Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rat737

monotonny seks...

Polecane posty

no to zacznijcie to robić w różnych miejscach, np. wsiądźcie w samochód i pojedzcie do lasu...albo zróbcie to na kuchennym stole...albo na klatce schodowej...albo na motorze...albo w autobusie na tylnym siedzeniu w czasie ostatniego kursu :P:P:P no wymyśl coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż nie jestem pewna czy oby olaboga nie ma racji... znam wielu mężczyzn, których kręci właśnie to kiedy kobieta sama się zaspokaja a oni mogą na to patrzeć... to może to by pomogło??? hmmm ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat737
wiem ze tak ale jeszcze tego nie probowalam...szczerze mowiac troche mnie ta mysl zawstydza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaa
:) bedzie zdziwiony :D to na bank baw sie nie patrz na niego juz sama frajda bedzie z tego ze moze udawac ze niby nie zauwaza ale uwierz mi bedzie sie meczyl :P przelam sie :) warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zauważ to co napisałam wcześniej... że rozmawia się o swoich pragnieniach... nie ma tematu tabu...żadnego... oooo jaka ja jestem genialna... już wiem dlaczego mój sex jest taki idealny... bo ja się zwyczajnie nie wstydzę... może i Ty się przestań wstydzić??? na początku zapewne ciężko Ci się bedzie przełamać ale przecież uprawiasz z nim sex i chcesz tego sexu tzn. że chyba go kochasz, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaa
nie ma sie czego wstydzic w sexie, wszystko jest dla ludzi, przestaniesz sie wstydzic i wszystkie twoje problemy w tym temacie znikną..krok po kroczku ..uda ci sie..zrob to dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu bingo...tak mi się przynajmniej wydaje... skoro olaboga ma udany sex i ja mam udany sex i nie ma dla nas tematu tabu żadnego tzn. że dla Ciebie również nie będzie jeśli przestaniesz się wstydzić... eh... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat737
bardzo sie kochamy,po prostu ten seks...stal sie taki monotonny...rozmawiamy o seksie i sie nie wstydzimy tylko ze te rozmowy nic nie daja i za kazdym razem jest tak samo...chodzilo mi ze wstyd mi sie samej masturbowac w jego obecnosci bo nigdy tego nie robilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a nam właśnie o taki wstyd chodzi...;-) zacznijcie się bawić sexem... zobaczysz że to pomoże...nie krępują Was rozmowy o tym , to dobrze... więc dlaczego krępujesz się przed nim otworzyć całkowicie... piszesz że sie kochacie więc co stoi na przeszkodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat737
chodzi chyba o to,ze on ma troszke inne podejscie do tych spraw niz ja-jego poprzednie partnerki byly bardzo pruderyjne i on jest czasem jakby zdziwiony moim podejsciem...tak bylo z tymi filmami-niby zartowal ze jestem zboczkiem itp. ale dziwnie to brzmialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie a raczej prośbę. czy mogłabyś opisać jak wygląda zawsze Wasz sex? i jak wyglądają Wasze rozmowy, tzn. co ustalacie a jak potem jest w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaa
"chodzilo mi ze wstyd mi sie samej masturbowac w jego obecnosci bo nigdy tego nie robilam" to od tego zacznij naprawe a jesli chodzi o rozmowy ..nie wiem jak je prowadzicie ale dretwe rozmawianie o sexie nic nie da ..tu tez trzeba troche wyuzdania :P baw sie wyobraz sobie jakas role np. jakas przykladowa Kasie co nic nie wie ..co do czego i ten teges...smiej sie z tego i niech on uczy i instruuje ta kasie...przybieraj jakby osobowosci..powoli nie bedzie ci to potrzzebne nie wiem czy to zrozumiale :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat737
czesto zaczynam rozmowe,ze chcialabym cos zmienic i wtedy on mi przytakuje-ustalamy co nowego bysmy chcieli wprowadzic itp.lecz gdy przychodzi ten moment,dzieje sie to co zawsze-pocalunki,obustronny seks oralny a potem stosunek-co prawda w roznych pozycjach,ale nie zawsze(bo moj kochany nie jest niestety jakims dlugodystansowcem:))choc czasem bardzo sie stara.Chcialam zebysmy podpatrzyli cos ciekawego z tych filmow,lecz nie wykazal zbytniego zainteresowania...z tego co mi opowiadal to z bylymi dziewczynami nie uprawial nawet seksu oralnego ze nioe wspomne o jakis urozmaiceniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaa
a mam do ciebie jeszcze takie pytanie bo oczywiscie masz zachamowania ale powiedz mi czy ty masz jakies pragnienia i fantazje? czy w glowie jak jestes sama ze soba tez masz blokady czy tylko przy nim? jesli w myslach jestes swintuchem a masz opor zeby to wprowadzic w zycie to juz pół biedy :P powiedz mu tez czasem cos swinskiego...nie hamuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat737
w myslach jestem swintuchem:)czesto podczas seksu z nim fantazjuje o tym co bym chciala:)ale widze ze on jest inny i nie wiem jakby na to zareagowal-sam przyznal ze jego byle partnerki-a nie bylo ich tak wiele-mialy zero fantazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaa
gdyby powiedzial ze byly super kochankami, z ogromna fantazja byloby ci ciężej..bo bys sie obawiala czy nie wypadniesz przy nich blado a tak kochana uwierz mi :D a tak mozesz byc pierwsza :P to kuszące Ja bym sie przelamala.. tak więc zamiast fantazjowac podczas sexu mow mu to!!!!!!!! ale nie w grzeczny sposob :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ci z mojej strony radzę żebyś to Ty przejęła inicjatywę... może on myśli tak jak Ty teraz...że skoro mówisz że czegoś chcesz a nie robisz tzn. że nie chcesz... zrób pierwszy krok a potem zobaczysz jak na to zareaguje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rat737
macie racje...a moze byscie mi opisaly jak to wyglada u was?oczywiscie bez szczegolow-w taki sposob jak ja to zrobilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to jest tak... znalazłam partnera, który dba o to żeby mi było dobrze i to jest dla niego najważniejsze...a ja dbam o to żeby mu było dobrze i dla mnie to jest najważniejsze... w trakcie sexu duuuuuuuuuuużo rozmawiamy, mówimy sobie o swoich pragnieniach i zaraz potem wcielamy je w życie...no tak dla pewności żeby nie zapomnieć:P i to chyba tyle z mojej strony... sex w różnych miejscach i w różnych pozycjach, o różnych porach dnia i nocy...i tak długo jak tylko oboje mamy na to ochotę... i chyba nic nas od Was nie różni oprócz tego że dla nas nic nie jest zakazane bo my niczego się nie wstydzimy...;-) także życzę odwagi... najtrudniejszy pierwszy krok a potem już jak po maśle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×