Moja kolezanka mnie ta opowieścią zabiła

mialysmy babski wieczor i jej po butelce wina wspolnie wypitej zebralo sie na zwierzenia lozkowe i powiedziala mi ze najbardziej ja podnieca jak jej facet...PIERDZI! serio! ona na noc specjalnie karmi go jakimis swinstwami zeby w nocy pierdzil, ona sie przytula mocno do jego tylka i masuje mu brzuch i czeka az sie spierdzi na jej uda !!!jak to pisze to sie smieje jak glupia ale tak serio to dla mnie to jest troche dziwne?

hihi troche hihi

aha bo ona uwaza ze to jest slodkie, bo on spi i nie wie ze pierdzi...no rzeczywiscie nic slodszego :D

napisz wiecej to sie razem posmiejemy

nic wiecej nie powiedziala bo ja juz nie moglam opanowac dzikiego smiechu :D

ja tez nie moge hihihi

jak ja bym przy niej przypierdolił z butli to by zbladła. od moich piardów farba z sóufitu sie łuszczy

hahahhahahahahaha ale sie usmialam

ale musze przyznac, ze cos jednak mnie podniecilo w jej opowiesci... z facetem bym sie nie odwazyla, ale jak bylam wczoraj u dziadka na wsi to poszlam do obory i sklonilam krowe zeby spierdziala mi sie centralnie na twarz mowie wam, bylo super... pipka od razu zrobila mi sie mokra pierdy to podstawa, teraz juz to wiem :-)

czasem pierdzi w nocy na szczescie nie smierdzi wcale tylko jest glosne

moja kobitka przy lizanku dzyndzelka czesto pierdzi wiem wtedy ze jest jej naprawde dobrze ze az napina tyłeczek

Wy jesteście jacys chorzy? a szczególnie ta co jej krowa na twarz napierdziała!!moze z inna trzoda chlewna spróbuj?podobno swinie ostro wala w gaz:D leczyc sie a nie na forum pisac o swoich zboczeniach....zenada...