Źle założone tipsy, a zwrot kasy?

hejw poniedziałek (godź 19:00 - wiec to jak wtorek ;) ), po raz pierwszy w życiu załozylam zelki, niestety w środę zaczęły mi odstwać boki, przy skórkach pod żel odeszło powietrze i żel zaczął sie odklejać :( mało tego, zel jest nałożony nie równo, mam góry i doliny na paznokciach :( zamalowałm nie równosci bezbarwnym lakierem i chciałam dać spokój, ale wszyscy dookoła mnie buntują, ze powinnam je reklamować i ządać zwrotu kasy jakby tego było mało, powinna mi zdjać ta fuszerkę z paznokci... ja też tak myślę, paznokcie nie wytrzymały tygodnia, zapłaciłam 65zł, nie moge teraz ani z tym chodzić, ani tego zdjać (spiłowałam cały pilnik na jednym paznokciu!!! :o takie chlerstwo twarde. mało tego na płytce w żelu pojawiły sie pęcherzyki powietrza :o Nie chce ich poprawiać, nie chce by ktoś sie na mnie uczył, nie mam czasu by co tydzień poświęcać 2,5h na poprawki, chce mieć zrobione paznokietki profesjonalnie. Czy mam szansę na całkowity zwrot kasy?

Nie masz szans. Idz do salonu gdzie ci wystawią paragon, a potem narzekaj. Po za tym zakładanie żeli z pełnym zdobieniem nie trwa dłużej niż 1,5 h w profesjonalnym slonie. A płytki paznokci nie PIŁUJE SIĘ PILNIKIEM, jak to robi większość nieuków tylko frezarka lub blokiem.

tak czy owak, jednak Pani tipsy załozyła... i robiła to 2 h, skoro nie ma kasy fiskalnej, to niech nie wymaga paragonu :p oczywiscie dba się o klientake, i na poprawkę musze czekać do jutra- szok! w dobie gdzie paznokcie zakładają na każdym rogu... powiedziała, ze mam przyjsć to poprawi, będe chciała kasę, ale zobacze co da sie zrobić.... bo skoro ktoś raz zrobił źle, to sorry, ale nie bedę za drugim razem spodziewać sie cudów...

i pamietaj ze 50% tipsów na kazdym rogu to dziadostwo! Patrz na marke a bedziesz zadowolona.

hmmm negatywne nastawienie do pani nic ci nie da z pewnością zanim dojdziecie do porozumienia powinna ci zadać kilka pytań ale w sumie powinna ci je zadac zanim załozyła ci te paznokcie pożyjemy zobaczymy.a co do dziadostwa za kazdym rogiem to bym polemizowała nie ma co generalizować najgłośniej krzycza panie po bylejakim kursie na którym gówno sie nauczyły i tak naprawde eksperymentowały na swoich klijentkach z papierem w reku ciezko sie przyznac co? kazdy po kursie tak naprawde nadal sie uczy i uczyć wciąz sie bedzie bo jeśli tego nie robi to stoi w miejscu i krzyczy