odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
ale wlasnie wg. niego to nie jest kompromis te 2 nazwiska tylko wydziwianie. kobieta powinna miec nazwisko meza i amen. koniec on wiecej nie rozmawia na ten temat.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tego
!!!!!!!!!!! tzn na dwuczlonowe tez sie nie zgadza?????? a swoja droga od dyktatorow trzeba szybko uczekac, bo tylko placz potem zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zanim pójdę
MIŁOŚĆ... kiedy jedno płcze drugie po nim skacze..... Miłść..... Kiedy jedno spada w dół Drugie ciąnie je ku górze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
ano nie zgadza sie na 2- czlonowe bo uwaza ze skoro chce zachowac swoje to po wychodze za maz!!! jak za maz to tylko nazwisko meza i juz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zanim pójdę
miłość... ...kiedy jedno płacze, drugie po nim skacze... Kiedy jedno spada w dół Drugie ciągnie je ku górze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem.......
uuuuu ladny tyran z Twojego narzeczonego. Lepiej sie zastanów czy na pewno chcesz za niego wyjść. Dlugo sie znacie? Przeanalizuj sobie jego zachowanie czy on wczensiej nie mial takich wyskokow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche suie ten twoój ciska fakt może cie o to prosci bys miała jego nazwisko bo zaw\\zwyczja tak było ale nie moze cie zmusic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu ze w atkim razie
on ma wziąc tylko i wylacznie Twoje:) znam pary ktore tak zrobily, prawo dopuszcza zeby maz wzial zony jako wlasne, i zapytja jak by sie wtedy czul

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
ja tez mu mowie ze mnie nie moze zmusic i mam prawo mioec swoje- to on: ok, miej swoje ale bez mojego i bez slubu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
pytałam czy on by przyjał moje nazwisko : a on ze nie, bo tradycje jest ze to ZONA przyjzmuje nazwisko meza i tyle na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zanim pójdę
widać że jest bardzo ciebie, a to niedobrze, powiedz mu że w tym, to pewnym na 100% to można być tylko śmierci i Urzedu Skarbowego, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zanim pójdę
że w tym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
hmmm... a moze ktos ma jakies rady jakiego argumentu uzyc aby zmienil zdanie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zanim pójdę
jest tradycjonalistą zbyt pewnym ciebie, a pewnym można być tylko to co wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
ja tez jestem tradycjonalistka, ale takie stawianie sprawy mne wkurza!! zero kompromisu, zero dyskusji, przekonania do swoich racji, jakichs argumentów - nic! albo bedzie tak jak ja chce albo wcale- no jak tak sie da??? nie da sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentualnie
co zrobi? stwierdzi ze nie bedzie slubu! i to - uwaga!- z mojej winy nie bedzie slubu bo ja robie scysje, powoduje konflikty i wymyslam niewidomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdzieleee
"to on: ok, miej swoje ale bez mojego i bez slubu!" i ty jeszcze za niego wyjsc chcesz? jak ja nie cierpie takich ludzi. Nie przemówisz im do rozsądku:O Są baaardzo zaslepieni wlasnym zdaniem. Zero empatii, zero:O Ja bym sie nie dala szantazowac. Nie to nie. Spadaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
że postanowiłaś mieć nazwisko dwuczłonowe i to Twoja ostateczna decyzja. Jeśli powie że ok ale ślubu nie będzie - bądź twarda i powiedz ok, to nie będzie. I nic nie rób, niech on pokaże że mu na Tobie zależy, jak nie pokaże - to dziękuj swemu szczęściu żeś się tego dowiedziała przed a nie po ślubie. I pamiętaj - wszystko da się przeżyć i nie tylko Ty to przeżyłaś. :) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×